Lauda: Alonso obroni tytuł mistrzowski

Niki Lauda twierdzi, że Alonso dysponuje już przewagą zapewniajacą obronę tytułu mistrzowskiego
19.06.0611:30
Mariusz Karolak
952wyświetlenia

Były Mistrz Świata Formuły 1 Niki Lauda uważa, że Fernando Alonso w tym sezonie obroni tytuł mistrzowski. Według Austriaka młody Hiszpan zgromadził już wystarczającą ilość punktów, by zostać Mistrzem Świata Formuły 1 na sezon 2006. Choć nie minęło nawet pół sezonu, Lauda jest przekonany, że zdobyte 23 punkty przewagi nad Michaelem Schumacherem są wystarczającą zaliczką przy takiej systematyczności, jaką prezentuje obecnie Alonso.

"Renault błyszczy w ostatnich latach, są teraz lepsi niż w 2005 roku" - powiedział 57-letni Lauda w wywiadzie dla magazynu Kicker. Według niego samochód R26 ma około 0,5 - 0,6 sekundy przewagi nad pozostałymi na jednym zaledwie okrążeniu i pozostaje tym samym poza zasięgiem rywali, a żeby go pokonać, pozostali muszą wykonać ogromny krok na przód, czyli być minimum o całą sekundę szybsi na okrążeniu niż samochody Renault. A to jest, zdaniem Laudy, wręcz niemożliwe.

Z innych ciekawostek związanych z Schumacherem warto wspomnieć, że siedmiokrotny Mistrz Świata znalazł się na 30. miejscu w opublikowanej niedawno najnowszej liście stu najsławniejszych ludzi na naszym globie, jaką sporządził magazyn Forbes. Na pierwszym miejscu znalazł się znany z Hollywood aktor Tom Cruise. 37-letni Schumacher wyprzedził w tym rankingu takie sławy kina i sportu jak m.in. Tom Hanks i David Beckham. Z kolei supergwiazda MotoGP, niedawno myśląca jeszcze o startach w Formule 1, Włoch Valentino Rossi znalazł się dopiero na 64. pozycji. Majętność Schumachera została wyceniona na około 58 milionów dolarów. W porównaniu z rokiem ubiegłym Niemiec zanotował spadek w tym rankingu sław, w roku 2005 Forbes zamieścił jego nazwisko na 17 miejscu.

Natomiast auto, na którym Schumacher ścigał się w roku 1994 w Formule 1 i wywalczył swój pierwszy w karierze tytuł Mistrza Świata, Benetton B194, weźmie udział w wyścigu serii Big Open Single Seaters (B.O.S.S.), który odbędzie się już niedługo na torze Watkins Glen w Stanach Zjednoczonych. Poprowadzi go Larry Conner. Wyścig nosi nazwę The Soul of American Road Racing i zostanie zorganizowany w ramach imprezy Watkins Glen Historics. W wyścigach B.O.S.S uczestniczą m.in. bolidy F1 pierwotnie ścigające się na torach Grand Prix w latach 1970-1998. Wszystkie auta jeżdżą na oponach typu slick.

