Abiteboul: Renault przestało interesować się opiniami Hornera w 2015 roku

Francuz przyznał, że relacje jego koncernu z Red Bullem są niezwykle napięte.
30.07.1815:55
Nataniel Piórkowski
4353wyświetlenia
Embed from Getty Images

Dyrektor zarządzający Renault Sport - Cyril Abiteboul przekonuje, że jego firmy od długiego czasu nie interesują krytyczne komentarze Red Bulla i Christiana Hornera.

W niedzielę Max Verstappen odpadł z wyścigu o Grand Prix Węgier po przejechaniu zaledwie pięciu okrążeń. W bolidzie Holendra doszło do jednego z elementów jednostki napędowej Renault - generatora odpowiadającego za odzyskiwanie energii kinetycznej. Tydzień wcześniej, podczas Grand Prix Niemiec, doszło z kolei do awarii silnika w RB14 Daniela Ricciardo.

W rozmowie z telewizją Sky Christian Horner stwierdził: Płacimy za te silniki grube miliony funtów, za produkty pierwszej klasy, inżynieryjne dzieła sztuki - widzicie jednak, że te jednostki są poniżej tego poziomu. To frustrujące. Po wyścigu pozwolę Cyrilowi podzielić się wymówkami.

Wywołany do tablicy Abiteboul zapewniał dziennikarzy po wyścigu, że władz Renault nie interesują wyrażane przez władze Red Bulla krytyczne opinie. Nasi szefowie przestali czytać co mówi o nas Christian już w 2015 roku. Jest jasne, że nie chcemy mieć z nimi więcej do czynienia. To oczywiste, to koniec. Od nowego sezonu będą mieć własnego partnera silnikowego, będą płacić mnóstwo pieniędzy, aby mieć na swoim pokładzie ich produkt. Życzę im powodzenia. Nie mam nic więcej do dodania.

Pod koniec czerwca Red Bull podjął decyzję o zmianie dostawcy jednostek napędowych. Od sezonu 2019 team Dietricha Mateschitza nawiąże partnerskie relacje z Hondą.

