Niejasna sytuacja z karą dla Coultharda

Tymczasem Rubens Barrichello z pewnością wystartuje jutro z końca stawki
07.04.0719:40
Marek Roczniak
1121wyświetlenia

Po dzisiejszych kwalifikacjach na torze Sepang oficjalna strona Formuły 1 f1.com opublikowała informację, że David Coulthard (Red Bull) i Rubens Barrichello (Honda) wystartują do wyścigu o Grand Prix Malezji z nowymi silnikami z końca stawki.

W istocie Barrichello do kwalifikacji przystąpił z zapasowym bolidzie z nowym silnikiem, a więc jego pozycja startowa zostanie obniżona o 10 miejsc. Tymczasem Coulthard otrzymał nowy silnik najprawdopodobniej jeszcze przed sobotnimi treningami, a że nie ukończył wyścigu w Australii, to powinna ominąć go kara za wymianą jednostki napędowej w trakcie dwuwyścigowego cyklu.

Taką wersję wydarzeń potwierdza chociażby oficjalny komunikat prasowy zespołu Red Bull Racing wydany po dzisiejszych kwalifikacjach, w którym znalazła się następująca wypowiedź głównego inżyniera odpowiedzialnego za współpracę Renault ze stajnią z Milton Keynes: Samochód wydaje się być konkurencyjny dzięki nowym usprawnieniom aerodynamicznym, a nasz silnik pracował dzisiaj bez najmniejszych problemów - powiedział Fabrice Lom.

Wszystko wskazuje więc na to, że Coulthard będzie jednak mógł wystartować z 13 pozycji wywalczonej podczas kwalifikacji, ale na pewno przekonamy się o tym dopiero jutro.

»  Przewidywana kolejność startowa do wyścigu o Grand Prix Malezji

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

5
dejacek
08.04.2007 09:46
no a testy - prowadzone i tak na nowych silnikach więc ich ilość jest znaczna. Poza tym skonstruowanie nowego lub poprawienie "starego" silnika kosztuje wielokrotnie więcej niż wykonanie choćby i 20 kopii.
ASAD
07.04.2007 09:05
Tak, ale teraz przy zamrożeniu rozwoju silników to i tak nic nie zdziałają :( Kolejny bubel FIA :/
kuczar
07.04.2007 08:53
ale jak juz sie go zrobi, to mozna ich zrobic 2x mniej, hm ?
dejacek
07.04.2007 07:15
przesunięcie do tyłu o 10 pozycji z powodu awarii silnika to bardzo surowa kara dla zawodnika i wg mnie bez sensu- podobnie jak wymóg 2 wyścigów na jednym silniku. Do skonstruowania konkurencyjnego silnika wytrzymującego bez problemów 2 wyścigi potrzeba znacznie wiecej kasy niż do silnika na 1 wyścig a przecież miało być taniej.
jędruś
07.04.2007 06:08
Raczej tak, ale zresztą i tak wyżej niż na 10 miejsu nie będzie.