Robert Kubica pozytywnie ocenia zajęcia na torze Paul Ricard
Abiteboul: Jest za wcześnie, aby powiedzieć, czy Robert będzie testował w Budapeszcie.
12.07.1723:37
10247wyświetlenia
Robert Kubica zakończył sesję testową na torze Paul Ricard przekonując po raz kolejny, że pod względem fizycznym nie dostrzega żadnych problemów związanych z jazdą bolidem Formuły 1.
Celem zajęć we Francji była ocena możliwości Kubicy za sterami konstrukcji F1. Polak pokonał 90 bezproblemowych okrążeń za sterami bolidu E20, wykonując przejazdy kwalifikacyjne oraz dłuższe stinty.
Po zakończeniu jazd krakowianin przyznał w rozmowie z L'Equipe - jedyną redakcją zaproszoną na testy - że nie dostrzega żadnych problemów fizycznych związanych z prowadzeniem bolidu. Znaczył jednak:
Konieczne jest stawianie kroku za krokiem. Przeszedłem długą drogę. Nie zapominajcie o tym. Te dwa dni testów rozwiały wątpliwości co do moich możliwości. Nie obawiam się tego, że nie byłbym w stanie utrzymywać odpowiedniego poziomu, ale przede mną wciąż długa droga.
Robię wszystko, aby zmaksymalizować swoje szanse, ale nie wiem, co wydarzy się w przyszłości. Nie chcę wracać po nic. Chcę wrócić na wysokim poziomie. Nie jeździłem jeszcze obecnym bolidem F1. Nie byłbym gotowy, aby wystąpić na Silverstone [w GP Wielkiej Brytanii]. Potrzebowałbym dwóch dni testów w obecnym bolidzie. To zwiększyłoby moje szanse o 1000 procent- dodał.
Dyrektor zarządzający Renault Sport Formula One Team - Cyril Abiteboul, przekonywał, że
jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć, czy Robert będzie z nami [na testach] w Budapeszciei dodał, że w celu odpowiedniej oceny formy Polaka konieczne byłoby przeprowadzenie dodatkowych zajęć.
Jak dotąd prowadził tylko stary bolid, z silnikiem o ograniczonej mocy, korzystając z demonstracyjnego ogumienia. Nie był poddany stresowi, jaki pojawia się podczas wyścigu ani nie jeździł po torze w towarzystwie innych samochodów- wyjaśniał Francuz.
KOMENTARZE