Todt: Przy kolejnym wybryku czekają Mazepina surowe konsekwencje

Szef FIA odniósł się również do głosów, że Rosjanin powinien zostać wykluczony ze stawki F1.
05.03.2109:48
Mateusz Szymkiewicz
1312wyświetlenia


Prezes FIA - Jean Todt, potwierdził, że Nikita Mazepin znalazł się na cenzurowanym i musi uważać na swoje zachowanie jako kierowca Formuły 1.

22-latek pod koniec ubiegłego roku zamieścił na Instagramie filmik, na którym maca piersi kobiety jadącej z nim samochodem. Zachowanie tegorocznego zawodnika Haasa wywołało wielki skandal i na reakcję zdecydowała się jego ekipa, wewnętrznie wyciągając konsekwencje. Postawa Rosjanina została również potępiona przez F1 oraz FIA we wspólnym oświadczeniu.

Jean Todt, który stoi na czele Federacji, pytany w rozmowie z Cambridge Union Society, czy Mazepin powinien znaleźć się na starcie nadchodzącego sezonu F1, odpowiedział: By ścigać się w Formule 1 musisz posiadać superlicencję. Nie jest o nią łatwo, ponieważ należy skompletować 40 punktów. Każdy kierowca, który spełni ten wymóg, może rywalizować w F1. Mazepin ma wymaganą liczbę punktów. Niedopuszczenie go byłoby dyskryminacją. Dlaczego nie powinien się ścigać? Jakikolwiek zakaz powinien być powiązany z superlicencją, a nie o to chodzi w tej sytuacji.

Francuz potwierdził jednak, że kolejny wybryk 22-latka spotka się z surową reakcją ze strony FIA. Będę bezpośredni. Nie jestem szczęśliwy z powodu tej sytuacji. Otrzymał już ostrzeżenie, że przy kolejnym takim zajściu spotkają go poważne konsekwencje. Cała sytuacja miała miejsce w jego prywatnym życiu, do czego nie przywiązywał wystarczająco dużej uwagi. Po prostu mam nadzieję, że wyciągnął wnioski z tej lekcji.