Liberty zainteresowane organizacją ulicznego wyścigu F1 w Berlinie
Chase Carey podkreśla, że Niemcy są ważnym rynkiem dla serii Grand Prix.
21.05.1810:06
1628wyświetlenia
Embed from Getty Images
Liberty Media może brać pod uwagę przeniesienie wyścigu o Grand Prix Niemiec na ulice Berlina.
W lipcu Formuła 1 powróci na tor Hockenheimring. Szef zlokalizowanego w Badenii-Wirtembergii obiektu - Georg Seiler potwierdza jednak, że na chwilę obecną nie ustalono jeszcze warunków porozumienia, które gwarantowałoby obecność wyścigu w przyszłorocznym kalendarzu mistrzostw świata.
Tymczasem dyrektor generalny Formuły 1 - Chase Carey przyznał w rozmowie z Bildem:
W ostatnich latach Berlin gościł rywalizację Formuły E na nieczynnym już lotnisku Tempelhof.
Liberty Media może brać pod uwagę przeniesienie wyścigu o Grand Prix Niemiec na ulice Berlina.
W lipcu Formuła 1 powróci na tor Hockenheimring. Szef zlokalizowanego w Badenii-Wirtembergii obiektu - Georg Seiler potwierdza jednak, że na chwilę obecną nie ustalono jeszcze warunków porozumienia, które gwarantowałoby obecność wyścigu w przyszłorocznym kalendarzu mistrzostw świata.
Tymczasem dyrektor generalny Formuły 1 - Chase Carey przyznał w rozmowie z Bildem:
Chcemy zachować w naszym kalendarzu tradycyjne wyścigi. Niemcy są dla nas bardzo ważne ze względu na swój przemysł motoryzacyjny i tradycje. Jesteśmy otwarci na organizację ulicznego wyścigu w Berlinie. Jeśli Berlińczycy tego chcą, to możemy o tym z nimi porozmawiać.
W ostatnich latach Berlin gościł rywalizację Formuły E na nieczynnym już lotnisku Tempelhof.
Formuła 1 to herosi, dramaty, emocje. Formuła E to bardziej impreza uliczna- skwitował Carey.
KOMENTARZE