Van der Garde wygrał sprawę w sądzie z Sauberem

Ekipa ma obowiązek przekazać swój bolid Holendrowi na wszystkie wyścigi sezonu
11.03.1506:17
Mateusz Szymkiewicz
4388wyświetlenia

Australijski sąd przyznał rację Giedo van der Garde i nakazał ekipie Sauber przekazanie mu jednego ze swoich bolidów na cały najbliższy sezon F1.

29-latek podał stajnię z Hinwil do sądu, ponieważ uważa, iż od czerwca posiada z nią kontrakt na starty w sezonie 2015 Formuły 1, podczas gdy na posadę etatowych zawodników zostali zatrudnieni w listopadzie Marcus Ericsson i Felipe Nasr.

Pierwsza rozprawa odbyła się w poniedziałek w sądzie w Melbourne, aczkolwiek wówczas odroczono całą sprawę. Mimo to w środę o godzinie 10:00 czasu lokalnego światło dzienne ujrzała decyzja sądu, który nakazuje Sauberowi umożliwienie startu van der Garde w całych mistrzostwach.

Kilka godzin później potwierdzono, że stajnia z Hinwil jest rozczarowana decyzją i postanowiła się odwołać. Kolejna sprawa w Najwyższym Sądzie Stanu Wiktoria została zaplanowana na dzisiaj o 15:15 czasu australijskiego.

Warto podkreślić, iż wcześniej van der Garde odwołał się do Trybunału Arbitrażowego w Szwajcarii, który przyznał mu rację co do ważności jego umowy na tegoroczne zmagania. Holender przekazał sprawę sądowi w Melbourne, który podtrzymał decyzję i nakazał Sauberowi przekazanie kokpitu jednego ze swoich bolidów 29-latkowi.

