Ecclestone stracił stanowisko dyrektora generalnego F1

Obowiązki 86-latka przejmie Chase Carey
23.01.1720:39
Mateusz Szymkiewicz
5789wyświetlenia


Bernie Ecclestone utracił stanowisko dyrektora generalnego Formula One Group na rzecz Chase'a Carey'a.

W związku ze zmianami właścicielskimi Królowej Sportów Motorowych, pod dużym znakiem zapytania stawiano przyszłość 86-latka. W ostatnich dniach spekulowano, jakoby Liberty Media chciało przekazać obowiązki Ecclestone'a jednej z wyznaczonych przez siebie osób.

Jak dzisiaj potwierdził Brytyjczyk, jego rolę w strukturach Formuły 1 przejmie Chase Carey, natomiast on sam otrzymał propozycję objęcia roli honorowego prezesa, na którą jeszcze się nie zdecydował. Zostałem dzisiaj odsunięty. Już mnie po prostu nie ma. Nie jestem już liderem firmy. Moja pozycja została przejęta przez Chase'a Carey'a. Moja nowa rola jest jednym z amerykańskich terminów. To coś w stylu honorowego prezesa. Już teraz mam mam taki tytuł, nawet jeżeli nie wiem co to znaczy - powiedział Bernie Ecclestone dla Auto Motor und Sport.

86-latek zapytany o swoją najbliższą przyszłość, odpowiedział: Moje dni w biurze będą teraz nieco cichsze. Być może pojawię się w przyszłości na kilku Grand Prix. Wciąż mam wielu przyjaciół w Formule 1. Poza tym mam wystarczająco dużo pieniędzy, by przyjechać na wyścig.

Ecclestone nie spodziewa się również, by pozostał częścią Światowej Rady Sportów Motorowych. Mam co do tego wątpliwości. Po pierwsze, muszę o tym porozmawiać z Jeanem Todtem.

