Norris: Trudno mi sobie wyobrazić, abym mógł pojechać szybciej

Kierowca McLarena ma nadzieję, że Ferrari nie ukrywa swych prawdziwych osiągów.
20.09.2420:01
Nataniel Piórkowski
12wyświetlenia
Embed from Getty Images

Lando Norris ma nadzieję, że Charles Leclerc jest zadowolony ze swojego okrążenia w drugim treningu. Brytyjczyk obawia się bowiem, że Ferrari wciąż mogło nie pokazać swego prawdziwego potencjału.

Norris zakończył piątkowe jazdy z najlepszym czasem, dysponując niewielką przewagą 0,058s nad Leclerkiem.

Pomimo optymistycznego nastroju, kierowca McLarena zwraca uwagę na czasówkę, która w jego opinii może okazać się niezwykle wyrównana.

Tempo było dobre. Czuję się w porządku. Szybkie okrążenie okazało się naprawdę niezłe. Robimy to, co do nas należy i myślę, że wspólnie z Ferrari będziemy się tutaj bić o najwyższe pozycje.

Charles jest tylko kilka setnych za nami. Szczerze mówiąc liczyłem, że będziemy mieć nad nim znacznie większą przewagę. To oznacza, że są szybcy. Ferrari ma bardzo, bardzo mocne tempo. Ale jeśli o nas chodzi, to jak do tej pory wszystko układa się w porządku.

Norris dodał, że jeśli Leclerc stwierdzi, że nie jest zadowolony ze swojej szybkiej próby, McLaren powinien mieć powody do obaw.

Charles jest bardzo mocny na torach ulicznych. Widzieliśmy to w Baku, widzieliśmy to w Monako. Pokazał tam, co jest w stanie osiągnąć. Mogę być pewien, że jest zadowolony ze swojego okrążenia.

Ale jeśli nie jest, to sobota staje się dla nas potężnym zmartwieniem. Jak już powiedziałem, moje okrążenie było bardzo dobre. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, bym mógł zrobić coś więcej. Czuję, że wiele wyniosłem z tego piątku.

Zazwyczaj jednak wolę, gdy pierwszego dnia pozostajemy w cieniu. Tak czy owak, był to dla nas udany początek weekendu. Jesteśmy w dobrym miejscu i jeśli uda nam się to utrzymać, będę zadowolony.