Amortyzatory z ruchomą masą - ciąg dalszy afery?

Ross Brawn przestrzega rywali z Renault przed podważaniem decyzji FIA
13.08.0612:22
Gregoff & Maraz
1084wyświetlenia

Dyrektor techniczny Ferrari Ross Brawn doradził swoim rywalom z Renault, aby zrezygnowali z przeciwstawiania się wprowadzonemu ostatnio przez FIA zakazowi stosowania amortyzatorów z ruchomą masą.

W tym tygodniu szef działu inżynierii w zespole Renault Pat Symonds stwierdził, że według niego FIA nie wygra apelacji przeciwko decyzji swoich stewardów z toru Hockenheim, którzy wbrew wprowadzonemu zakazowi uznali, że amortyzatory z ruchomą masą są zgodne z przepisami. Międzynarodowy Sąd Apelacyjny rozpatrzy tę sprawę 22 sierpnia.

"Mieliśmy już wiele przypadków, kiedy to być może nie zgadzaliśmy się z oceną sytuacji (przez FIA)." - zaznacza Brawn. "Ale jeśli dojdziemy do takiej sytuacji, że będziemy regularnie podważać ich decyzje poprzez stewardów, to może zrobić się nieprzyjemnie".


Wydaje się, że zespół Renault, który przedstawi swoje argumenty podczas sierpniowego przesłuchania, najbardziej ucierpiał w związku z wprowadzeniem w środku sezonu zakazu stosowania tego rozwiązania przez FIA.

Po raz pierwszy amortyzatory z ruchomą masą pojawiły się w bolidach francuskiej stajni we wrześniu ubiegłego roku. Jeśli sąd apelacyjny przyzna rację FIA, Symonds nie wykluczył możliwości odwołania się od werdyktu.

"Myślę, że musimy oczywiście rozważyć naszą pozycję, ale jesteśmy tak bardzo przekonani, że decyzja stewardów zostanie podtrzymana - argumenty techniczne są tak przytłaczające - iż nawet nie myśleliśmy jeszcze o tym co zrobimy, jeśli stanie się inaczej." - powiedział Symonds.

Źródło: UpdateF1.com

KOMENTARZE

11
kasztan77
13.08.2006 10:16
jak niewiele dawały to dlaczego Ci z Reno (litości... Renault !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ) nie zrezygnowali z ich uzywania....dziwne i ich nie zdyskwalifikowali za GP NIEMIEC gdzie celowo zlamali przepis, a Kubice za te 2 kg zdyskwalifikowali, gdzie zlamanie zasad bylo przypadkowe...sprawiedliwość.... smiechu warta :)
Bart2005
13.08.2006 10:14
co do amortyzatorów to nie sądzę aby one mogły znacząco wpłynąć na poprawę osiągów Renault. A na deszcz do końca sezonu raczej nie mamy co liczyć, a jak się zdarzy to ciekawe w jakich ilościach bo gumy Bridgestona (wet) mogą się okazać lepsze od Michałów.
FANF1
13.08.2006 09:22
ok już żadnych OT nie piszę. A jak chodzi o te amortyzatory to według mnie niewiele dawały.
deZZember
13.08.2006 09:19
Jeszcze jeden komentarz nie na temat (przypominam: temat tego artykułu, to "amortyzatory z ruchomą masą") i zacznę ciachać!
Arczyn
13.08.2006 08:41
Jeśli odejdą po tym sezonie, to w przyszłym może być całkiem zabawnie :D Renault - z dobrym zapleczem, ale bez odpowiedniego kierowcy Ferrari - z odpowiednim kierowcą (Kimi), ale bez zaplecza McLaren - z odpowiednim kierowcą, ale ciągle coś się psuje albo nie wychodzi :D
Arczyn
13.08.2006 08:36
Kurcze, sam chciałem żeby Schumi zdobył tytuł i skończył karierę, ale teraz widzę że powinien jednak zostać. Tyle osób go nie lubi, to niech sobie jeszcze trochę popatrzą jak wygrywa :)))
FANF1
13.08.2006 08:15
A ja niczego innego nie pragnę bardziej, niż tego żeby Michael odszedł z F1 i tu zacytuję Keke Rosberga "pozostawił ten sport uczciwym ludziom". Teraz pewnie wściekli fani Ferrari i Schumachera opiszą, że jestem kolejnym anty-czerwonym wcieleniem SlawkaSz, ale nie bójcie , bo wcale nie kibicuję Renault i nawet życzę Wam świętowania tytułu, to może szybciej Schumacher skończy karierę. A i tak żeby nie było nieporozumień lubię Ferrari, ale nie Todta, Brawna i Schumachera "pożyjemy, zobaczymy, a na końcu i tak wygra najlepszy :]" chyba, że znów Schumi kogoś wypchnie z toru :/
Arczyn
13.08.2006 08:10
Niektórych bardzo boli, że Ferrari znów jest mocne ;) Na chwilę obecną jedynym co może odebrać im mistrzostwo jest właśnie deszcz do końca sezonu . Chyba, że w najbliższym czasie Pat, Flavio i spółka wymyślą coś rewolucyjnego - pożyjemy, zobaczymy, a na końcu i tak wygra najlepszy :]
FANF1
13.08.2006 07:03
Brat, całkowicie się z Tobą zgadzam, ciekawe dlaczego Brawn nie był taki mądry w 2005, mógł trochę pomóc chłopcom z Bridgestone, jak z Ferrari odejdzie Todt, Brawn i Schumacher to może ich polubię.
Brat
13.08.2006 05:57
heheh Ferrari narazie musi jeszcze troszke popracowac nad lepsza jazda podczas mokrej nawierzchni takze lepiej bybylo dal F1 jakby faktycznie Ferrari lepiej sobie radzilo w rywalizacji. Przypomina mi sie GP Wegier co powie Ferrari jesli do konca sezonu bedzie padal na torach deszcz??/ CO ZROBICIE??? Sadze ze nie ma sie co przejmowac jednostronnymi komentarzami fanow Ferrari dla was co czerwone z symbolem konia to najlepsze. A juz nie raz bylismy swiadkami waszych blednych technicznych i strategicznych decyzji. Jako ze jestem fanem nie tylko RENAULT ale i McLarena sadze ze o wiele ciekawsze jest kibicowanie ludzia ktorzy tworza cos nowego i znakomicie sie to sprawdza w wyscigach. Czerwonym moge tylko powiedziec jedno. Powodzenia w walce o tytul mistrzowski kierowcow. Sadze ze z koncem tego sezonu Schumacher wkoncu zda sobie sprawe z tego iz powinnien ten sport opuscic w sezonie 2004 kiedy byl wielki. Teraz to mlode wilki stanowia o atrakcyjnosci tego sportu. Raikkonen kiedy przejdzie to Ferrari wtedy moze przylacze sie do wspolnego kibicowania temu zespolowi. Narazie takiej opcji poprostu nie ma. Nie znosze cwaniactwa zlosiwosci i kretynstwa czyli tego wszystkiego co nosi w sobie pan MSCH Jeszcze jedno Ross lepiej jakbys doradzal panom z BRIGSTONE nad poprawo ogumienia typu deszczowego. A do zarzadzania decyzjami RENAULT jeszcze ci czlowieku brakuje wiekow
Love
13.08.2006 04:02
co kolwiek zrobi RENAULT ferrari zrobi to lepiej D: