Kierowcy McLarena ukarani za wymianę części składowych silników

Alonso otrzymał karę cofnięcia o 30, a Button o 25 pól startowych.
21.08.1516:29
Nataniel Piórkowski
1732wyświetlenia


Jenson Button oraz Fernando Alonso otrzymali kary za wymianę części składowych ich jednostek napędowych i niezależnie od wyników kwalifikacji rozpoczną wyścig o GP Belgii z końca stawki.

Brytyjczyk zostanie cofnięty o 25 pól startowych za wymianę turbosprężarki, silnika-generatora energii termicznej, silnika spalinowego oraz silnika-generatora energii kinetycznej.

Na Alonso nałożona została z kolei kara cofnięcia o 30 pozycji na starcie, po tym jak McLaren wraz z Hondą zdecydowali się na wymianę silnika spalinowego, turbosprężarki, silnika-generatora energii kinetycznej, silnika-generatora energii termicznej oraz elektroniki kontrolującej pracę jednostki.

Przed startem niedzielnego wyścigu o GP Belgii na kierowców angielskiej ekipy nałożone zostaną prawdopodobnie kolejne kary: wiele wskazuje na to, że przed trzecim treningiem japoński producent zainstaluje w obu samochodach kolejne, już ósme w tym sezonie jednostki napędowe.

McLaren wykorzysta tym samym złagodzony po GP Wielkiej Brytanii zapis dotyczący wymiany części składowych silnika, według którego najwyższą nałożoną karą może być cofnięcie bolidu na koniec stawki. Ruch ten pozwoli Hondzie na analizę działania wykorzystanych dziś, zmodyfikowanych podzespołów, które w przyszłości będą mogły ponownie znaleźć się w bolidach - co ważne: bez dodatkowych kar.

Niewykluczone, że w przyszłości Międzynarodowa Federacja Samochodowa podejmie działania mające na celu uniemożliwienie zespołom korzystania z powstałej luki w przepisach.

Przyznane dziś kary są wynikiem poprawek, jakie Honda wprowadziła do swych jednostek napędowych w trakcie letniej przerwy, wykorzystując przy tym trzy tokeny.

KOMENTARZE

9
Zomo
21.08.2015 10:17
@Mr President - niby dlaczego dobre zespoly mialy by pakowac sie na wlasne zyczenie na koniec stawki? McLaren i Honda z pewnoscia woleli by miec silnik dajacy im miejsce w pierwszej dziesiatce niz kozystac z przywileju najslabszych.
Mr President
21.08.2015 08:17
Teraz mamy lukę w przepisach, zespół spodziewający się słabego weekendu będzie mógł skorzystać z dodatkowego silnika tylko po to, by mieć go w zapasie. Tym sposobem bogatsze zespoły mogą próbować zwiększyć osiągi kosztem wytrzymałości, bo i tak będą mogły użyć większej ilości silników bez poważnych kar. Samo przesunięcie na koniec stawki to zbyt łagodna kara jak na użycie dwóch dodatkowych silników, kary z doliczaniem czasu, przejazdem czy startem z pitlane powinny zostać, by zapobiec napoczynaniu jednostek, których w danym momencie kierowca nie potrzebuje.
piwo
21.08.2015 05:46
genialne zagranie. wlasnie o tym mowilem. i tak sa skazani na ostatnie miejsca wiec niech wyklrozystaja wyscigi tego sezonu na testowanie czesci. dziwie sie ze renault na to nie wpadlo.
badyl
21.08.2015 04:04
Nie ma sensu, bo Honda na pewno przygotuje jeszcze kolejne specyfikacje zanim sezon dobiegnie końca, więc po co im obecna wersja w zbyt dużym zapasie, jak w październiku pewnie będą testować kolejną. Na dwóch jednostkach jakoś się do następnej wersji dotoczą ;-) A jak już przy silniku to na moje wyraźnie było widać, że McL bardzo nerwowo zachowywał się przy wyjściach z zakrętów, gdy kierowcy starali się przyśpieszyć, wręcz bywał trudny do opanowania. Interpretuję to tak, że chyba faktycznie trochę więcej mocy się tam pojawiło, ale jest na koła oddawana nerwowo. Sporo roboty przed programistami z robieniem poprawek w mapach silnika.
Karol24
21.08.2015 03:41
@Lukas Powinni tak zrobić.
Lukas
21.08.2015 03:40
Taki sam numer odstawią na Monzy i do końca sezonu może to jakoś przetrwają :D
majkeljot
21.08.2015 03:12
Ja zrozumiałem że był nowy a jeszcze raz wstawią kolejny nowy żeby już bez kar mieć dwa nowe silniki do działania.
badyl
21.08.2015 03:11
Bo był, przeczytaj ze zrozumieniem. Jutro założą kolejny nowy i dzięki temu na kolejną część sezonu będą mieli po dwa silniki na kierowcę do korzystania.
kabans
21.08.2015 02:38
już się przestraszyłem że dzisiejszy silnik był tym nowym