Vettel: To nie jest najgorszy okres w mojej karierze
Niemiec wierzy w powrót do ścigania na najwyższym poziomie.
19.09.1912:54
957wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sebastian Vettel podkreśla, że obecny sezon nie jest jego najgorszym w całej karierze w Formule 1.
Czterokrotny mistrz świata nie odniósł ani jednego zwycięstwa od GP Belgii 2018 a obecnie plasuje się za swoim kolegą z Ferrari - Charlesem Leclerkiem.
Pytany o to, czy jego ostatnie błędy wynikają z psychiki, czy też z problemów technicznych, Vettel zaznaczył:
Sebastian Vettel podkreśla, że obecny sezon nie jest jego najgorszym w całej karierze w Formule 1.
Czterokrotny mistrz świata nie odniósł ani jednego zwycięstwa od GP Belgii 2018 a obecnie plasuje się za swoim kolegą z Ferrari - Charlesem Leclerkiem.
Szczerze mówiąc nie pamiętam całej mojej kariery - jestem tu już całkiem długo. Obecny okres nie jest tym najlepszym, ale na pewno nie jest też najgorszym- wyjaśniał Vettel przed GP Singapuru.
Wciąż kocham się ścigać. Nie mogę się doczekać wielu tegorocznych wyścigów. Mam nadzieję, że będziemy w lepszej sytuacji i zakończymy ten sezon w takim stylu, jak tego oczekujemy. Później trzeba będzie przygotowywać się do przyszłego roku.
Nie robię porównań. Przyjmuję sytuację taką, jaka jest. Nie jest wspaniale, ale koniec końców nie możemy też mówić o żadnej katastrofie. Najważniejszym wydarzeniem całego weekendu jest wyścig. Twój występ może zmienić dosłownie jedna chwila. Tak też się działo.
Byłem pierwszym, który przyznawał się do błędu po wyścigu. Sprawa była jasna. Niestety tego typu sytuacje są częścią wyścigów. Nie jest to dla mnie wymarzony poziom, ale czasem tak bywa. Każdy kierowca miewa takie momenty.
Pytany o to, czy jego ostatnie błędy wynikają z psychiki, czy też z problemów technicznych, Vettel zaznaczył:
Nie, nie uważam, aby chodziło o psychikę. Nie jest tak, że znajduję się w niewłaściwym miejscu. Myślę, że dobrze wykonuję swoją pracę. Ważne jest więc to, aby unikać przesadnego komplikowania pewnych rzeczy.
Może tu i ówdzie nie miałem całkowitego zaufania do bolidu, świetnych odczuć płynących z jazdy, ale to się poprawia. Lepiej rozumiem bolid. To tylko kwestia dostosowania detali. Jestem pewien, że wszystko zacznie układać się w najlepszym porządku. Musimy być cierpliwi. Zawsze jest coś, co można zrobić lepiej. Zobaczymy, jak ułożą się nam kolejne wyścigi.