Fisichella zaskoczony brakiem konkurencyjności R27

"Wyścig okazał się trudniejszy niż przypuszczałem"
18.03.0716:47
Menuna
1927wyświetlenia

Po wywalczeniu szóstej pozycji startowej Giancarlo Fisichella wraz z zespołem Renault spodziewał się dokonać większych postępów podczas dzisiejszego wyścigu o Grand Prix Australii.

Głównym problemem jest niewystarczająca szybkość nowego bolidu R27, który obecnie nie jest w stanie nawiązać walki z BMW, McLarenem i Ferrari. Fisichella poprawił się dzisiaj zaledwie o jedną pozycję, którą zyskał tylko i wyłącznie dzięki awarii skrzyni biegów w samochodzie Roberta Kubicy i linię mety przekroczył jako piąty kierowca.

Miałem dobry start, choć nie zdobyłem dzięki niemu wyższej pozycji. - powiedział Włoch po wyścigu. Potem dostosowałem mój rytm do obranej przez nas strategii, ale wyścig okazał się trudniejszy niż przypuszczałem. Zakładaliśmy, że nasze osiągi poprawią się podczas wyścigu, i że zbliżymy się do czołówki. Długie przejazdy w piątek pokazały, że nasze tempo wyścigowe jest dobre, ale dzisiaj byliśmy już nieco bardziej z tyłu. Nadal mamy wiele do zrobienia.


Prezydent Renault F1 Alain Dassas przyznał, że uzyskany dzisiaj rezultat nie był tym czego zespól się spodziewał, zwłaszcza że jego celem jest obrona tytułu mistrzowskiego. Jestem zmartwiony tak jak i reszta zespołu, ale nie jestem w rozpaczy. Zamierzamy nadrobić istniejącą stratę i poprawimy silnik, nadwozie, a nawet kierowców. Proces polepszania osiągów już się rozpoczął. Zrobimy to najlepiej jak potrafimy. W obozie Renault nie wyczuwa się paniki. Naszym celem jest nadal obrona tytułu, a do końca sezonu jest jeszcze daleka droga.

Biorąc pod uwagę dziesiąte miejsce partnera z zespołu Heikkiego Kovalainena, Fisichella uważa, że uzyskał najlepszy z możliwych rezultatów podczas dzisiejszego wyścigu w Melbourne. Przyznaję, że wydobyłem z bolidu tyle ile tylko mogłem. Udało mi się nawet obronić kilka ataków Felipe podczas ostatnich okrążeń. Pozytywnym aspektem jest to, że jestem zadowolony zarówno z balansu jak i z niezawodności prezentowanej przez bolid. Wszystko co musimy teraz zrobić to znaleźć dodatkową prędkość i cały zespół już nad tym pracuje.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