KOMENTARZE

22
marios76
02.08.2018 07:41
Horner , Tost i caly Red Bull, to takie grajki i placzki ze niech sie do TAG HEUER zglosza z pretensjami :) A od.Renault po tym wszystkim, niech sie ciesza, ze w ogole sprzedaje im silniki... Generalnie Francuzi szukali opcji na dalsze lata, a warto byll zrobic liste : " Tycb klientow nie obsługujemy"... oczywiście umieszczqjac na niej Red Bulla, jak tylko wiadomo bylo, ze Toro Rosso bierze Hondę ;) To juz tylko obsrywanie bo jak na szesc wyścigów Verstappen niszczy pięć a Ricciardo dwa wygrywa, to jest zajebiście, ale jak cos mniej idzie, to juz trzeba psioczyc i zlorzeczyc. RB ze swoim budzetem dawno powinno swoj silnik robic, albo we wspolpracy z jakims producentem. (Wlasnie widac jak sie z.Aston Martinem dogadali) . ;)
raafal
31.07.2018 08:50
Abiteboul pokazał jak ich zabolała zmiana dostawcy silników RBR. Z kolei fakt, że RBR mocno przesadzał z krytyką w 2015r.
Staszek2010
31.07.2018 07:29
@DBR Niereprezentatywna próbka statystyczna - na podstawie jednego wypadku stwierdzasz, że wszystkie Renówki to szmelc
Haifisch7734
30.07.2018 11:52
Z tego co czytałem gdzieś w komentarzach pod jakimś artykułem, jest mniej więcej tak, jak mówi @kumien. Nowa wersja MGU-K od Renault jest bodajże trochę większa od poprzedniej i RBR się na nią nie zgodziło, bo wymagałoby to zmian w upakowaniu silnika i chyba zażądali poprzedniej wersji. Co nie zmienia faktu, że wypowiedź Abiteboula jest nieakceptowalna.
kumien
30.07.2018 08:20
A ja przeczuwam, że to przypadek McLarena z poprzedniego roku. Upakowali silnik w taki sposób, że nie wytrzymuje i psuje się. Nie wiemy co tam RBR zakombinował pod maską i problemy moim zdaniem nie są tylko po jednej stronie. Z drugiej strony PRowo wypowiedź Cyrila to tragedia, bo tutaj jest prawda, że RBR płaci gruby hajs za nie i oczekuje jakości. Jak robią coś źle to dobra okazja, aby wbić im szpilę, że olali propozycje Renault, a nie, że mamy ich w 4 literach i to w sumie od 2015.
W
30.07.2018 08:16
Jak nie lubię Renault, tak jestem po ich stronie. Jęczenie Red Bulla przy każdej okazji innej niż wygrana wywołuje u mnie tylko odruchy wymiotne. To firma, która myśli zero-jedynkowo. Niech zbudują sobie silnik sami! Jak nie potrafią, to niech będą skromniejsi. Może Honda ich jeszcze bardziej sprowadzi do parteru. Abiteboul otwarcie powiedział przez kwiatek, co od 2015 roku Renault myślało na temat tej współpracy i tylko niezorientowany odbiorca potraktuje to jako wtopę. To otwartym tekstem dezaprobata dla sytuacji, gdzie w F1 poza Renault nie było opcji dostarczenia Red Bullowi silnika innego niż Renault do czasu rozwodu McLarena z Hondą. Świadczy źle o sporcie, a nie samym Renault.
MairJ23
30.07.2018 07:21
@slipstream i tu z kolega musze sie zgodzic. tak nalezy do tego przekazu podejsc. 100% racji - przekonal mnie wacpan
slipstream
30.07.2018 06:14
Jasne, możemy sobie tutaj na forum czy w środowisku sięgać głęboko pamięcią do zarzewia konfliktu. Z tym że "cały świat" nie musi i nie ma obowiązku tego wszystkiego pamiętać. Tam trafia zawsze jedynie ostatni przekaz, a ten Renault rozegrało co najmniej kiepsko.
R30
30.07.2018 05:24
[quote="Aeromis"]ocenianie Cyrila i Renault po ostatniej wypowiedzi jest kompletnie nie fair, bo to nie oni zaczęli.[/quote]Nie wazne kto zaczal kto konczy i tak dalej... Taka wypowiedz to jest PRowa tragedia dla Renault.
bartoszcze
30.07.2018 04:33
[quote="DBR"]Wystarczy jechać na 90% możliwości i jakoś wytrzymują.[/quote] No risk, no fun. [quote] Tylko czy o to chodzi w F1 czy jednak o chęć wygrywania?[/quote] Żeby wygrać musisz najpierw dojechać. W Mercedesie też świetnie wiedzą, co to zarządzanie wytrzymałością, zresztą to zagadnienie stare jak Formuła 1.
DBR
30.07.2018 04:17
