Verstappen: Cieszę się, że nie popełniłem ani jednego błędu

Zwycięzca wyścigu na Imoli przyznaje, że warunki na torze nie należały do najłatwiejszych.
24.04.2217:26
Nataniel Piórkowski
655wyświetlenia
Embed from Getty Images

Max Verstappen przyznał, że pomimo kontrolowania tempa wyścigu o GP Emilii-Romanii, chwilami ciężko było mu ocenić, jak trudne warunki panują na torze.

Na początku ścigania tor pozostawał mokry po silnych opadach deszczu, które nadeszły nad Imolę w okolicach południa. Wraz z kolejnymi okrążeniami nawierzchnia zaczęła przesychać, stąd istotnym czynnikiem był wybór odpowiedniego momentu na założenie slicków.

Red Bull i Verstappen nie zdecydowali się na żadne ryzykowne zagranie a dzięki znacznej przewadze tempa nad rywalami dowieźli do mety upragnione zwycięstwo. Sukces stajni z Milton Keynes był o tyle większy, że na drugim stopniu podium stanął Sergio Perez.

Osiągnięcie takiego wyniku nigdy nie jest proste, ale już wczorajszy dzień pokazał, że mamy tu naprawdę mocne tempo. Wszystko wskazywało na to, że jest to dla nas konkurencyjny weekend - powiedział Verstappen.

Dzisiaj trudno było powiedzieć, jakie warunki będą nam bardziej pasować. Myślę jednak, że jako zespół nie popełniliśmy ani jednego błędu i zasłużenie świętujemy zdobycie dubletu.

Verstappen podkreślił, że czuje ulgę, wynikającą z faktu, iż podczas liczącego 63 okrążenia wyścigu nie popełnił ani jednego błędu.

Wiadomo, że bardzo ważny był start, ale później także trzeba było zachowywać koncentrację. Musieliśmy na bieżąco oceniać warunki, wybrać moment zjazdu po slicki a później dbać o to, aby nie popełnić błędów.

Prowadząc w wyścigu musisz zawsze dyktować tempo i czasem na początku można mieć z tym problem. Dzisiaj jednak doskonale wszystkim zarządzaliśmy.