Ericsson: Jestem pod wrażeniem motywacji Saubera

Szwed chwali postępy dokonane przez swój zespół po letniej przerwie.
27.12.1709:51
Nataniel Piórkowski
1710wyświetlenia
Embed from Getty Images

Marcus Ericsson przekonuje, że jest pod wrażeniem pracy, jaką pomimo niesprzyjających okoliczności w trakcie ostatniego sezonu wykonała ekipa Saubera.

Szwajcarki zespół znalazł się w niekorzystnej sytuacji ze względu na konieczność korzystania z silnika Ferrari w specyfikacji 2016. Stajnia z Hinwil zakończyła kampanię na ostatnim miejscu w klasyfikacji konstruktorów, z dorobkiem pięciu punktów, jakie wywalczył dla niej Pascal Wehrlein.

Gdy pojawiła się informacja o tym, iż w tym sezonie będziemy korzystać ze starszej specyfikacji jednostki napędowej, wiedzieliśmy, że nie szykuje się nic dobrego - powiedział Ericsson.

Wszyscy widzieli, co działo się z Toro Rosso w 2016 roku. W dalszym ciągu trzeba patrzeć na to w bardziej pozytywny sposób i mówić sobie, że w większym stopniu skoncentrujemy się na rozwoju bolidu. Zrobiliśmy to, ale bez dwóch zdań musieliśmy radzić sobie z wielkim utrudnieniem - dodał.

Po letniej przerwie nasz sezon wyglądał na katastrofę. Mieliśmy olbrzymią stratę do kolejnego bolidu, ponad sekundę na pojedynczym okrążeniu. Wyglądało to bardzo, bardzo źle. Łatwo byłoby się poddać i zacząć myśleć o kolejnym sezonie, ale zespół stale naciskał, fabryka nadal prowadziła rozwój i dostarczała nam nowe części na tor. Ostatnie trzy lub cztery weekendy przyniosły poprawę - znów liczyliśmy się w walce i pokonywaliśmy innych kierowców w kwalifikacjach i wyścigach. To wielka rzecz dla zespołu. Sauber pokazuje jakość, zarówno w pracy na torze jak i w fabryce - wyjaśniał Szwed.

KOMENTARZE

3
marios76
29.12.2017 07:05
@rosomeister Pomyślałem, że lepiej by było, gdyby ktoś jego tak docenił, że dostałby inna oofertę... ale podtrzymam zdanie @Yurek Na pewno nie jest tak zły, żeby rezygnować z jego milionow. Przeciwnie- Wehrlein na jego tle jakoś specjalnie się nie wybił, w Mercedesie też go nie chcą, a Toto Wolf jednym tchem wymienia trzech lepszych juniorów, jako propozycje dla Williamsa :)
Yurek
27.12.2017 11:40
[quote="rosomeister"]Szkoda że nie jest na odwrót i nikt nie chwali jego "postępów"[/quote] Ja chwalę. Po totalnie beznadziejnym 2014 i niewiele lepszym 2015, w 2016 nie odstawał szczególnie od Nasra, a w tym roku na tle Wehrleina również był bardzo przyzwoity (szkoda Meksyku). Jasne, że jest w F1 tylko dzięki pieniążkom, jasne że nie jest drugim Hamiltonem. Ale nie jest też drugim Gutierrezem, jeździ sobie całkiem przyzwoicie z tyłu stawki, nie wadzi nikomu.
rosomeister
27.12.2017 09:41
Szkoda że nie jest na odwrót i nikt nie chwali jego "postępów"