Wolff wyklucza powrót Jamesa Allisona do stałej roli w Mercedesie
Pojawiły się plotki, jakoby niemiecka ekipa szykowała roszady po słabym starcie sezonu.
12.04.2318:46
1251wyświetlenia
Embed from Getty Images
Toto Wolff zdementował spekulacje, jakoby Mercedes rozważał ponowne przekazanie obowiązków dyrektora technicznego Jamesowi Allisonowi.
Brytyjczyk przez wiele lat stał na czele inżynierów stajni z Brackley. Mimo to przed sezonem 2022 zdecydował się przekazać większość obowiązków Mike'owi Elliotowi, obejmując jedną z mniej eksponowanych ról w fabryce. Aktualnie Allison łączy ją z pracą na rzecz Team UK Britannia rywalizującego w Pucharze Ameryki.
Mimo to po kolejnym słabym starcie mistrzostw w wykonaniu Mercedesa pojawiły się informacje, jakoby zespół rozważał zmiany. Jedną z nich miałoby być przywrócenie Allisona do funkcji dyrektora technicznego oraz zastosowanie zupełnie innego konceptu aerodynamicznego w bolidzie W14.
Szef Mercedesa dodał, że zupełnie inaczej sytuacja wyglądała po odejściu Aldo Costy, który był jednym z głównych projektantów zespołu w latach 2012-2018.
Toto Wolff zdementował spekulacje, jakoby Mercedes rozważał ponowne przekazanie obowiązków dyrektora technicznego Jamesowi Allisonowi.
Brytyjczyk przez wiele lat stał na czele inżynierów stajni z Brackley. Mimo to przed sezonem 2022 zdecydował się przekazać większość obowiązków Mike'owi Elliotowi, obejmując jedną z mniej eksponowanych ról w fabryce. Aktualnie Allison łączy ją z pracą na rzecz Team UK Britannia rywalizującego w Pucharze Ameryki.
Mimo to po kolejnym słabym starcie mistrzostw w wykonaniu Mercedesa pojawiły się informacje, jakoby zespół rozważał zmiany. Jedną z nich miałoby być przywrócenie Allisona do funkcji dyrektora technicznego oraz zastosowanie zupełnie innego konceptu aerodynamicznego w bolidzie W14.
Nie będzie on zaangażowany w prace- powiedział Toto Wolff dla As-web.jp, odnosząc się do plotek o powrocie Jamesa Allisona.
Pełni on aktywną rolę przy omawianiu długoterminowych strategii zespołu, jednakże w ostatnim czasie większą uwagę poświęca Pucharowi Ameryki. James pozostaje ważną częścią naszej organizacji, jednakże nasze aktualne problemy nie wynikają z braku codziennej aktywności jednej osoby.
Szef Mercedesa dodał, że zupełnie inaczej sytuacja wyglądała po odejściu Aldo Costy, który był jednym z głównych projektantów zespołu w latach 2012-2018.
Nie da się zastąpić kogoś takiego jak Aldo. Jego obowiązki musiały zostać podzielone między kilku następców. Aldo był bardzo dobry w budowaniu struktur, ale to nie był krótkoterminowy proces. Po jego odejściu potrzebowaliśmy dwóch i pół roku na wypełnienie luki- zakończył Wolff.