Mercedes przygotował zupełnie nowy silnik na sezon 2019?

Niemiecki koncern miał dokonać znaczących postępów w obszarze odzyskiwania energii.
14.01.1909:38
Nataniel Piórkowski
4656wyświetlenia


Mercedes może ponownie zbudować przewagę nad rywalami dzięki jednostce napędowej.

W ubiegłym roku Ferrari udało się zredukować deficyt mocy względem silnika przygotowanego w Brixworth przez niemiecki koncern. Postępów dokonały także Renault i Honda.

La Gazetta dello Sport informuje jednak, że z myślą o sezonie 2019 Mercedes przygotował zupełnie nową, dogłębnie przeprojektowaną jednostkę napędową, która ma mieć niewiele wspólnego z projektem używanym w trakcie minionej kampanii.

Dziennikarze włoskiej gazety ustalili, że Mercedes dokonał znaczących postępów w zakresie odzyskiwania energii, zwiększając moc o 12 koni mechanicznych, przy uniknięciu wzrostu zużycia paliwa.

W tym miejscu należy przypomnieć, że zgodnie z obowiązującymi przepisami limit paliwa na wyścig wzrośnie od tego roku o 5 kilogramów i będzie znajdował się na poziomie 110 kilogramów.

Przed miesiącem szef działu sportów motorowych mówił o problemach, z jakimi musieli zmierzyć się podlegli mu inżynierowie budując nową jednostkę napędową.

Doświadczyliśmy pewnych komplikacji po stronie silnika. Sądziliśmy, że nowa koncepcja jednostki napędowej zapewni nam nieco lepsze osiągi. Nasi pracownicy są jednak bardzo ambitni, więc jestem optymistą. Wszystko wyjaśni się w Melbourne, podczas pierwszej sesji kwalifikacyjnej - wyjaśniał Austriak.