KOMENTARZE

30
marios76
11.03.2015 07:40
@Phobos Czy on chce jeździć, czy chodzi o kasę- to nie jego problem. Problem ma teraz Sauber! Miał facet umowę- miał, ale ktoś to olał, olał Giedo i zapewniam, on się już o to martwił, a teraz niech się martwią inni. Pięknym za nadobne. Podziękował im wysadzając ich w powietrze. Wydaje mi się, że jednak nie pojedzie... Sauber zszedł na psy. Jak jeszcze Sutil ich pozwie to zbankrutują;) A pani prawnik zebrała tyle pochwał i nagród ;P
Phobos
11.03.2015 06:28
Szczerze mówiąc, to śmiem wątpić, czy Giedo faktycznie tak bardzo chce jeździć w Sauberze. Kto, przy zdrowych zmysłach, chciałby pchać się na siłę tam, gdzie nikt go nie chce? Bo chyba nie jest aż tak naiwny, iż wyobraża sobie, ze w zaistniałej sytuacji, pozwolą my wygrywać z drugim kierowcą. Moim zdaniem, w tej chwili to już jest kwestia walki o spłacenie go/odszkodowanie. A on, po takim orzeczeniu sądu, ma bardzo mocne karty w ręku.
Kojag
11.03.2015 05:03
Tak czy inaczej Sauber z twarzą z tego nie wyjdzie. Jakoś nie wyobrażam sobie teraz, żeby zespół z którym kierowca prowadzi "rozmowy" przez sąd, był teraz firmowany przez uśmiechniętego VDG. Oni nie będą się w ogóle współpracować... Teraz to Sauber może jedynie szukać miejsca dla VDG w innym zespole...
jarof1
11.03.2015 04:26
A gość się uparł i chce jeździć. A jak nie będzie bolid jeździł zgodnie z jego oczekiwaniami, albo co gorsze Giedo będzie przyjeżdżał za swoim zespołowym partnerem to poda Saubera do sądu, że robią mu "pod górkę". Cyrk na kółkach to słabe określenie :)
Adakar
11.03.2015 01:44
tyle, że takie szopki ze zmianą kierowców "za 5 dwunasta" przed rozpoczęciem sezonu już zdarzały się w przeszłości. Np. sam Zanardi stracił kokpit z kontraktem w Jordanie w 1992 roku, jak znalazł się drajwer z większym portfelem.
rno2
11.03.2015 12:04
@Adakar Trzeba też pamiętać, że Nasr i Ericsson to nie młodziki z Toro Rosso zatrudnieni dzięki łasce Helmuta Marko, tylko kierowcy z potężnym zapleczem finansowym. Żaden z nich nie będzie odstawiał szopki z chorobą, a tym bardziej żaden z nich nie odda ot tak swojego bolidu vdG i z uśmiechem na ustach uda się do Manora...
Adakar
11.03.2015 11:59
@Adam1970 gdyby chciał hajsu z ugody, to o to by się starał przed sądem, a on chce respektowania tego kontraktu na kokpit w 2015 roku. On chce się ścigać :D I Sauber ma ... problem :D Na miejscu Moniszki, dzwoniłbym do Manora z pytaniem "ile kosztuje kokpit Mehriego dla Ericsona?" na resztę sezonu ;)
rno2
11.03.2015 11:57
@Adakar Giedo może i chce się ścigać, ale jeśli Sauber nie będzie tego chciał, to siłą do ich bolidu nie wejdzie. Najwyżej Sauber zapłaci mu odszkodowanie. Moim zdaniem jeśli Sauber jako tako chce zachować twarz w związku z całą tą sytuacją, to powinni w jakiś sposób znaleźć kasę na odszkodowanie dla Giedo i mu zapłacić, a nie kombinować jak uwolnić się z kontraktu z którymś z aktualnych kierowców, bo to wprowadzi jeszcze więcej zamieszania i przysporzy zespołowi jeszcze gorszej opinii...
Adam1970
11.03.2015 11:42
Obstawiam odszkodowanie dla Giedo.
Adakar
11.03.2015 11:36
Ericson się może pakować. Ewentualnie, sprawa ugodowa z Giedo, chciaż w to wątpię. ON chce się ścigać w F1 i tyle. Chociaż jestem zdania że w Australli pojedzie Nasr i Ericson. Bo się przygotowywali do tego wyścigu. Symulator, odprawy etc. a od kolejnego GP, będą .. zmuszeni do wsadzenia Giedo :D sauber może się starać wyjść z twarzą, symulując zatrucie pokarmowe albo chorobę np. Ericsona lub Nasra i wtedy "O mój Boże ?! Kogo my tu wsadzimy do kokpitu ?! O patrzcie, co za zbieg okoliczności ! Giedo tu jest ! Nasz stary tester ! Wow ! Czad ! Giedo, wskakuj, tu masz bolid ! Wow, masz nawet swój kask z atestem FIA ?! Co za kolejny zbieg okoliczności ! "