KOMENTARZE

29
Peter78
25.01.2017 06:39
[quote="3men"]niemal 100% pewność, że bolid uchroni ciało przed obrażeniami w przypadku wypadku[/quote] Jesli to dla ciebie zarzut, pod adresem obecnej F1, to nie mamy o czym dyskutowac. Tu mozna jedynie napisac ad personam - masz niezle nasrane pod deklem. A co do faktu, iz obecnie ciezko sie pomylic typujac zwyciezce, to w latach 80 i 90, tez mielismy dominacje, tylko typowac bylo trudno, bo sprzet zawodzil bardzo czesto, co obecnie sie praktycznie nie zdarza. Wiec oszczedz mi tak nietrafionych argumentow i tych infantylnych angielskich wrzutow.
nickolas
25.01.2017 06:54
@3men omijając te potyczkę z P...78, bo nie ma jak komentować że "głodnemu jedno na myśli" ...to jednak nie mogę się oprzeć wrażeniu, że pomroczność została pomylona z nostalgią. Historia ma to do siebie, że ta odległa jawi się w cieplejszych barwach aniżeli była taka w tamtej teraźniejszości! Bo chyba sobie żartujesz sugerując jak nieprzewidywalne były mistrzostwa w latach 80-90! Musiałbym się cofnąć aż do roku, w którym notabene Rosberg (tyle że Fin;) wygrał 1 wyścig ...i tytuł. Późne lata 80-te to już musiałby być okrutnie nudne - choć na pewno nie dla takiego kibica, który raczej o tym czytał i kłócił się z kumplami o wyższości Senny, Mansella lub Prosta. A potem ich era się nagle urwała... na szczęście Mansell wyjechał do Stanów i okazało się, że tam też są fajne wyścigi, auta, tory, ekipy (jak Newman, Penske) i kierowcy równie słynni i znani z F1 (Fittipaldi, Andretti...) Jak to bywa z dawnymi historiami już napisałem. To se ne wrati Ale... na nowy rozdział historii F1 zawsze czekam z rosnącą adrenaliną. Być może "good, old business by Bernie" pójdzie do lamusa i Amerykanie, oprócz nachalnego marketingu, tchną trochę sportowego ducha w rywalizację.
Aeromis
25.01.2017 03:44
@MairJ23 Nie chodzi (przynajmniej mnie) o to ile chciał, ale o to, że już do tej pracy przestał się nadawać, Bernie już nie rozumie obecnego świata i nie jest ew stanie rozwijać F1 od lat, a że właśnie zależy mi na F1 a nie na jego dawnych zasługach to się cieszę.
MairJ23
24.01.2017 09:37
@marvin chyba uratuja wyscigi w Las Vegas, Phoenix, LA, Watkins Glenn, Indianapolis i nowy w West NY :) https://twitter.com/RenaultSportF1/status/823948227388936192 - a to w jki sposob potrafi sie Renault pozegnac z Bernardem
marvin
24.01.2017 09:34
Zakończyła się właśnie pewna era w Formule 1. Przynajmniej przejęcie odbyło się z klasą i bez burd (vide sprawa McLarena), a Berniemu zaproponowali wirtualny stołek. Pewnie i tak go nie przyjmie, bo swoje już zrobił, hajs mu się zgodził już dawno, a interesuje go tylko realny wpływ i władza, niemniej miły gest ze strony Liberty. W jednej sprawie na pewno zachowano ciągłość i jest to biznesowe podejście do tego motorsportu. Największą zmianą będzie zapewne podejście do fanów, regulaminów, planowania promocji serii i rewizja wszystkich aspektów biznesu (taki trochę audyt). Myślę, że trzeba będzie dać nowym właścicielom czas do 2018/2019 roku na pierwsze poważne zmiany i ocenę efektów. Może uratują wyścig w Silverstone i GP Niemiec?
3men
24.01.2017 06:07
@Peter78 forum służy (powinno) do wyrażania opinii na temat, nie do inwektyw etc, mam swoją, prywatną opinię na temat F1 i pozwól, że dalej tak pozostanie, nie obrażam Ciebie w żadnym zdaniu, słowie etc. Po prostu uważam że ścieżka, którą F1 podąża, doprowadza do zawężania ewentualnych uczestników... tyle i tylko tyle i aż tyle. Co do mojego stanu trzeźwości, pozwól że odpowiem Ci tak: n/c ergo: skoro F1 nazywają się wyścigami, to niech tak się stanie. Wytypowanie zwycięzcy w obecnym jej (F1) stanie, nawet dla bukmacherów nie jest rozrywką..., więc, imć Peter78, shut up plz....,
Peter78
24.01.2017 05:44
@3men Jako osoba ogladajaca wyscigi Cart/Champ Car/Indy od poczatku lat 90 i bardzo ceniaca ta serie, w niektorych aspektach bardziej niz F1, to moge jedynie stwierdzic, ze takiego belkotu juz dawno nie czytalem. Jest taka generalna zasady, piles - nie pisz. A jesli ty tak na trzezwo, to moge jedynie wspolczuc.
mr_bean2000
24.01.2017 05:40
@3men Przecież właśnie aspekt rywalizacji technologicznej jest jedną z największych zalet F1. Chcesz standardowych bolidów? Obejrzyj GP2.
3men
24.01.2017 05:04