KOMENTARZE

22
Maciek znafca
16.01.2019 01:02
Na limitach na pewno skorzysta McLaren, więc jestem za :)
dulk
16.01.2019 12:18
[quote="beret"]Jestem przeciw ograniczeniom budzetowym w F1.[/quote] na szczęście nie pracujesz dla Liberty dla mnie wręcz odwrotnie oby limity jak najszybciej wprowadzili by można powiedzieć z większym przekonaniem że wygrywają najlepsi
beret
16.01.2019 06:06
@dulk Cytat Formula biedna i naga jest wpisem @DBR , ktorego popieram i zgadzam sie z nim. Zarabiaja i rozwijaja sie , do tego dochodzi inflacja i masz te sumy. Ty tez na pewno w innym domu mieszkales w latach 80-tych a w innym mieszkasz dzisiaj. Film WYSCIG ogladalem, zrobil na mnie wrazenie, wszystko bylo na wysokim poziomie, ale na tamte czasy. Za 40 lat, jesli F1 przetrwa, tez bedzie wygladala inaczej niz dzis. Jestem przeciw ograniczeniom budzetowym w F1. W dzisiejszej F1 nie podobaja mi sie tylko silniki {kosiarki}, od wielu lat jezdze na tory i szczegolnie tam jest zly odbior. Jak sluchales silnika z tamtej epoki to jak muzyka Beethovena, ciary przechodzily ci po calym ciele. Dzisiaj tego nie ma. Przed Euro bilet na trybune kosztowal {Niemcy} 350DM, szisiaj na ta sama 370E, za dobe w hotelu wtedy placilem 50DM w 2018 65E. Na torze F2 jest glosniejsza od F1.
dulk
15.01.2019 11:33
tylko co ma to wspólnego z twoim stwierdzeniem "Formula 1 nigdy nie byla biedna i naga." ? dla mnie F1 w której tytuł zdobywa się z budżetem 2,2mln funtów (w 1980r) mając 100-200 pracowników to w kontekście obecnego budzetu choćby najbiedniejszego ToroRosso zatrudniającego około 600-700osób wygląda na aż "piszczącą biedę" zresztą oglądając film z Laudą i Huntem - tak to rzeczywiście wyglądało - niedoinwestowane garażowe teamy zrobiły sobie mistrzostwa - wiem że ten film momentami to taka lekka parodia no ale ducha czasów mniej więcej oddaje
beret
15.01.2019 08:45
@dulk Chcialem napisac ze ceny gwaltownie wzrastaja za luxusowe artykuly. Mercedes z cala pewnoscia do nich nalezy, i slusznie. Zwroc uwage ze co pare lat gaze dla najlepszych kierowcow wzrastaja niebotycznie. Verstappen, ktorego gaza jest najwyzsza sposrod kierowcow, ktorzy nigdy nie zdobyli mistrzostwa.
dulk
15.01.2019 07:06
uśmiałem się no na własną wizję rzeczywistości w jakiej jest/była F1 nie mam argumentów żyj zatem w swojej rzeczywistości "wirtualnej" z PELIKANAMi
beret
15.01.2019 05:10
jak najbardziej serio. To sa fakty, czy tobie sie to podoba czy nie. Wez pod uwage Niemcy przed Euro piwo w puszce 0,65DM po zmianie waluty 0,65E. To piwo to 100% inflacja, poniewaz Niemcy w dniu wymiany musieli zaplacic 2DM za 1E Mnie twoje wirtualne statystyki nie obchodza, ja w zyciu kieruje sie zdrowym rozsadkiem i uwiez mi ze nie mam problemow finansowych. Jednoczesnie nie mam nic przeciw abys w zyciu kierowal sie roznymi analizami, czesto i gesto robionymi pod czyjes potrzeby Slyszalem ze PELIKAN wszystko polknie.
dulk
15.01.2019 04:54
ty tak serio z tym porównywaniem mieszkania w PRLu z czasami obecnymi ? komiczne inflacja inflacją a wydatki na F1 drastycznie z biegiem czasu rosły - nie rozumiesz tego - trudno jak znasz angielski możesz się dokształcić https://www.motorsportmagazine.com/archive/article/march-2015/26/root-f1-s-cash-crisis i porównanie inflacji i "siły" USD: https://pl.wikipedia.org/wiki/Dolar_ameryka%C5%84ski od 1980 do 2011 - można powiedzieć dolar staniał x3 więc nie pisz bajek że staniał 50 krotnie ToroRosso z obecnym budżetem miałoby go w 1980 na poziomie 20mln funtów = 10 razy więcej niż miał zwycięski McL [quote="beret"]Wzglednosc to jest wtedy jak ja wsadze tobie palec do dupy, to ty masz palec w dupie czy ja?[/quote] poszło się do kina to teraz błysnąć chciałeś? tylko czym ? że w kinie byłeś?
beret
15.01.2019 03:47
Formula 1 nigdy nie byla biedna i naga. Nie nalezy rozpatrywac pojedynczych zespolow. ktore mogly miec problemy finansowe, tak jest i dzisial (Force India) @dulk nie mozesz porownywac 100mln$ pod koniec lat 80-tych i dzisiaj te same pieniadze. Pod koniec lat 80-tych mieszkanie 50m w Warszawie kosztowalo 6 000$, dzisiaj to samo kosztuje 150 000$ To samo dotyczy zachodniego swiata. Dalej piszesz ...wiec wszystko jest wzgledne. Otoz nie. Wzglednosc to jest wtedy jak ja wsadze tobie palec do dupy, to ty masz palec w dupie czy ja?
dulk
15.01.2019 03:12