rno2
11.03.2015 10:52
Realnie podchodząc do sprawy - najprawdopodobniej bardzo dokładnie przeanalizują kontrakty wszystkich trzech kierowców i ten którego kontrakt jest obwarowany najmniejszymi karami umownymi za zerwanie umowy zostanie wyrzucony. tak czy siak Sauber jest w ciemnej d....
enstone
11.03.2015 10:46
Jestem pozytywnie zaskoczony tym, że sąd australijski tak szybko rozwiązał tą sprawę. Gdyby to działo się u nas, to pewnie Giedo by czekał pół roku, a finalna wersja sądu pojawiła by się na ostatnie grand prix w Brazylii....... Sauber zachował się nieprofesjonalnie, zagrał nieczysto i teraz wszystko ładnie wyszło na jaw. Ciekawe jak sobie poradzą z tą sytuacją, teraz wszystko będzie się kręciło w kółko bo dwa auta, a 3 kierowców. O 3 bolidzie nie ma nawet mowy, bo gdyby nawet Sauber dostałby taką możliwość, to zaraz pojawiłby się płacz z innych ekip, że Sauber może, a my nie....
ROOK
11.03.2015 10:06
[quote="jednooki_cyklop"]I Kaltenborn to niby prawniczka.[/quote] [color=white].[/color] Widocznie od prawa upadłościowego… :]
akkim
11.03.2015 09:57
No to prawnicy Saubera jadą już po bandzie. Straszą nawet utratą życia. [quote]„Sauber nie może pozwolić mu ścigać się tym samochodem..." - mówił, „To byłoby lekkomyślne i niebezpieczne. Sprowadziłoby niedopuszczalne ryzyko wystąpienia krzywdy fizycznej lub nawet śmierci".[/quote] to skutek nieodbywania testów przez Holendra tegorocznym modelem, a strona GvdG [quote]Prawnik van der Garde sprzeciwiał się tej opinii wskazując, że w przeszłości były przypadki w F1, gdy kierowca wskakiwał do kokpitu w ostatniej chwili. „Zespoły mogą swobodnie dostosować bolid do konkretnego zawodnika". - powiedział. „Sauber nie ma możności zastąpienia Pana van der Garde tego weekendu innym kierowcą bez złamania warunków istniejącej umowy między stronami". - dodał.[/quote] Jak nie przyznać mu racji? Tak to jest kiedy pogoń za pieniądzem sprawi, że rozsądek, słowo, podpis w świadomości zdławi.
Kamikadze2000
11.03.2015 09:42
@rno2 - jest dopuszczalne - choćby z tego względu, że motocykl to nie bolid. ;) Ale mogli równie dobrze wypłacić mu odszkodowanie. Podobna sytuacja, tylko Hondę było stać na to, by załatwić to w taki sposób. Sauber pokpił sprawę, bo nie stać ich na odszkodowanie - mają nauczkę, bo teraz mogą mieć problemy ze sponsorami ze Szwecji i Brazylii... ;) Może dadzą mu kokpit w 2016 roku, a póki co dadzą wolną rękę. Jakoś będą musieli to rozwiązać. W każdym razie VDG jest w korzystnej sytuacji. :)
jednooki_cyklop
11.03.2015 09:32
I Kaltenborn to niby prawniczka.
ROOK
11.03.2015 08:34
[quote="rno2"]Tylko, że teraz sponsorzy Ericssona i Nasra raczej nie będą skorzy, żeby dołożyć kasy i zapłacić odszkodowanie GvdG, skoro już mają podpisane kontrakty z Sauberem.... [/quote] [color=white].[/color] To na pewno. Ja bym powiedział, że może być wręcz przeciwnie — sponsorzy mogą mieć klauzulę „dobrego wizerunkowo prowadzenia się firmy”, no i jeśli uznają, że to źle wpływa na ich wizerunek — wycofają się ze sponsorowania Saubera z dnia na dzień. Zatem Sauber raczej będzie dążył do szybkiego wyciszenia całej sprawy.
vvv
11.03.2015 08:28
kurcze ale tam sądy szybko działają - u nas pewnie trwałoby to co najmniej z rok (np. świadek nie przyjdzie to kolejna rozprawa za 3-6 miesięcy) i wtedy mogliby się kłócić ale już tylko o kasę.
