Abiteboul: Musimy zrozumieć problemy McLarena z naszymi silnikami
Szef Renault chce uniknąć oskarżeń o sabotaż konkurencji w walce o trzecie miejsce.
12.10.2009:41
2236wyświetlenia
Embed from Getty Images
Cyril Abiteboul przyznał, że Renault musi zrozumieć problemy z silnikami, które są dostarczane McLarenowi.
Stajnia z Woking jest jedynym klientem francuskiego producenta i walczy z nim o trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów. W tej chwili brytyjski zespół znajduje się na czwartej lokacie, dwa punkty przed Renault, podczas gdy Racing Point okupuje najniższy stopień podium z minimalną przewagą.
Mimo to McLaren ma duże problemy z osiąganiem dobrych rezultatów przez częste problemy z silnikami Renault. Po awarii cylindra do wyścigu w Belgii nie przystąpił Carlos Sainz, natomiast na Nurburgringu Lando Norris musiał wycofać się po defekcie zupełnie nowej jednostki. Wiele wskazuje na to, że Brytyjczyk będzie zmuszony skorzystać w Portugalii z nadprogramowych elementów, co releguje go na koniec stawki.
Cyril Abiteboul przyznał, że Renault musi zrozumieć problemy z silnikami, które są dostarczane McLarenowi.
Stajnia z Woking jest jedynym klientem francuskiego producenta i walczy z nim o trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów. W tej chwili brytyjski zespół znajduje się na czwartej lokacie, dwa punkty przed Renault, podczas gdy Racing Point okupuje najniższy stopień podium z minimalną przewagą.
Mimo to McLaren ma duże problemy z osiąganiem dobrych rezultatów przez częste problemy z silnikami Renault. Po awarii cylindra do wyścigu w Belgii nie przystąpił Carlos Sainz, natomiast na Nurburgringu Lando Norris musiał wycofać się po defekcie zupełnie nowej jednostki. Wiele wskazuje na to, że Brytyjczyk będzie zmuszony skorzystać w Portugalii z nadprogramowych elementów, co releguje go na koniec stawki.
Norris korzystał z naszego silnika i musimy szybko rozwiązać ten problem- powiedział Cyril Abiteboul, szef Renault.
McLaren jest jednym z naszych rywali w walce o trzecie miejsce i nie chcemy mieć żadnych wątpliwości, że nie obsługujemy właściwie naszych klientów.