Hartley: Starty w F1 i WEC będą dla Alonso wyczerpujące
Hiszpan w najbliższy weekend przystąpi do sześciogodzinnych zmagań na Spa
02.05.1811:31
1725wyświetlenia
Embed from Getty Images
Brendon Hartley uważa, że połączenie startów w Formule 1 oraz Długodystansowych Mistrzostwach Świata będzie dla Fernando Alonso wyczerpujące.
Hiszpan podpisał umowę z Toyotą, na mocy której będzie reprezentował jej barwy w WEC w sezonie 2018/19. Swój pierwszy start 36-latek zaliczy już w ten weekend podczas sześciogodzinnych zmagań na torze Spa, natomiast w następnych miesiącach na kierowcę będzie czekać jeszcze pięć imprez.
Jak przyznał Brendon Hartley, który pod koniec 2017 roku łączył starty w Formule 1 z WEC, Alonso może być na koniec sezonu wyczerpany, a zwłaszcza udziałem w wyścigu Le Mans.
Brendon Hartley uważa, że połączenie startów w Formule 1 oraz Długodystansowych Mistrzostwach Świata będzie dla Fernando Alonso wyczerpujące.
Hiszpan podpisał umowę z Toyotą, na mocy której będzie reprezentował jej barwy w WEC w sezonie 2018/19. Swój pierwszy start 36-latek zaliczy już w ten weekend podczas sześciogodzinnych zmagań na torze Spa, natomiast w następnych miesiącach na kierowcę będzie czekać jeszcze pięć imprez.
Jak przyznał Brendon Hartley, który pod koniec 2017 roku łączył starty w Formule 1 z WEC, Alonso może być na koniec sezonu wyczerpany, a zwłaszcza udziałem w wyścigu Le Mans.
To będzie dla niego coś innego. Zrobiłem coś podobnego pod koniec zeszłego roku. To ekscytujące, ale będzie dosyć wyczerpany kiedy to wszystko się skończy. Nie wiem ile ma weekendów pod rząd do zrealizowania, ale mogę powiedzieć, że Le Mans jest bardzo wyczerpującym wyścigiem. To nie tylko weekend, to cały tydzień pełny przygotowań z krótkimi nocami. Ale uważam, że może to pokochać- powiedział kierowca Toro Rosso.