Źródło: F1-Live.com, PaddockTalk.com, TheGlen.com

KOMENTARZE

14
Adriannn
20.06.2006 04:20
Mariusz.Ale nie prezypomniałeś kiedy on mniał defekt bolidu!
Mariusz
20.06.2006 02:29
Jakiś rok temu pan Fernando Alonso nie ukończył Grand Prix Indianapolis, ale pomijając ten niecodzienny wyścig to ostatnim, jaki nie ukończył był ten w Kanadzie (udzerzył w bandę). A jeszcze wcześniej to Monza 2004. Może i w tym roku nie ukończy wyścigu w Montrealu? A mnie zaskoczył tak znaczący spadek popularności Schumachera. Z 17 miejsca w 2004 spadł na 30. W sumie raczej nikt nie podchodzi do tych rankingów zbyt poważnie, ale biorąc pod uwagę nieudany poprzedni sezon widać, jak dużo stracił jego wizerunek.
Adriannn
20.06.2006 08:42
Słabszy wyścig to mniał na węgrzech w 2005r. wypadek GP Kanady 2005r. a defekt??? to niech mi ktoś przypomni! Bo u Fisiko to było GP Bahrajnu 2006r.
Armado
20.06.2006 07:05
No juz nie przesadzaj mjm. Myslac w ten sposob byloby czysta glupota umawiac sie na piwo w piatkowy wieczor, bo przeciez mozna wpasc jutro pod ciezarowke. Oczywiscie ze jego mistrzostwo nie jest pewne na 100%, ale zobacz kiedy ostatnio Renault od Alonso sie zepsulo, kiedy mial wypadek, kiedy mial slaby dzien...
m.j.m
19.06.2006 10:38
Dziwi mnie wypowiedz Laudy. Mówi tak jak by nie wiedział jak nieprzewidywalna jest Formua1.Po tylu latach w tym sporcie uważam, że jego wypowiedz jest czystą głupotą.
Sławek56
19.06.2006 09:24
A ja uważam, że sprawa tytułu nie jest jeszcze roztrzygnięta! Wystarczy, że Alonso nie ukończy jednego wyścigu i cała zabawa praktycznie zacznie się od nowa. Bo zawsze może zdarzyć się defekt lub słabszy wyścig. Serdecznie wszystkich pozdrawiam
marcin760
19.06.2006 09:07
Jak tak dalej pójdzie to w przyszłym sezonie fiński kierowca Reno będzie MŚ 2007. Była czerwona dominacja teraz jest niebiesko - żółta.
dejacek
19.06.2006 08:25
no Alonso ma super fart -np. Montoya jeszcze ani razu go nie wykluczył z wyścigu a mógł. Jeśli renówki będą niezawodne to pewnie Lauda ma rację choć rozstrzygnięcie może być w ostatnich wyścigach
rafaello85
19.06.2006 01:19
Niech Lauda nie dzieli przedwcześnie skóry na niedzwiedziu. 23 punkty można nadrobić w dość szybkim czasie. Oczywiście, przy takiej regularności, jaką do tej pory prezentuje Alonso można powiedzieć, że jest to niewykonalne. Ale...no właśnie, zawsze jest "ale". W 2000r. Schumi miał też znaczną przewagę nad Hakkinenem, i co? Całkowicie stopniała w ciągu wakacyjnych GP. Ja dalej obstawiam, że Michael zdobędzie swój 8 tytuł MŚ w tym roku.
McLuke
19.06.2006 12:17
Alonso na 100% obroni tytył i dla siebie i dla Renault. Żeby tylko zrobił to samo jak przejdzie do McLarena...
Kuba Staw
19.06.2006 12:11
Nie trzeba być takim ekspertem jak Niki Lauda żeby stwierdzić, że Alonso obroni tytuł. Nie tylko obroni, ale zapewni sobie tytuł przed końcem sezonu wygrywając w cuglach jeszcze niejedno GP. Nie jestem fanem ani Alonso ani Renault, ale widać kto dominuje w tym sezonie.
Adriannn
19.06.2006 11:10
Pussik,też się czepiasz szczegółów.Alonso nigdy nie mniał takiej przewagi. Powinno być napisane że 0,5 na paliwie na 10 okrążeń.Bo aż tak szybcy nie są.Spójżcie na wyniki kwalifikacji,to jest dobry przykład.
Maraz
19.06.2006 11:07
No mi też się wydaje, że Niki trochę z tym przesadził - nawet jeśli zdarza się taka przewaga, to na pewno nie na każdym okrążeniu. Na Silverstone np. Schumacher wykręcił zdecydowanie najlepsze czasy na 2 i 3 sektorze zaraz po 2 postoju, więc momentami był nawet szybszy, ale strategię diabli wzięli, bo Kimi zakwalifikował się na P2. Ferrari po prostu wypadło zbyt słabo na kwalifikacjach i tu widzę te 0.5 sekundy straty wspomniane przez Laudę (Alonso był szybszy o ponad 0.3s, a miał wyraźnie więcej paliwa).
Pussik
19.06.2006 10:48
0,5s to 30s w wyścigu. Gdzie oprócz Hiszpanii taką przewagę miał Alonso?