Hamilton: Nie ma powodów, by martwić się przebiegiem Mercedesa

Embed from Getty Images

Lewis Hamilton uważa, że nie należy martwić się ograniczonym przebiegiem Mercedesa w przedsezonowych testach.

Stajnia z Brackley straciła większość pierwszego dnia przygotowań przez problemy techniczne z bolidem. Z kolei w sobotę Hamilton wypadł z toru w trzynastym zakręcie, przerywając realizację zaplanowanego programu.

Aktualnie Mercedes ma na koncie 162 okrążenia, co jest najsłabszym wynikiem w całej stawce. Na drugim biegunie znajduje się Alpine, którego A521 okrążyło tor Sakhir 257 razy.

To były dwa dni testów, a my koncentrujemy się na swojej pracy. Nie jesteśmy nawet blisko końca - powiedział Lewis Hamilton, tuż po pierwszej połowie drugiego dnia jazd. Aktualnie koncentrujemy się na zrozumieniu samochodu. Nie ma powodów, by już teraz zacząć się martwić. Każdy jest skupiony na swoim programie i my robimy dokładnie to samo.

Siedmiokrotny mistrz świata odnosząc się do swojego obrotu w trzynastym zakręcie, powiedział: W niektórych miejscach, w których wczoraj było to niemożliwe, dziś mogliśmy naciskać. Jest po prostu bardzo wietrznie, o czym przekonałem się w trzynastce. Po zmianie przepisów tył nie sprawia najlepszego wrażenia, ale staramy się znaleźć właściwe okno pracy.

W porównaniu do przeszłości nie są to zbyt przydatne testy. Ile przejechaliśmy już, 60 okrążeń? Coś koło tego. Valtteri wkrótce dołoży podobną liczbę, więc trudno o porównanie. Staramy się jednak o jak najlepszą efektywność. Nasz przebieg jest dużo mniejszy w porównaniu do konkurencji, na przykład do Red Bulla. Trzymamy się naszego programu.