Hamilton: Sytuacja w Ferrari przypomina mi sezon 2007 w McLarenie

Brytyjczyk nie chciał komentować decyzji Scuderii o faworyzowaniu Vettela.
25.04.1915:50
Nataniel Piórkowski
1744wyświetlenia
Embed from Getty Images

Lewis Hamilton dostrzega wiele podobieństw pomiędzy obecną sytuacją w Ferrari a wewnątrzzespołową rywalizacją w McLarenie w sezonie 2007.

Od tego roku partnerem Sebastiana Vettela w Ferrari jest 21-letni Charles Leclerc. Władze włoskiego zespołu od samego początku kampanii dają jasno do zrozumienia, że ich głównym kandydatem do walki o mistrzowski tytuł jest znacznie bardziej doświadczony czterokrotny mistrz świata.

Hamilton przypomina, że w debiutanckim sezonie 2007 musiał zmierzyć się w McLarenie z Fernando Alonso. Wydaje mi się, że Charles jest nieco młodszy niż ja wtedy, o rok lub dwa. Sam pamiętam, że gdy byłem młody, pragnąłem jak najszybciej dostać się do Formuły 1.

Gdy już się tutaj znalazłem, chciałem jak najszybciej zacząć wygrywać. Chciałem pokonać mistrza, który był moim zespołowym partnerem. Sytuacja w Ferrari jest teraz bardzo podobna. Widzę wiele podobieństw pomiędzy Charlesem a mną z tamtego okresu.

Charles wykonuje jak dotąd doskonałą pracę, radząc sobie z wysokimi oczekiwaniami, jakie wiążą się ze ściganiem dla tak wielkiego zespołu jak Ferrari. Jeździ bardzo dobrze, więc wystarczy, że będzie kontynuował swoją pracę na niezmiennie wysokim poziomie. Sukcesy pojawią się same.

Zapytany o to, czy Ferrari podjęło właściwą decyzję faworyzując Vettela, Hamilton odparł: To nie ja podejmuje decyzje, więc nie wiem. Nie muszę prowadzić zespołu i nie muszę podejmować decyzji. Dla mnie nie robi to żadnej różnicy. Walczę z oboma kierowcami Ferrari.