Abiteboul: F1 nie powinna odchodzić od obecnej koncepcji silnika

Francuz obawia się, że poważne zmiany doprowadzą do powtórki sytuacji z 2014 roku.
20.11.1712:54
Nataniel Piórkowski
1404wyświetlenia
Embed from Getty Images

Cyril Abiteboul z Renault przekonuje, że w idealnym scenariuszu Liberty nie powinno decydować się na odejście od obecnej koncepcji jednostki napędowej F1 po sezonie 2020.

Pod koniec października właściciel praw komercyjnych zaprezentował główne założenia zmian w przepisach dotyczących silników Formuły 1, które mają być wykorzystywane w sporcie od 2021 roku. Propozycje te nie spotkały się z przychylnym przyjęciem trzech głównych producentów.

Zaprezentowana koncepcja to zupełnie nowy silnik - przekonuje dyrektor zarządzający programu Renault w Formule 1, Cyril Abiteboul, w rozmowie z magazynem Auto Motor und Sport.

To oznacza nowy program rozwojowy, nowy projekt, prawdopodobnie także zwiększenie personelu i inwestycji. Drugi problem polega na tym, że nie wiemy, jak będzie wyglądała Formuła 1 w 2021 roku. Nie mamy sprecyzowanych przepisów dotyczących podwozia, środków redukcji wydatków ani zmian w podziale nagród finansowych. Nie mamy pełnego obrazu sytuacji. Mamy koncepcję silnika, ale jej oceny możemy dokonać dopiero wtedy, gdy na swoje miejsce trafią pozostałe elementy układanki - tłumaczył.

Kluczowym elementem projektu silnika na sezon 2021 jest rezygnacja z systemu odzyskiwania energii termicznej. Z obecnej perspektywy muszę powiedzieć, że nie lubię MGU-H, ale do 2020 roku na pewno uporamy się z naszymi problemami. MGU-H stanie się tańsze dla producentów oraz zespołów klienckich, ale my zaczniemy wszystko od zera z nową koncepcją jednostki napędowej. Znowu będą producenci, którzy zastosują dobre i złe rozwiązania. To doprowadzi do ponownego podziału stawki na dwie grupy. Z tego względu nie widzę powodu, aby odchodzić od obecnej koncepcji silnika.

KOMENTARZE

5
Phaedra
20.11.2017 05:39
MGU.H od Renault dla wszystkich. W Mercedesie będą zachwyceni.
piwo
20.11.2017 03:32
Można zawsze ujednolicić sporo elementów silnika w ramach obecnej konfiguracji i już będzie dużo łatwiej taniej i prosciej
rno2
20.11.2017 01:00
@piwo Problem w tym, że obecna specyfikacja zniechęca potencjalnych nowych producentów do zaangażowania się w F1.
piwo
20.11.2017 12:43
w pelni sie zgadzam. zamrozic przepisy na 10 lat i tyle. wtedy nastapi ograniczenie kosztow. kazde nowe rozwiazania zwieksza koszty.
fenrir
20.11.2017 12:19
Z jednej strony rozumiem Renault - koszty, które już ponieśli, koszty i ryzyko które poniosą przy nowym projekcie. Z drugiej strony wg mnie i tak nic wielkiego przez najbliższe lata nie ugrają z obecną koncepcją silnika, więc byłaby to dla nich szansa na przeskoczenie rywali.