Binotto wróci w przyszły weekend do padoku F1

W Maranello trwają przygotowania do sezonu 2021. Kluczowym obszarem jest silnik.
29.11.2012:32
Nataniel Piórkowski
673wyświetlenia
Embed from Getty Images

Mattia Binotto powróci w nadchodzący weekend do padoku Formuły 1.

Szef Ferrari opuścił Grand Prix Turcji oraz Grand Prix Bahrajnu, decydując się na bezpośrednie nadzorowanie przygotowań zespołu do sezonu 2021 i 2022 w fabryce w Maranello.

Najważniejszy jest przyszły rok, nie ten obecny, chociaż nie ukrywam, że chcielibyśmy zakończyć mistrzostwa na miejscu wyższym niż szóste - tłumaczy Włoch.

Binotto, którego obowiązki na torze przejął dyrektor sportowy - Laurent Mekies, śledzi pracę ekipy dzięki nowym technologiom.

Jesteśmy w stanie pracować całkiem efektywnie, chociaż oczywiście brakuje mi typowej atmosfery padoku. Uważam jednak, że na tym etapie sezonu powinniśmy się koncentrować na przygotowaniach do przyszłorocznej kampanii. W przyszły weekend będę już w Bahrajnie razem z zespołem i zostanę z nim także w Abu Zabi.

Przed nominacją na szefa Scuderii Binotto piastował wysokie funkcje w dziale silnikowym. Włoch przyznaje, że w Maranello trwają wytężone prace nad przygotowaniem nowej jednostki napędowej na sezon 2021.

W tym roku przepisy nie pozwoliły nam na wprowadzanie udoskonaleń silnika, ale w 2021 będziemy mieć kompletnie nową jednostkę, co wpłynie na wzrost naszej konkurencyjności. Obecnie wkładamy w ten projekt wiele wysiłków i pieniędzy, starając się osiągnąć konieczne postępy.

Jak dotąd jesteśmy zadowoleni z naszej pracy. Wciąż znajdujemy się kilka tygodni przed zatwierdzeniem ostatecznej homologacji zespołu napędowego na kolejny sezon.