Alonso: Piątkowe treningi niewiele mówią o naszej formie

Hiszpan czeka na kwalifikacje, aby poznać rzeczywiste tempo Astona Martina.
18.03.2311:17
Nataniel Piórkowski
397wyświetlenia
Embed from Getty Images

Fernando Alonso podkreśla, że nie ma pojęcia o tym, jak prezentuje się układ sił po piątkowych treningach w Arabii Saudyjskiej.

Po znakomitym występie w Bahrajnie Hiszpan idealnie rozpoczął weekend w Dżuddzie, kończąc piątek na drugim miejscu, za Maxem Verstappenem.

Poproszony o ocenę potencjału Astona na pierwszym ulicznym torze w tegorocznym kalendarzu, Alonso wyraził pozytywną opinię, ale przypomniał: W Bahrajnie też wszystko wyglądało w porządku.

W piątek byliśmy nawet na pierwszym miejscu. W kwalifikacjach kręciliśmy się już jednak w okolicach piątej, szóstej pozycji, więc ciężko cokolwiek powiedzieć przed czasówką.

Sprawdziliśmy wszystko to, co chcieliśmy. Balans wciąż nie jest idealny i musimy jeszcze popracować nad przyczepnością, ale generalnie nie mamy zbyt wielkich powodów do narzekania.

Zapytany wprost o to, czy Aston Martin może być w Dżuddzie drugim najszybszym bolidem w stawce, dwukrotny mistrz świata odrzekł: Nie mam zielonego pojęcia. Póki co po prostu pojeździłem sobie bolidem. Dopiero w kwalifikacjach zobaczę, gdzie jest moje miejsce.

Ale oczywiście mamy wiele treningów, wiele dni między wyścigami, wiele danych do analizy a także wiele prognoz i szacunków, w których specjalizują się dziennikarze. To także jest piękna strona Formuły 1. Jednak dla nas, dla zespołów i kierowców, wyniki treningów niewiele mówią.