Grosjean został ukarany cofnięciem o 3 pozycje na starcie GP Monako

Sędziowie przeanalizowali incydent, do jakiego doszło tuż po starcie GP Hiszpanii.
13.05.1819:17
Nataniel Piórkowski
4632wyświetlenia
Embed from Getty Images

Romain Grosjean został ukarany cofnięciem o trzy pozycje na starcie wyścigu o Grand Prix Monako za spowodowanie kolizji z Nico Hulkenbergiem i Pierre'em Gasly'ym.

Pokonując trzeci zakręt Grosjean stracił panowanie nad tyłem swojego bolidu. Ratując się z uślizgu Francuz dodał gazu. Z relacji kierowcy Haasa wynika, że w momencie gdy odzyskiwał kontrolę nad swoim Haasem VF-18 było już za późno, by uniknąć zderzenia z nadjeżdżającymi Hulkenbergiem i Gasly'ym.

Po zakończeniu wyścigu sędziowie zajęli się analizą incydentu. Po jej zakończeniu wydali decyzję o ukaraniu Grosjeana cofnięciem o trzy pozycje na starcie nadchodzącego wyścigu o Grand Prix Monako oraz dopisaniem do jego licencji dwóch punktów karnych.

Uzasadniając decyzję o nałożeniu kary sędziowie zwrócili uwagę na fakt, iż Francuz znajdował się po zewnętrznej stronie zakrętu, niemal całkowicie na poboczu. Dodając gazu jego bolid zjechał na wewnętrzną część toru, trafiając wprost pod koła bolidów konkurencyjnych kierowców.

