Hamilton i Mercedes prowadzą rozmowy na temat nowego pakietu aero W08

Nie wiadomo jeszcze, czy Brytyjczyk rozpocznie weekend na Suzuce z ostatnimi poprawkami.
05.10.1712:56
Nataniel Piórkowski
2418wyświetlenia
Embed from Getty Images

Lewis Hamilton zdradził, że na chwilę obecną nie wie, z jaką specyfikacją aerodynamiczną bolidu W08 rozpocznie Grand Prix Japonii. Decyzja w tej sprawie ma zostać podjęta w czwartek wieczorem.

Przed tygodniem w Malezji stajnia z Brackley wprowadziła do swego bolidu duży pakiet poprawek aerodynamicznych. W trakcie piątkowych treningów były one testowane zarówno przez Hamiltona, jak i jego zespołowego partnera - Valtteriego Bottasa. Przed kwalifikacjami Brytyjczyk zdecydował się jednak na powrót do korzystania ze starszej specyfikacji i wywalczył pole position. Bottas, używający do końca weekendu nowych rozwiązań, przyznał później, iż żałuje swego posunięcia.

Hamilton potwierdził, że nadal prowadzi z Mercedesem rozmowy na temat tego, czy rozpocznie GP Japonii korzystając z ostatnich udoskonaleń. Decyzja jeszcze nie zapadła. Toczą się ciągłe dyskusje. Zespół chce iść w jednym kierunku, a ja jestem niezdecydowany, przy czym bardziej skłaniam się ku innej ścieżce. Mam wielkie zaufanie do zespołu i wiem, że pragną zwycięstwa równie mocno co ja, więc wspólnie dojdziemy do ustaleń, zapewniając podjęcie właściwej decyzji.

To ważne, aby zawsze rzucać wyzwania i wzajemnie coś kwestionować. Robię tak zawsze jako kierowca. Inżynierowie mają swoje liczby, ale ja nadal będę to robił, nawet jeśli zapewniają one perfekcyjny rezultat, bo idealne dane nie zawsze gwarantują znakomite spisywanie się bolidu na torze.

Słyszałem, że jutro ma padać, więc to może nam nieco utrudnić pracę nad ustawieniami. Prawdopodobnie podejmiemy decyzję przed końcem dnia. Mamy jeszcze zaplanowane jedno spotkanie, więc zapewne do szóstej wieczorem będziemy wszystko wiedzieć - wyjaśniał lider mistrzostw świata.

KOMENTARZE

9
piro
05.10.2017 09:34
Przecież Newey się kiedyś wypowiadał że to nie jest tak że on sam projektuje aerodynamikę tylko jest to praca kilkudziesięciu osób a nawet zaznaczył że jego wkład w to jest stosunkowo bardzo mały. Rola Neweya polegała bardziej na wybieraniu/sklejaniu pomysłów w całość. (wypowiedź gdzieś z końca 2014 roku gdy zaczął zajmować się w RB czymś więcej niż tylko F1)
Archie27
05.10.2017 09:02
@ adamo342 Ale chyba najwiekszy zlom dzieła Neweya to hmm Williams FW16?
adamo342
05.10.2017 08:47
AleQ Newey jak pracował w Mclarenie też stworzył złomy jaK MP4-17 czy Mp4-19
macieiii
05.10.2017 08:35
@gumek73 a jak wytłumaczysz, że poza Monzą, Williams w ogóle nie ma startu do innych zespołów środka stawki?
Aeromis
05.10.2017 07:59
@WooQash [quote]6 wieczorem? Czasu japońskiego to już minęła :P[/quote]Mercedes ma na prawdę spory problem. Wiele wskazuje na to, że nie wytrzymali wyścigu ulepszania bolidu. Nie martwią się tym że Merc nie jest bolidem numer 1 . Martwią się tym, że mają bolid numer 3, co nie da Lewisowi mistrzostwa. Myślę, że sporo osób tego nie dostrzegało wcześniej i był to błąd.
Archie27
05.10.2017 06:32
[quote="AleQ"][/quote] @AleQ Tak samo nie róbmy z Boga człowieka o danych: Adrian Newey i Patrick Head przy tej dwójce Pady Lowe to naprawdę wporzo gościu
AleQ
05.10.2017 04:32
@up To jak wytłumaczysz, że Lowe miał spory "udział" przy MP4-28, który był złomem? Już nie róbmy z jednego człowieka Boga.
gumek73
05.10.2017 03:24
Taka nachodzie mnie myśl, że może to odejście z mercedesa Padego Lowa, którego uważam za jednego z największych geniuszy w F1, , powoduje iż mercedes już od początku sezonu, coraz częściej łapie zadyszkę. Pady przez wiele lat pracował w Mclarenie i ten wtedy odnosił sukcesy, gdy od nich odszedł to Mercedes stał się bezkonkurencyjny, pod względem nadwozia, pomijając tu w obu przypadkach, kwestie silnikowe. Mam też taką cichą nadzieję, że dzięki niemu, w przyszłym roku Williams zanotuje znaczny progres i że w jednym z samochodów zobaczymy Roberta Kubicę.
WooQash
05.10.2017 12:49
6 wieczorem? Czasu japońskiego to już minęła :P