Todt: Ferrari zablokowało publikację szczegółów porozumienia z FIA
Francuz potwierdził, że Federacja nie była w stanie udowodnić ekipie złamania regulaminu.
10.04.2012:00
1283wyświetlenia
Embed from Getty Images
Prezes FIA - Jean Todt, potwierdził, że Ferrari zablokowało ujawnienie szczegółów tajnego porozumienia w sprawie silnika z 2019 roku.
Pod koniec zimowych testów Federacja potwierdziła, że sprawa układu napędowego włoskiej ekipy z minionego sezonu została zakończona. Ferrari nie było w stanie udowodnić, że silnik pracował cały czas w obrębie przepisów, natomiast organ zarządzający Formułą 1 nie potrafił udowodnić producentowi złamania regulaminu.
Francuz zapytany o sprzeciw zgłoszony przez wszystkie ekipy niezwiązane z Ferrari, odpowiedział:
Prezes FIA - Jean Todt, potwierdził, że Ferrari zablokowało ujawnienie szczegółów tajnego porozumienia w sprawie silnika z 2019 roku.
Pod koniec zimowych testów Federacja potwierdziła, że sprawa układu napędowego włoskiej ekipy z minionego sezonu została zakończona. Ferrari nie było w stanie udowodnić, że silnik pracował cały czas w obrębie przepisów, natomiast organ zarządzający Formułą 1 nie potrafił udowodnić producentowi złamania regulaminu.
Jeśli chodzi o to, chciałbym wam podać wszelkie szczegóły dotyczące tej sytuacji, ale oni [Ferrari] zgłosili sprzeciw- powiedział Jean Todt, prezes FIA.
Mam na myśli to, że zostali ukarani, ale nie możemy wam przybliżyć jak. Naprawdę nie możemy nic powiedzieć. Uznaliśmy jednak, że byłoby błędem, gdyby Ferrari otrzymało karę, a my byśmy o tym nie powiedzieli. To bardzo proste. Włożyliśmy bardzo dużo wysiłku, by dojść do naszych wniosków, z którymi reszta [zespołów] się nie zgodziła. Niestety ale jest to związane z kwestiami technicznymi, ponieważ nasi mechanicy powiedzieli: «Nie jesteśmy w stanie wykazać tyle ile powinniśmy, by udowodnić, że złamali [Ferrari] przepisy».
Francuz zapytany o sprzeciw zgłoszony przez wszystkie ekipy niezwiązane z Ferrari, odpowiedział:
Rozmawiałem indywidualnie z przedstawicielami kilku z tych siedmiu zespołów. Jeden z nich [Mercedes] zdecydował się całkowicie wycofać, mimo pozycji lidera. Od tamtej pory nie słyszałem, by doszło do jakiejkolwiek zmiany stanowiska. Dowiedziałem się tylko z prasy, że miała miejsce dyskusja między dwoma prezesami [Kalleniusem z Daimlera i Elkannem z FCA]. Otrzymałem także odpowiedź na mój list, w której potwierdzono, że pozycja FIA jest w pełni zrozumiała. Nie oznacza to jednak, że są zadowoleni z naszego stanowiska. Oni podobnie jak ja chcieliby, aby Ferrari przedstawiło szczegóły sprawy. Mimo to nie możemy.