Ford wygrywa Daytona 24h, Giermaziak siódmy w klasie
Walka w klasie DP toczyła się do samego końca
28.01.1508:40
2624wyświetlenia
Zespół Chipa Ganassiego w składzie Kannan, Dixon, Larsen i McMurray wygrał prestiżowy wyścig na torze Daytona.
Ford #01 stoczył fantastyczny bój z prototypem Corvetty #5 wygrywając zaledwie o 1,3 sekundy. Kluczowy dla ekipy był błąd ekipy samochodu #05, po którym prowadzenie objął zespół w prototypie Forda.
W pierwszej fazie wyścigu prowadził jednak Ford #01 przed drugim samochodem Ganassiego, oraz Corvettą #10. Jednakże po pierwszych 6 godzinach wyścigu, samochód prowadzony przez Dixona i spółkę został ściągnięty do garażu ze względu na problemy z aerodynamiką, a Corvettcie DP Wayne'a Taylora zaczęła szwankować kontrola trakcji i również została w boksach. W międzyczasie do walki powrócił bolid #02, który w szybkim tempie odrabiał straty do prowadzącej bratniej maszyny.
W porannych godzinach dwójka powróciła na okrążenie lidera. Nad ranem oglądać można było walkę czterech aut: Fordów #01 i #02, oraz dwóch Corvette DP #5 i #10. Zespół Wayne'a Taylora wydawał się bezpiecznie prowadzić, oddając pole tylko w momentach planowanych zjazdów. Na kilka godzin przed końcem załoga #01 zaczęła zgłaszać problemy z wychodzeniem z zakrętów, co miało związek z układem przeniesienia napędu, czego przyczyną była awaria sprzęgła. Ta usterka wykluczyła prototyp z dalszej rywalizacji.
Na czele pozostał więc tylko jeden Ford Ganassiego, walczący z #10 oraz Action Express #5. Pod koniec wyścigu Jordan Taylor prowadzący #10 siedział na ogonie Scotta Dixona, jednak niespodziewanie zjechał do boksów. Okazało się, że poprzez błąd w wyliczeniach ekipy, przekroczyłby czas 4 godzin na torze w przeciągu 6 godzin. Ten błąd zadecydował o zwycięstwie ekipy Ganassiego, a Corvettę #10 zepchnął na 3 miejsce, za bliźniaczy samochód ekipy Action Express. Załoga Forda #02, walczyła z Corvettą #5, zwyciężając o zaledwie 1,3 sekundy i po 24 godzinach i 740 przejechanych okrążeniach mogła świętować zwycięstwo w klasie prototypów daytona.
Corvette jednak odbiło sobie to, zwyciężając w klasie GTLM wyprzedzając debiutującego w Daytona BMW Z4 GTE #25 ekipy RLL oraz bratnią Corvettę. W klasie PC zwyciężył zespół Mathiasen Motorsports pokonując BAR1 Motorsport oraz CORE autosport.
W klasie GTD nasz jedyny reprezentant Kuba Giermaziak zajął 7 miejsce klasie (21 w generalce) po dużych problemach w kwalifikacjach, startując z przedostatniego miejsca zarówno w klasie (18), jak i w stawce (52). Niewiele zabrakło, aby powetować sobie problemy z kwalifikacji, gdyż ekipa GB Autosport walczyła o podium podczas pierwsze połowy wyścigu, jednak kraksa jednego ze zmienników Giermaziaka zaowocowała kilkunastoma okrążeniami straty i walką już tylko o dojechanie do mety. Zwyciężyła ekipa Riley Motorsports w Viperze #93 przed Porsche #22 ekipy Alex Job Racing oraz Porsche zespołu Dempsey/Wright Motorsposts.
KOMENTARZE