Todt: F1 i WEC powinny korzystać z tych samych silników
Prezes FIA uważa, że będzie to możliwe do realizacji od 2021 roku
06.12.1710:09
2727wyświetlenia
Embed from Getty Images
Jean Todt ma nadzieję, że nowa formuła silnikowa pozwoli na zbudowanie wspólnego regulaminu F1 z Długodystansowymi Mistrzostwami Świata.
Przed kilkoma tygodniami FIA przedstawiła swój projekt zmian w budowie jednostek napędowych Formuły 1, według którego ma wzrosnąć znaczenie sześciocylindrowego silnika spalinowego oraz generatora energii kinetycznej. W zamian ma zostać wycofane z użycia MGU-H, natomiast elementy jak baterie mają ulec standaryzacji.
Jak przyznał Jean Todt, nowy układ napędowy daje szansę na wprowadzenie go do Długodystansowych Mistrzostw Świata, w tym przede wszystkim całodobowego wyścigu Le Mans.
Jean Todt ma nadzieję, że nowa formuła silnikowa pozwoli na zbudowanie wspólnego regulaminu F1 z Długodystansowymi Mistrzostwami Świata.
Przed kilkoma tygodniami FIA przedstawiła swój projekt zmian w budowie jednostek napędowych Formuły 1, według którego ma wzrosnąć znaczenie sześciocylindrowego silnika spalinowego oraz generatora energii kinetycznej. W zamian ma zostać wycofane z użycia MGU-H, natomiast elementy jak baterie mają ulec standaryzacji.
Jak przyznał Jean Todt, nowy układ napędowy daje szansę na wprowadzenie go do Długodystansowych Mistrzostw Świata, w tym przede wszystkim całodobowego wyścigu Le Mans.
W tym momencie w każdej serii mamy oddzielne przepisy dotyczące silników. Nie powinno tak być. Wymagania dotyczące Formuły 1 oraz WEC są podobne. Silnik Formuły 1 musi pokonać do 5000 kilometrów, co stanowi dystans Le Mans. Jeden koncept silnika byłby atrakcyjny dla nowych producentów, a dla F1 oznaczałoby to możliwość dołączenia do Le Mans, a także w drugą stronę- stwierdził Francuz.
KOMENTARZE