21
boSS
19.03.2007 06:15
hmmm a jest inny? i jemu się może zdarzyć:) gdyby nie ta klapka od paliwa to by było lepiej i bez bączka:)
Phaedra
19.03.2007 06:02
boSS - masz na mysli tego Webbera co przy wjezdzie do pit lane wykrecil spina.
boSS
19.03.2007 02:59
i czemu nie ma w Renault Webbera... na pewno byłby lepszy od Fisico a może nawet załapałby się na podium
Pussik
19.03.2007 02:46
Wątpie by Alonso powalczył w Renault z Kimim, ale mógłby z Hamiltonem.
Jakuzo
19.03.2007 02:23
"Słuszna uwaga - oni są nadal mniej więcej na tym samym poziomie... po prostu nie mają już Alonso. Mało kto to zauważa." Raczej kazdy to widzi az za dobrze. Spodziewalem sie ze Kovalainen lepiej sie zaprezentuje, ale dajmy mu sie rozkrecic, narazie dobrze nie jest...
Pussik
19.03.2007 08:44
Obudzili się z ręką w nocniku. Ale po analizie czasów Fisico musze powiedzieć, że jechał bardzo nierówno. Robił dobre okr, a przez klejne 3 robił +0,4s, a potem znów szybsze i dalej +0,x s.
Falarek
18.03.2007 10:36
No brak Michelina na pewno "Reno" też nie pomaga bo to nie kto inny jak oni byli największym beneficjentem opon Michelin w ubiegłym sezonie. Debiut Kovalainena kompletnie nie udany. Pomijając słaby wynik w kwalifikacjach to ilość popełnianych błędów w wyścigu była zatrważająca. Flavio być może liczył że odkryje nowego Raikkonena o dokrył nowego Ide :)
OSKWI
18.03.2007 09:03
wiadomo było od początku że Renault nie będzie zbyt konkurencyjne, chyba że zrobią jakiś postęp w następnych wyścigach
Olo
18.03.2007 07:39
>Alien Słuszna uwaga - oni są nadal mniej więcej na tym samym poziomie... po prostu nie mają już Alonso. Mało kto to zauważa.
McLuke
18.03.2007 06:27
"Fisichella zaskoczony brakiem konkurencyjności R27" a co, on myślał, że wygra z tym czymś??!! Ładnie... może jakimś fartem Ferdek,Kimas,Massa,Hamilton i reszta nie dojadą do mety...
Ulver
18.03.2007 06:03
...poprawic kierowców ;] wszczepią im jakieś implanty i zrobią cyborgów ;] a tak serio, to nie wiem, gdzie oni by chcieli znależć jakiegoś wybitnego kierowcę tuz po rozpoczęciu sezonu. Nie sądzę, aby Nelsinho był lepszy od Kovalainena, który miał więcej do czynienia z bolidami F1. Zresztą, nie można przekreślać Fina tylko za to, że wypadł dwa razy z toru i przyjechał dziesiąty... Błędy debiutanta itd... Kubica też kręcił bączki w pierwszym wyścigu, a teraz proszę, jaki groźny :D Poczekamy, zobaczymy ;)
Alien
18.03.2007 05:40
Moim zdaniem Renault i Fisichella jest na takim samym poziomie jak w 2006 r. Wyscigi w ubieglym sezonie tez konczyl na podobnych miejscach - srednio od 3 do 6 (raz wygrał). Tak wiec swoje pojechal. Alonso byl tym kierowca, ktory potrafil bolidem renault wygrac wyscig. Z tego co widac... Heikki ani Gincarlo tego nie potrafia. Jesli dalej tak bedzie to Renault powinno kontrolnie dac szanse Piquetowi.
owca
18.03.2007 05:19
*stanson1980 - tez zwróciłem uwage na ten fragment wypowiedzi pana Alaina Dassasa :> i zastanawiam sie czy chodziło o jakies specjalny program rozwojowy dla Fisichella i Kovalainena, czy po prostu o wyrzucenie jednego z nich w połowie sezonu i zastąpienie Piquetem Juniorem ;)
Falarek
18.03.2007 05:11
Nie to że brzydko pomalowane to na dodatek wolne.
mikoolaj
18.03.2007 05:07
Kibice nie są zaskoczeni brakiem konkurencyjności Fisichelli w 2007r.
stanson1980
18.03.2007 04:59
"Poprawimynawet kierowców" - różnie można to odebrać :)
jędruś
18.03.2007 04:57
ta ta............. Renault myślało że samochód na bazie R26 będzie dalej najlepszy, a konkurencja nie śpi i BMW już dziś bije ich na głowę. A zresztą Kovalainen jest niezbyt wyróżniającym się kierowcą i zostaje na tyle stawki, bo ciągle wypada z toru przy zakrętach.
FANF1
18.03.2007 04:34
Po jednym wyścigu nie można oceniać kierowcy, ale Kovalainen po tylu testach w Renault powinien zdecydowanie lepiej się spisać... Ile on błędów popełnił w wyścigu !!!
pawlos
18.03.2007 04:17
Bla, bla, bla... Każdy team będzie dążył do poprawy osiągów swoich bolidów! Mając na uwadze 10 m-sce Kovalainena i dla porównania 3 m-sce Hamiltona, trudno odmówić Ci racji Jakuzo...
Jakuzo
18.03.2007 04:15
To nie Renault jest slabe, ale jego kierowcy.
Artur2406
18.03.2007 04:05
Hmm z silnikiem? Pan Dassas zapomniał chyba, że w tej kwesti za wiele zrobić nie mogą a szkoda :/