Ferrari wymieniło silniki w bolidach Vettela i Leclerca
Kierowcy Scuderii otrzymali także nowe MGU-H i turbosprężarki.
08.08.2013:57
672wyświetlenia
Embed from Getty Images
Ferrari dokonało wymiany silników w bolidach Sebastiana Vettela i Charlesa Leclerca.
Pod koniec drugiego treningu przed Grand Prix 70-lecia, Vettel został zmuszony do zatrzymania swego bolidu za zakrętem Stowe w wyniku awarii jednostki napędowej.
Po analizie przeprowadzonej w piątek w nocy Scuderia poformowała o wymianie silnika w SF1000 Vettela. Jednostka, w której doszło do usterki została odesłana do Maranello w celu przeprowadzenia dokładniejszych badań.
W sobotę FIA potwierdziła, że Vettel otrzymał nowy silnik spalinowy, turbosprężarkę i MGU-H. Podobną wymianę przeprowadzono także w bolidzie Charlesa Leclerca.
Dla obu kierowców są to drugie z puli dozwolonych elementów. Niemiec i Monakijczyk nadal korzystają z pierwszego MGU-K, układu magazynowania energii oraz elektroniki sterującej.
Obecne przepisy dopuszczają bezkarne użycie dwóch elementów każdej części składowej w trakcie sezonu. Zapis ten ulegnie jednak zmianie w związku z rozszerzaniem kalendarza o kolejne wyścigi.
Ferrari nie jest jednym zespołem, który zainstalował nowe silniki przed drugą eliminacją na Silverstone. Otrzymali je także Max Verstappen i Alex Albon z Red Bulla, który korzysta z jednostek Hondy.
Ferrari dokonało wymiany silników w bolidach Sebastiana Vettela i Charlesa Leclerca.
Pod koniec drugiego treningu przed Grand Prix 70-lecia, Vettel został zmuszony do zatrzymania swego bolidu za zakrętem Stowe w wyniku awarii jednostki napędowej.
Po analizie przeprowadzonej w piątek w nocy Scuderia poformowała o wymianie silnika w SF1000 Vettela. Jednostka, w której doszło do usterki została odesłana do Maranello w celu przeprowadzenia dokładniejszych badań.
W sobotę FIA potwierdziła, że Vettel otrzymał nowy silnik spalinowy, turbosprężarkę i MGU-H. Podobną wymianę przeprowadzono także w bolidzie Charlesa Leclerca.
Dla obu kierowców są to drugie z puli dozwolonych elementów. Niemiec i Monakijczyk nadal korzystają z pierwszego MGU-K, układu magazynowania energii oraz elektroniki sterującej.
Obecne przepisy dopuszczają bezkarne użycie dwóch elementów każdej części składowej w trakcie sezonu. Zapis ten ulegnie jednak zmianie w związku z rozszerzaniem kalendarza o kolejne wyścigi.
Ferrari nie jest jednym zespołem, który zainstalował nowe silniki przed drugą eliminacją na Silverstone. Otrzymali je także Max Verstappen i Alex Albon z Red Bulla, który korzysta z jednostek Hondy.