KOMENTARZE

39
nickolas
17.05.2018 04:48
@Aeromis OK, masz dość zawężone postrzeganie powiązań logicznych. Coś jak w dziale reklamacji firmy x: "widać ślady użytkowania, więc wina Klienta" ;-) Ja mam podejście analityczne ...takie zboczenie zawodowe. ...i szczerze mówiąc nie postrzegam was jako "zwykłych" ludzi. Ponieważ sam nie tylko oglądam F1, ale również bawię się w kierowcę na symulatorach. No więc wiem co to poślizg i zakładam że ludzie na F1WM też, w przeciwieństwie od zwykłego Kowalskiego ...i jak widać "zwykłego" Grosjeana! Więc dla mnie kwestia wypadków nie zamyka się "do warunków" zewnętrznych jak START wyścigu. Mówi się, że miarą dobrego kierowcy jest to jak poradzi sobie w krytycznej sytuacji. ...tyle że cechą mądrego będzie to, żeby w ogóle do takiej sytuacji nie doprowadzić! I to są słowa instruktora do zwykłego Kowalskiego (swoją drogą powinni na kursie obowiązkowo uczyć wychodzenia z trudnych sytuacji na drodze), koniec kropka. ps. Gorsjean to też zwykły człowiek - jego ocena sytuacji w krytycznych momentach to w gruncie rzeczy głównie instynkt, cechy psychofizyczne, potem doświadczenie.
MairJ23
15.05.2018 01:59
@RY2N mogl tez nic nei wciskac i sprobowac utrzymac sie tam gdzie sie znalazl... tracac pare pozycji ale by sie utrzymal w wyscigu. ALe wybral inaczej i dlatego zasluzona kara - moim zdaniem za lagodna.
RY2N
15.05.2018 01:53
[quote="Aeromis"]Romain w ogóle nie poszanował innych, myślał tylko o sobie nie bacząc że jest zagrożeniem dla innych. Będąc w poprzek toru i mając za sobą połowę stawki dodał gazu.[/quote] Dokładnie. Lepiej bym tego nie ujął. I dlatego dostał karę bo sędziowie nie mieli wątpliwości co do jego motywacji i poziomu umiejętności (a poziom umiejętności ma wystarczający żeby wcisnąć hamulec, gdyby tylko chciał, tuż przed powrotem na tor w poprzek trasy).
Aeromis
15.05.2018 09:35
@nickolas To oczywiste że trudno przewidzieć kiedy bolid w takiej sytuacji złapie przyczepność i właśnie dlatego był to tak duży błąd - zdanie się na los byle by tylko cisnąć. Romain w ogóle nie poszanował innych, myślał tylko o sobie nie bacząc że jest zagrożeniem dla innych. Będąc w poprzek toru i mając za sobą połowę stawki dodał gazu. Dla mnie jest niemądre odnoszenie się do "zwykłych" ludzi, to nie wnosi nic logicznego, a sprawy nielogiczne mnie nie interesują. Porównywanie kierowcy zwykłego do zawodowego nie jest logiczne a tych z F1 to już w ogóle. [quote]Bo nie o to chodzi jak często dochodzi do wypadków, tylko jak w tych wypadkach się kierowcy zachowują.[/quote]Przecież to jest ze sobą nierozłącznie powiązane. Jeśli kierowca zachowa się błędnie to w pewnych warunkach dochodzi do kraksy - a takie warunki są zawsze na starcie.
teambuktu
15.05.2018 07:36
@nickolas ale wiesz, że wielu z nas nie jest kierowcami F1 więc wymagamy od siebie mniej ;) oczywiście, że błędy i dziwne sytuacje się zdarzają ale ta wyglądała dla mnie wyjątkowo głupio. masz rację, że wielu by się skusiło, żeby ten gaz wcisnąć z różnych powodów. niektórym by się może udało, innym nie, jeszcze inni by odpuścili widząc, że nie ma szans na powodzenie. GRO znalazł się w tej części, która stwierdziła - zes..am się a się nie dam i najwyżej wyjdzie jak wyszło.
nickolas
15.05.2018 05:09
@Aeromis hmm... - czyżbyś się znalazł w niewłaściwej połówce? ;-) potraktuj moją wypowiedź nie 'at persona' a raczej jako analiza sytuacyjna - a trudno powiedzieć dokładnie kiedy i jak bolid w poślizgu złapie przyczepność. Dlatego oceniłem, że jak już zarzuciło jego wozem spora grupa ludzi skusiła by się wcisnąć gaz. Dlaczego? a na przykład: - może spalić gumę to mnie obróci (pech, guma najpierw złapała asfalt zamiast puścić) - a może się uda i nie stracę tyle miejsc (to ci bardziej ambitni) - panika, co tu robić (zamknąć oczy?) Wystarczy argumentów - chcesz przykładu? ten sam tor, parę metrów dalej i 2 lata wstecz. Mistrz Lewis ocenił, że jednak mu się uda (to ten typ ambitny) - na szczęście on obsługuje początek stawki więc nie zgarnął wielu. ps. [quote="Aeromis"]Jakby połowa kierowców zawodowych tak robiła, to taką sytuację byśmy widzieli często[/quote] ...i to jest się nazywa właśnie dziecinny argument. Bo nie o to chodzi jak często dochodzi do wypadków, tylko jak w tych wypadkach się kierowcy zachowują. Paradoksalnie - przy tak małej ilości wypadków w ostatnich latach, mam wrażenie że niektórzy nie wiedzą jak się zachować w sytuacji krytycznej!?! I może takiemu Grojeanowi powinni dać na symulator kilka takich scenariuszy, bo biedak nie ma doświadczenia... Popatrz na Maxa: nudny wyścig - jest na podium / coś się dzieje - no tak, pewnie Verstappen? (tym razem mu się upiekło;)