[quote="DBR"]A może jednak F! ma być królową sportu motorowego a ta nie może być biedna i naga.[/quote] za czasów Senny, Prosta, Laudy była biedna i naga i jakoś to też była królowa sportów wtedy ToroRosso ze swoim obecnym budżetem 100baniek by pewnie trzęsło serią deklasując rywali więc wszystko jest względne jak do F1 wszedłby bogaty Chińczyk z budżetem rocznym 1mld$ to zobaczylibyśmy jego hegemonię przez następne 30 lat [quote="DBR"]Duch Pawki Morozowa wiecznie żywy jak widzę.[/quote] porównanie jak kulą w płot ty rozumiem jak widzisz złodzieja okradającego innych to pochwalasz to? ciekawa moralność ja dałem prosty przykład jak w banalny sposób można mieć wysoką pewność że "wymuszona moralność" weźmie górę nad chęcią do oszukiwania i w ten sposób kontrola budżetowa jest prosta i realizowalna - to że najbogatsi kreatywnie (ale powiedzmy w granicy "uczciwości") uzyskają dodatkowe 20baniek nie zmieni pozytywów jakie przycięcie max budżetów do choćby 250-300 baniek by dało
DBR
14.01.2019 10:44
Duch Pawki Morozowa wiecznie żywy jak widzę. A może jednak F! ma być królową sportu motorowego a ta nie może być biedna i naga. Pieniądze zawsze dawały, dają i będą dawać przewagę i bogaty zawsze znajdzie metodę by obejść ograniczenia. Chcecie sprawiedliwości i porównywań kierowców - standardowe takie same bolidy u wszystkich - ale choć to dobry pomysł, ale nie będzie to już F1. I dla wyjaśnienia - czy McLaren zdobyłby to co zdobył przed laty gdyby weszły pomysły rodem z urawniłowki Mao Ze Donga równania do szarzyzny w dół?
dulk
14.01.2019 10:15
a wg mnie dużo dadzą - nawet limit na poziomie 300 baniek by wg mnie mocno zbliżył liderów a na kombinatorów jest prosty sposób - dla życzliwego kapusia 10mln$ nagrody za dowody i udowodniennie że team omija limit budżetowy przy takiej zachęcie nikt by grubo budżetu nie przekręcał
pluto
14.01.2019 04:48
@dulk to tego sie nie dowiemy nigdy. Dlatego twierdze że limity budzetowe nic nie dadzą,działy silnikowe bedą zawsze zapewniały fabrycznym teamom przewagę w postaci silnika (lepsze mapy,niezawodnośc ,wydajność itd)
dulk
14.01.2019 04:37
[quote="pluto"]w 2018 budzety odpowiednio Ferrari i Merca to 410 i 400 mln funtów. Takie Renault czy Mclaren wydaja połowę tego[/quote] tylko mi chodzi ile fabryka silników wydaje na rozwój silnika - budżet teamu obejmuje pewnie standardowe wg FIA 20 baniek na silniki i tyle
beret
14.01.2019 02:20
Nie nalezy lekcewazyc Mercedesa. Moze zdazyc sie tak jak pisze @gnt3c o chorobie wieku dzieciecego, ale szybko poradza sobie. @macieiii pisal o odejsciu z F1, juz przeciez dwa lata temu pojawila sie pogloska o odejsciu ze sportu, pozniej Toto dementowal to. Wszystkie takie poglodki maja jakas podstawe, nikt z palca tego nie ssie. Zobaczymy co sie stanie
macieiii
14.01.2019 01:34
Przewagę mieli dużą, Ferrari było u progu w sezonie 2018 więc być może "nawygrywali się" w erze Mercedesa i już robią projekt który cały sezon przejeździ testując na kolejny. Sezon 2020 mógłby być ostatnim sprawdzianem, przed ewentualnym odejściem. Ktoś może sobie policzył pieniążki po prostu... Co prawda wygrana w tym sezonie patrząc na przewagę na całej rozciągłości sezonu jest prawdopodobna bez żadnych poważnych nakładów na obecny sezon. Kuszące, ale by pozostać w królowej motorsportu może chcą teraz przykręcić kurek z pieniędzmi... ewentualnie jeszcze raz uderzając jeśli zobaczą że nowa era jest też dla nich za rok - dwa.
pluto
14.01.2019 01:32
@dulk w 2018 budzety odpowiednio Ferrari i Merca to 410 i 400 mln funtów. Takie Renault czy Mclaren wydaja połowę tego
kusza
14.01.2019 12:22
Maja realna szanse byc na drugim miejscu w historii jako konstruktor. Szczegolnie przy slabym McLarenie.
Maciek znafca
14.01.2019 11:43
5 lat sukcesów nieprzerwanej passy i nadal są głodni. Co by o nich nie mówić,niezwykle ambitna ekipa razem z niezwykłą bazą. Można powiedzieć ,że jest to NASA formuły 1 ;)
dulk
14.01.2019 10:36
myśle że przy takiej kasie jaką Merc pompuje w silnik nie ma szansy że to będzie bubel Ferrarri zapaliło im w zeszłym roku wszystkie czerwone światełka robiąc lepszy od nich silnik w sumie ze względu na Roberta kibicuję ich działowi silnikowemu by wyszło im jak najlepiej oby tylko cały pakiet był na podobnym poziomie co Ferrari i oby RB/Honda też do nich dołączyła a tak poza tym ciekawe czy teraz fabryka Merca i Ferrari w obecnym okresie niby stabilizacji silników (o której bajdużył Wolf by nie likwidować MGU-H bo będzie taniej) nie wydaje jakichś rekordowych kwot by uzyskać te extra 5-10 koni nad konkurencją
Kamikadze2000
14.01.2019 09:57
Miejmy nadzieje, że to ich znacząco spowolni. Pięć lat dominacji w zupełności im wystarczy. :))
gnt3c
14.01.2019 08:44
to się może zemścić problemami wieku dziecięcego, ale cóż, dzięki temu może być tylko ciekawiej