Perez: Dawno nie czułem się tak komfortowo

Meksykanin liczy, że GP Węgier przyniesie długo oczekiwane przełamanie.
19.07.2419:58
Nataniel Piórkowski
739wyświetlenia
Embed from Getty Images

Sergio Perez przyznał, że już dawno nie czuł się tak komfortowo za sterami swojego bolidu

Perez przystępuje do Grand Prix Węgier chcąc przerwać rozczarowującą serię sześciu wyścigowych weekendów, w trakcie których zdobył zaledwie 15 punktów.

W mediach huczy od plotek na temat przyszłości zawodnika z Guadalajary, który przy niekorzystnym dla siebie obrocie wydarzeń mógłby stracić wyścigowy fotel w Red Bullu już po Grand Prix Belgii.

Piątkowe zajęcia na Hungaroringu dają jednak kierowcy nadzieję na oczekiwane przełamanie. To był dobry dzień. Myślę, że dokonaliśmy dobrych postępów pomiędzy pierwszym a drugim treningiem. Wprowadziliśmy właściwe zmiany i poszliśmy w odpowiednim kierunku.

Dawno nie czułem się tak komfortowo za sterami bolidu, zwłaszcza na tak wczesnym etapie weekendu. Decyzje podjęte w ciągu tego dnia były najlepszym, co mogliśmy zrobić. To bardzo pozytywne. Mamy dobre odczucia a dłuższe przejazdy wyglądały naprawdę obiecująco.

Sądzę, że wciąż możemy dopracować ustawienia i taki będzie nasz cel na sobotę. Koniec końców zawsze chodzi o to, aby w odpowiednim czasie wszystko zagrało tak, jak należy.

Jestem pewien, że najlepsze jeszcze przed nami. Teraz czas w spokoju przeanalizować dane. Nie mogę doczekać się soboty i tego, co czeka nas w dalszej części tego weekendu.

Zespołowy partner Pereza i lider klasyfikacji generalnej - Max Verstappen, chwalił z kolei poprawki wprowadzone przez RBR na Węgrzech.

To był dobry dzień, szczególnie gdy pomyślę o poprawkach, jakie przywieźliśmy na ten wyścig. Wiadomo, że wciąż czeka na nas sporo pracy związanej z optymalizacją bolidu, ale za nami solidny start. Teraz najważniejsze jest to, aby skoncentrować się na szczegółach i przygotować możliwie jak najlepsze ustawienia na kwalifikacje.