bartoszcze
14.05.2018 09:04
@MairJ23 @RY2N Zwracam honor :) zostały mi w pamięci zdjęcia z onboardu i z takich powtórek, na których ścianę dymu widać dopiero w środku toru, przy innych powtórkach widać że dym idzie jeszcze podczas zdzierania gum na poboczu.
Aeromis
14.05.2018 08:38
@nickolas Jakby połowa kierowców zawodowych tak robiła, to taką sytuację byśmy widzieli często, prawda? Argument o połowie użytkowników był dziecinny i nieistotny.
MairJ23
14.05.2018 08:34
@bartoszcze kolego to chyba powinienes sam zobaczyc powtorke - Grosjean jest jeszcze poza torem i zaczyna wciskac gaz do dechy, zaczyna chmure zenim znalazl sie calkiem na torze spowrotem. Wiec jak mamy rozmawiac o faktach to raczej oboje musielibysmy zobaczyc telemetrie zeby wiedziec co sie wydarzylo.
bartoszcze
14.05.2018 08:12
@MairJ23 No taka różnica, że albo się trzymamy faktów i Grosjean nie "wjechał na tor w chmurze", albo fakty ważymy sobie lekce i wtedy możemy nawet pisać że jechał pod prąd na pełnym gazie... Nie wypowiadam się, czy gdyby dał gaz nieco mniejszy, to by wyprowadził, bo zupełnie mnie to nie interesuje.
nickolas
14.05.2018 08:09
No takie zacne grono eksperckie, że powinienem jak baran przytakiwać i klaskać. Ale trochę za stary jestem - Połowa zawodników złożona z szanownych forumowiczów jak i kierowcow wyscigowych zrobiłby to samo! To nie Xbox - nie ma cofania! Mając uślizg i 10 kierowców na plecach zrobiło mu się ciepło. Podjął złą decyzję i tyle. Kara słuszna, ale podkreślam-wielu z Was też by spanikowało albo chcąc się ratować pogorszyło sytuację.
MairJ23
14.05.2018 04:32
@dejacek w pełni się z Tobą zgadzam. Nawet o tym nie pomyślałem. Ale oczywiście masz 100% racji. Nie powinien jechać w następnym wyścigu....tyle że to bylby drugi raz dla Grosjean'a. Myślę że jego dni są policzone w Haas a tym samy w Formula 1.
dejacek
14.05.2018 02:31
popatrzcie jaki idiotyczny jest ten system kar. Jeżeli w bolidzie- nie z winy kierowcy- rozleci się skrzynia to go cofają o 5 miejsc, inne elementy silnika jeszcze więcej a za stworzenie zagrożenia życia dla innych kierowców przez kręcenie bączków w środku stawki- 3 miejsca. Według mnie powinien być ban na co najmniej 1 wyścig
MairJ23
14.05.2018 02:23
@bartoszcze jaka roznica ? kazdy kierowca wie ze ani gazu ani hamulca sie nie wciska do podlogi - nie ma takiej sytuacji z ktorej mozesz wysc wciskajac jedno albo drugie w taki sposob, poprostu nie ma. Chyba ze jestes w strefie akceleracji lub hamowania i robiles to wiele razy i wiesz ze to wyjdzie.... ale nie w momencie jak twoj bolid zaczyna "szalec" wtedy tylko delikatne ruchy badz nawet wszystko puszczasz i czekasz na zlapanie trakcji. Wiec to co zrobil Grosjean to jakas pomylka malego dziecka ktore jedzie takim "smokiem" po raz pierwszy w zyciu.
bartoszcze
14.05.2018 12:13
@RY2N Ale jakbyś tak popatrzył uważnie, to może zauważyłbyś, że chmura poszła nie w chwili dodawania gazu na krawędzi toru, tylko kiedy zaczął się obracać na jego środku.
szajse
14.05.2018 11:32
Przy takiej przygazówce na maxa po uślizgu od razu przypomina mi się ustawka z Singapuru 2008. W rolach głównych: Piquet Jr, Fernando "Nic nie wiedziałem" Alonso oraz Piękny Flavio. Z Grosjeanem to oczywiście czysty przypadek i zbyt nerwowa reakcja na myszkowanie Magnussena ale palenie gumy mógł sobie darować bo o żadnym odzyskiwaniu kontroli nad bolidem nie było mowy. A narobił tyle dymu, że cudem tylko dwóch biednych rywali wyeliminował.
piwo
14.05.2018 11:23
moze telefon wpadl mu pod pedal hamulca
Qbelek11
14.05.2018 09:27