[quote="bartoszcze"]W innych zespołach te same silniki się jakoś mniej psują.[/quote] Wystarczy jechać na 90% możliwości i jakoś wytrzymują. Tylko czy o to chodzi w F1 czy jednak o chęć wygrywania? Obecne komentarze Abiteboula są raczej wynikiem rozżalenia spowodowanego utratą dobrze płacącego klienta. Brak zgody na wymianę u Ricciardo przed tygodniem to skandal.
MairJ23
30.07.2018 04:06
Z tego co czytalem to RBR nie chcial wprowadzic zalecanych przez Renault udoskonalen i teraz psiocza na silniki gdzie wina lezy jednak po stronie RBR - jeszcze raz mowie ze to gdzies na reddicie czytalem i musialbym poszukac aby sie tym "pochwalic" Wiec w sumie jak mowi @bartoszcze - dziwne ze silniki padaja tylko w RBR :) no moze raz padl w Renault. A jeszcze dodam ze RBR potraktowalo Renault tez malo fair pozwalajac im czekac i szczekajac na nich az do GP Austrii. Gdzie Renault domagalo sie decyzji w sprawie silnikow 2 miesiace wczesniej. RBR samo sobie ten konflikt wytworzylo. Widze ze wiekszosc ludzi tutaj nie pamieta psioczenia RBR za czasow wygrywania.
SirKamil
30.07.2018 04:05
Jedna "część ze śmietnika" za jeden jadowity komunikat. W RB powinni wiedzieć jak to działa. Tak uwielbiają politykować.
bartoszcze
30.07.2018 03:45
@Masio W innych zespołach te same silniki się jakoś mniej psują.
Aeromis
30.07.2018 03:44
@DBR To raz jeszcze. To RBR z czasów mistrzowskich dało powody Renault do narzekań, a nie na odwrót. Pochopne ocenianie starych spraw po ostatnim zdarzeniu jest niesprawiedliwe.
DBR
30.07.2018 03:31
[quote="Aeromis"]...ocenianie Cyrila i Renault po ostatniej wypowiedzi jest kompletnie nie fair, bo to nie oni zaczęli.[/quote] Nie oni zaczęli narzekać, czy też może oni dali powody do narzekań? Wcześniej owszem uważam, że RBR przejaskrawiało problemy, w obecnym i poprzednim sezonie Cyril powinien ze wstydu milczeć raczej.
Aeromis
30.07.2018 03:27
Cyril Abiteboul na pewno nie jest winien temu konfliktowi, to RBR atakowało i właśnie dlatego po roku 2015 RBR ma TAG Heuer a nie Renault w nazwie. W tym przypadku nie widzę ani chamstwa, ani nic w ten deseń. W pełni rozumiem że RBR ma na co narzekać, ale jak zdobywali mistrzostwa to też uciążliwie narzekali bez opamiętania. Ten konflikt nie zaczął się "od wczoraj", jest stary, ma swoją historię, emocjonalne ocenianie Cyrila i Renault po ostatniej wypowiedzi jest kompletnie nie fair, bo to nie oni zaczęli.
Masio
30.07.2018 02:40
Jeżeli producenta nie interesuje to, że jego silniki się psują, to jest coś z nim nie halo...
zobq
30.07.2018 02:34
Blamaż Renault, jeśli chodzi o nowe jednostki, jest olbrzymi. Według mnie jest większy niż Hondy, która ma o wiele mniej zespołów, z którymi może testować silniki i o wiele mniejsze doświadczenie. Z drugiej strony Horner zawsze za dużo mówił i szybko zapomniał o jakiejkolwiek lojalności względem firmy, która mocno przyczyniła się do ich dominacji przez 4 lata. Takie traktowanie partnerów biznesowych nie jest ani eleganckie, ani zbyt perspektywiczne.
Walker5
30.07.2018 02:28
Renault to dziadostwo ,a ten Abiteboul to cham pierwszej kategorii można spokojnie powiedzieć ,że to sabotaż szkoda ,że mi RBR.
DBR
30.07.2018 02:20
Miałem dwie "renówki" - Kangoo i Scenica - w tym drugim eksplodował mi silnik 1,9DcI i więcej auta tej marki nie kupię bo to szmelc. Wypowiedź zaś Abiteboula o olewaniu opinii klienta już od 2015 roku zupełnie dyskwalifikuje tego producenta. A jestem raczej zwolennikiem inaczej RBR. To po prostu chamstwo i brak klasy - nie zdziwi mnie jak nowych klientów na swoje kiepskie zawodne francuskie silniki mieć nie będą.
dulk
30.07.2018 02:03
ale mentalność - produkuje buble za grubą kasę i się obraża jak klient się wkurza że bubel się psuje mam nadzieję że Renault przez silniki przegra z Haasem