rno2
11.03.2015 08:18
Tylko, że teraz sponsorzy Ericssona i Nasra raczej nie będą skorzy, żeby dołożyć kasy i zapłacić odszkodowanie GvdG, skoro już mają podpisane kontrakty z Sauberem....
raafal
11.03.2015 08:17
Bardzo dziwna sytuacja. Z pewnością prawnicy Saubera są do wymiany. Konstrukcja umowy również. Trzeba będzie ponieść słone koszty i to z pewnością odbije się na zespole. Ciekawe czy ich zobaczymy jeszcze w 2016 roku?
ROOK
11.03.2015 08:13
[color=white].[/color] Mnie się przypomina dość podobna sytuacja (mimo wszystko jednak „czystsza”), gdy Pietrow przyszedł z pieniędzmi do Caterhama. Zespół szybko policzył, że korzystniej mu wyjdzie wyrzucić Trullego za odszkodowaniem (bodajże w trakcie ostatnich testów). W tamtym przypadku za wszystko płacił Pietrow — wg przecieków 8 mln za kontrakt + 4 mln na anulowanie kontraktu Trullego. [color=white].[/color] Wtedy zespół też zdaje się nie był do końca uczciwy — jakieś dwa lata później Trulli marudził po kątach, że nie dostał całej kasy.
Carolius
11.03.2015 08:09
Ciekawe co by zrobili, jakby Sutil też miał dostać samochód ale on zrezygnował z walki o fotel. Dziwna sytuacja i trudno dziwić się Giedo, bo facet ma kontrakt a tutaj taka sytuacja. Być może orzez nich się nigdzie nie załapał, bo jak od czerwca miał kontrakt, to trudno było starać się o zawarcie umowy z innym zespołem. Ciekawe co zrobi Sauber!
slawek_s
11.03.2015 08:07
i mamy właśnie efekty "zarządzania" wspaniałej managerki Moniki. A tak ją chwalili różnej maści specjaliści jak to ona wspaniale zarządza zespołem, który pod jej rządami pikował ostro w dół.
cobra
11.03.2015 07:46
Sauber ma moim zdaniem dwa wyjścia - wystawienie trzeciego bolidu po wybłaganiu specjalnego traktowania u Berniego albo wybłaganie u Nasra (Ericsson więcej płaci) żeby ich nie sądził za zerwanie kontaktu. W trzeciej bramce kryje się zonk i raczej nikt by nie chciał żeby go wybrali. ;)
rno2
11.03.2015 07:37
@Kamikadze2000 Wystawili 3 motocykl, bo takie rozwiązanie jest w MotoGP dopuszczalne. W F1 póki co jeszcze nie. Chociaż dla Saubera byłoby to najlepsze wyjście z tej sytuacji - daliby Giedo zeszłoroczny bolid i tyle. Na pewno wyszłoby taniej, niż płacić Holendrowi odszkodowanie lub płacić ja któremuś z obecnych kierowców, którzy na pewno pójdą do sądu jeśli zostaną zastąpieni w kokpicie przez vdG...
Kamikadze2000
11.03.2015 07:26
Tego jeszcze chyba nie grali. W 2011 roku Andrea Dovizioso miał kontrakt, którego nie dało się rozwiązać. Ale Hondę było stać na to, aby wystawić trzy motocykle. Ciekawe, jak się to rozwiąże... ;)
rno2
11.03.2015 07:19
Jestem ciekaw jak to rozwiążą - jeśli wyrzucą Felipe lub Marcussa, to oni zapewne też pójdą do sądu... Niestety, ROOK ma rację - nie sprzedaje się kilka razy tego samego towaru...
MartiniRacing
11.03.2015 06:33
Dla mnie Giedo van der Garde jest do dobry kierowca- lepszy od Ericssona, ma doświadczenie, nawet mi imponował w 2013 r. Jest w końcu mistrzem World Series by Renault.
ROOK
11.03.2015 06:26
[color=white].[/color] Sauber uprawia sprzedawanie tego samego towaru po kilka razy różnym nabywcom — narobili sobie smrodu, teraz będą musieli wypić…
piwo
11.03.2015 05:28
fajnie. moze niezbyt lubie zawodnika, ale to co robia kluby z zawodnikami praktycznie w kazdym sporcie to jest masakra, tak jakby nie obowiazywaly ich zadne prawa. fakt faktm ze zawodnicy zarabiaja tyle ze raczej nie odczuja biedy przez ten rok posuchy, ale mimo wszystko.