Patrząc tutaj na zdjęcie Romaina z postu, to może on po prostu nie widzi
Nitros
14.05.2018 08:57
@teambuktu Święte słowa, zachowanie godne cofnięcia o 10 miejsc lub odpoczynku na jedno GP.
teambuktu
14.05.2018 08:22
Jeżeli Sirotkin dostał 3 miejsca za uderzenie w tył czyli zwykły błąd (i słusznie dostał) to Gro powinien dostać jakieś 30 za błąd + czystą głupotę. Dawno nie widziałem czegoś tak głupiego.
RY2N
14.05.2018 08:12
@MairJ23 @kumien podobnie uważam. Już w czasie wyścigu uważałem, że zrobił najgłupszą z możliwych rzeczy - trzymał gaz w podłodze przez cały rzekomy manewr ratowania. W efekcie nastapił wjazd z pobocza na tor na pełej mocy i w chmurze dymu co dodatkowo zwiększyło ryzyko dla pozostałych kierowców. Tak jedździć po prostu nie można.
kumien
14.05.2018 08:00
Dobry zestaw filmików: https://www.youtube.com/watch?v=cPjf-jtXMQU Romain spanikował jak przed nim Kevin wpadł w delikatny uślizg. Wyniosło go poza tor i zamiast tam zostać to zwyczajnie wjechał bokiem w środek toru. Można próbować go usprawiedliwiać, że jakby nie Kevin to spokojnie by jechał itp. tylko to jest F1 i ciągle coś się dzieje. Całe szczęście, że nie płakał jak Sainz, gdy spanikował po powrocie Kviata z pobocza. Chłop daje ciała po całości i w sumie jego pierwsze opuszczenie stawki F1 powinno być ostateczne.
raafal
14.05.2018 07:16
Zdecydowanie się należało! Groszek w tym sezonie jedzie jak w swoim debiucie.
DBR
14.05.2018 06:37
https://www.youtube.com/watch?v=2Ghjq1bZQOk&feature=youtu.be&t=12 :-D
piwo
14.05.2018 04:57
kontra w wykonaniu sirotkina :) https://gfycat.com/pl/aromaticcontenteyelashpitviper
al_bundy_tm
14.05.2018 01:06
Można jednym manewrem spartolić dwa wyścigi pod rząd? Minus 3 w Monaco :/ Można :(
MairJ23
14.05.2018 12:11
Pierwszy raz od 20 lat widzialem tak glupie zachowanie kierowcy F1. Co za pajac. Inni kierowcy powinni mu zgotowac kocowe jak na kolonii. (Jak ktos pamieta)
kibic sribic
13.05.2018 09:35
@Dziki Najlepiej będzie, jak Romka puszczą po wyścigu
Dziki
13.05.2018 09:15
[quote="marios76"]Kara: jesli nie ban na wyscig, to cofniecie na starcie... ale na 3 okrążenia! Stawka rusza jedzie, a potem wlacza sie Romain z Pit Lane [/quote] oczywiście wciąż w trybie ghost mode. tak by kogoś nie drasnął...
marrcus
13.05.2018 09:09
Ten spin to nie do końca jego wina ten z przodu sie do tego przyczynił wpadając w poślizg a ten próbując go ominąć. Pożniej jak już widział że sie wybroni, tuż przed powrotem na tor powinien zahamować zblokować koła
marios76
13.05.2018 07:53
@bartoszcze Najwazniejsze, ze sie wyratowal :) Cymbal mial szczescie, ze nie skonczyl podobnie jak Zanardi... Kara: jesli nie ban na wyscig, to cofniecie na starcie... ale na 3 okrążenia! Stawka rusza jedzie, a potem wlacza sie Romain z Pit Lane :)
hds.147
13.05.2018 07:45
Przecież to jest kpina. Spowodował ogromne zagrożenie swoją głupotą. Powinien dostać co najmniej bana na kolejny wyścig, a w mojej opinii powinno się zastanowić nad sensownością jego startów w F1. Ale cóż, LM ma swoje wodowisko i to jest najważniejsze. F1 coraz bardziej przypomina cyrk, a nie sport....
michal132
13.05.2018 06:46
@WooQash dostał 2 przecież pisze
WrobelGP
13.05.2018 06:29
Zbyt łagodnie go potraktowali.
sneer
13.05.2018 06:08
Miałem nadzieję, że w końcu znowu każą mu odpocząć.... to jest jakieś nieporozumienie co on wyczynia.
WooQash
13.05.2018 06:01
Prawidłowo, szkoda, że punktów karnych nie dostało.
mich909090
13.05.2018 06:01
Co ten człowiek ostatnio wyprawia to godzi kierowcy F1.
bartoszcze
13.05.2018 05:49
@marios76 Wiesz, to jest tak napisane, że aż się zastanawiałem, czy nie opisać w szczegółach :) Stracił kontrolę po lewej stronie toru. Wg jego wyjaśnień czuł, że jeśli odpuści gaz, to zostanie na środku toru i ktoś się na nim rozwali, a jak wyprowadzi na prawo, to ucieknie wszystkim z linii. No i kiedy próbował odzyskać kontrolę dając gaz, to wtedy już inni - ci jadący prawą stroną - nie mieli szans go ominąć...
marios76
13.05.2018 05:44
Gdzie on odzyskiwal kontrole? Zoltodziob by sie lepiej zachowal. Mial wiele problemow z hamulcami, teraz ma z gazem, drugi wyscig z rzedu nie panuje nad bolidem...