a niby FIA Bernie i inni mniej? oglądam Indy i F1 od lat 80-tych w miarę możliwości na bieżąco, w Indy, pozostał "duch" wyścigów, walka człowiek v. człowiek, w F1 na przestrzenie ostatnich dekad ni w ząb tego uświadczyć. Dlatego ciesze się, że właśnie Amerykanie się za to wzięli. Weekend F1 powinien by c świętem, barbeque, beer, swąd gumy, a nie jakieś wypierdki w postaci jazdy gęsiego i niemal 100% pewność, że bolid uchroni ciało przed obrażeniami w przypadku wypadku. Nie twierdzę przecież, że to ma być jazda po owalu, choć przydałby się 1 wyścig po takowym torze. Na prawdę w F1 nie można wprowadzić jednego nadwozia, różnych silników i w ich ramach jakoś eksperymentów z setupem? Co daję obecność firmowych teamów? Honda? Out! BMW - out. Toyota -out, Renault do niedawna tez out. Ferrari to trochę inna bajka jak i McLaren. RB, nic swojego, Sauber, nic swojego, HAAS, nic swojego, Manor, nic swojego, TR, nic swojego, Williams, nic swojego. Ekipy skupiają się jedynie nad aero, najlepszym silnikiem jaki można w danej sytuacji kupić i nic więcej. Wyjątkiem jest Mercedes, który ma wszystko swoje. Dlatego maksymalne uproszczenie odnośnie nadwozi i silników jest wskazane. Niech wszyscy jeżdzxą na tym samym, a "rozwój" technologii polega na tym, co można z tym zrobić by być najszybszym..., tak w skrócie :)
MairJ23
24.01.2017 04:34
@3men nie jak amerykanie zarzadzaja tym sportem na ktory wydali miliardy :)
3men
24.01.2017 04:24
Wreszcie mam nadzieję, że F1 podąży śladem Indy, podobne samochody i wreszcie zaczną liczyć się kierowcy, a nie technika/technologia i cash..., :)
MairJ23
24.01.2017 03:44
nie rozumiem waszej postawy... Gosc zbudowal swoj interes - chcial tyle ile chcial za swoje uslugi i jakos nikt nie mial problemu z placeniem i nadal nie ma. Obudzcie sie - tak sie robi pieniadze. Jak by tory, stacje TV nie chcialy placic to byscie nie znali nawet Berniego Ecclestona. Wiec zastanow sie jeden z drugim nastepnym razem zanim zaczniesz pisac bajki.
iceneon
24.01.2017 02:13
ALLELUJA !!! Niektórzy piszą, że powinien sam odejść. Śmieszni jesteście, ten gość odszedł by tylko jak by umarł. Czas najwyższy staremu piernikowi nie zrobić papa tylko zasadzić porządnego kopa na rozpęd.
sneer
24.01.2017 11:29
Szkoda.
Kamikadze2000
24.01.2017 07:24
Czas najwyższy - pora na powiew świeżej krwi. Bardziej ***ć się chyba nie da... xD... można tylko naprawić. :))
MaxKapsel
23.01.2017 11:53
Alleluja, alleluja, alleluja... Może wreszcie nadejdą takie zmiany, które pozwolą mi znowu po kilku latach przerwy cieszyć się moim ulubionym sportem. I wrócić do pisania komentarzy na f1wm ;)
nygga
23.01.2017 10:51
to co się wydarzyło można nazwac rewolucją w F1
slipstream
23.01.2017 10:10
[quote]Poza tym mam wystarczająco dużo pieniędzy, by przyjechać na wyścig[/quote] W sumie dosyć przykre słowa podsumowujące w punkt to co uczynił Bernie z F1. Sport do udziału w którym jako kibic potrzeba całkiem niemało pieniędzy w związku z astronomicznymi cenami biletów wywindowanymi horrendalnymi kwotami pobieranymi od organizatorów wyścigu. Czy też ogólnie niedostępność wyścigów dla zwykłego człowieka który tak jak bernie nie ma wystarczająco pieniędzy bo ani nie pojedzie na wyścig ani nie obejrzy go w ogólnodostępnej TV czy jakkolwiek internecie bez wydawania na kanały premium.
Carolius
23.01.2017 09:16
Koniec pewnej epoki... Formuło 1 dokąd idziesz?
Aeromis
23.01.2017 09:06
Myślę, że Bernie sam powinien odejść z początkiem tego tysiąclecia, czyli dawno temu i nie ma co się nad nim pastwić, litować czy ubolewać. F1 musi wreszcie zacząć doganiać obecne czasy, coś z czym Bernie sobie nie radził. Najbardziej nowoczesny sport motorowy nie może być dłużej konserwatywny jak armia. Trzymam kciuki za Carey'ego, oby wąsaczowi się wiodło na tronie a w nadchodzącym sezonie dopisało szczęście.
Yurek
Pavlos Le Paul
23.01.2017 08:40
No nie, gość którego odejście było już omawiane tyle lat w końcu stało się faktem! A tak w sumie to trzeba pożyć i zobaczyć jak będzie z tym nowym teraz żeby ocenić jego poczynania.
michal132
23.01.2017 08:37
https://www.youtube.com/watch?v=H_Pnxl_hb20 :D
Magnuson_22
23.01.2017 08:28
https://www.youtube.com/watch?v=y6120QOlsfU
oxiplegatz
23.01.2017 08:21
Trochę mi go szkoda, co innego zostać usuniętym a samemu odejść. Wolałbym jednak jakiegoś europejczyka w tej roli. Obawiam się o przyszłość europejskich torów w Formule 1.
Shaitan
23.01.2017 08:18
No to jutro z niepokojem będę spoglądał na horyzont czy aby na pewno wyłoni się zza niego słońce i wstanie nowy dzień ;).
michal132
23.01.2017 08:09
nareszcie ktoś wypierdział starego dziadka i ten tekst że ma wystarczająco pieniędzy. tyle lat doił kasę to dziwne że by nie miał
bartoszcze
23.01.2017 08:08
Formuła 1 umarła :-D
Ambrozya
23.01.2017 07:53
W końcu...