Red Bull skręcił obroty silnika Verstappena
Zespół obawiał się, że w bolidzie Holendra może dojść do podobnej usterki jak u Ricciardo.
01.07.1819:57
2235wyświetlenia
Embed from Getty Images
Red Bull zdecydował się obniżyć obroty silnika w bolidzie Maxa Verstappena obawiając się, że dojdzie w nim do podobnej usterki jak ta, która doprowadziła do wycofania się z wyścigu Daniela Ricciardo.
Verstappen odniósł w niedzielę pierwsze domowe zwycięstwo dla Red Bulla. Jego zespołowy parner odpadł z rywalizacji ze względu na problem z wydechem. Szef zespołu z Milton Keynes - Christian Horner ujawnił, że defekt skłonił zespół do obrania ostrożniejszego podejścia względem Holendra.
Zapytany o to, jak zespół zarządzał bolidem Verstappena w końcowej fazie wyścigu, Horner odparł:
Horner zdradził, że Ricciardo doświadczył problemu z wydechem, który
Szef Red Bull Racing dodał, że jedynym rozczarowaniem po
Red Bull zdecydował się obniżyć obroty silnika w bolidzie Maxa Verstappena obawiając się, że dojdzie w nim do podobnej usterki jak ta, która doprowadziła do wycofania się z wyścigu Daniela Ricciardo.
Verstappen odniósł w niedzielę pierwsze domowe zwycięstwo dla Red Bulla. Jego zespołowy parner odpadł z rywalizacji ze względu na problem z wydechem. Szef zespołu z Milton Keynes - Christian Horner ujawnił, że defekt skłonił zespół do obrania ostrożniejszego podejścia względem Holendra.
Byliśmy mocno zaniepokojeni, że w bolidzie Maxa może wystąpić podobny problem, więc podjęliśmy decyzję o skręceniu obrotów jego silnika. Poleciliśmy także, by Max spróbował obniżyć temperaturę. Później podkręciliśmy obroty na pięciu ostatnich okrążeniach, aby zapewnić, że bolidy Ferrari nie zredukują straty tak mocno, by móc korzystać z DRS- tłumaczył.
Zapytany o to, jak zespół zarządzał bolidem Verstappena w końcowej fazie wyścigu, Horner odparł:
Cóż, sytuacja stawała się gorąca, ale Max zdawał się mieć pod kontrolą wszystko prócz niezawodności. Właśnie to było źródłem mojego największego niepokoju na przestrzeni ostatnich 25% wyścigu.
Horner zdradził, że Ricciardo doświadczył problemu z wydechem, który
zaczął wyrzucać gorące powietrze na tylne partie bolidu. Zapytany o to, czy była to podobna usterka do tej, jaką w trakcie piątkowych treningów wykryto w konstrukcji Verstappena, Brytyjczyk odpowiedział:
Nie jestem pewien. Dopóki nie dostaniemy bolidów i nie rozłożymy ich na części trudno jest mi cokolwiek powiedzieć.
Szef Red Bull Racing dodał, że jedynym rozczarowaniem po
fenomenalnymdniu jest fakt, iż jego zespołowi nie udało się zdobyć kompletu
43 punków za dublet.
KOMENTARZE