Amerykańscy inwestorzy poważnie zainteresowani zakupem Manora

Były promotor GP USA w Austin - Tavo Hellmund oraz związany z sektorem finansowym James Carney stanęli na czele grupy, której celem jest wejście w posiadanie zespołu Formuły 1.

Istnieje stosunkowo spore prawdopodobieństwo, iż w 2016 roku w królowej sportów motorowych będą rywalizowały dwa, a nie jak do tej pory przewidywano jeden amerykański zespół. Prócz stajni Gene Haasa na liście startowej może znaleźć się ekipa, której właścicielami będą inwestorzy z USA.

Carney jest znanym nowojorskim finansistą. Z kolei Hellmund - biznesmen z Teksasu, odegrał kluczową rolę w budowie Circuit of the Americas, przywróceniu do kalendarza GP Stanów Zjednoczonych, a w ostatnim czasie doprowadził do podpisania umowy z Berniem Ecclestonem, na mocy której po dwudziestu trzech latach przerwy, Formuła 1 powróci na Autodromo Hermanos Rodriguez.

Zarówno Hellmund jak i Carney odmówili komentarza w sprawie doniesień mediów. Na rozmowę zgodził się jednak przedstawiciel tego drugiego, potwierdzając sam fakt zainteresowania zakupem zespołu F1, ale jednocześnie odmawiając ujawnienia, w którą dokładnie ekipę chodzi. Źródła sugerują jednak, że Amerykanie są zainteresowani przejęciem Manora, który od tego roku jest kontrolowany przez Irlandzkiego biznesmena i twórcę Ovo Energy - Stephena Fitzpatricka.

Mimo tego, iż przed startem bieżącego sezonu Fitzpatrick uratował istnienie zespołu, nie jest tajemnicą, że Irlandczyk poszukuje dużego partnera lub podmiotu zainteresowanego jego odkupieniem. Zdaniem źródła na jakie powołuje się portal motorsport.com, Hellmund i Carney są zainteresowani wejściem w posiadanie większościowych udziałów w ekipie i nadaniem jej amerykańskiego charakteru.