Mercedes: Ściągnięcie Hamiltona na dodatkowy postój było błędem
Zespół jednoznacznie przyznał, że decyzja o zmianie opon zniszczyła wyścig Brytyjczyka.
24.05.1516:40
2364wyświetlenia
Szefostwo Mercedesa otwarcie przyznało, że wezwanie Lewisa Hamiltona na drugi postój było niedopuszczalnym błędem, przepraszając swego kierowcę za przegranie jego wyścigu.
Po kraksie Maxa Verstappena Mercedes podjął zaskakującą decyzję o ściągnięciu Brytyjczyka do alei serwisowej i założeniu do jego bolidu kompletu supermiękkiego ogumienia. W wyniku dodatkowego postoju dwukrotny mistrz świata spadł na trzecie miejsce, i nie mogąc wyprzedzić Sebastiana Vettela, otwarł tym samym drogę do zwycięstwa swemu zespołowemu koledze - Nico Rosbergowi.
Tym błędem przegraliśmy Grand Prix dla Lewisa- powiedział szef działu sportów motorowych koncernu Mercedes-Benz - Toto Wolff.
Myśleliśmy, że różnica była inna od tej, jaka występowała w rzeczywistości. Później Lewis powiedział, że temperatura opon spadła i nie czuje już przyczepności. To było kompletne nieporozumienie. Zepsuliśmy jego wyścig.
Dyrektor niewykonawczy Srebrnych Strzał - Niki Lauda dodał:
Nie ulega to żadnej wątpliwości. Bez dwóch zdań. Dla mnie sytuacja ta jest nie do zaakceptowania. Postój nie był konieczny.
KOMENTARZE