Hamilton zagubiony po pierwszych treningach w Singapurze

"Jeśli nic się nie zmieni, to nie wejdziemy do Q3".
20.09.2419:59
Nataniel Piórkowski
850wyświetlenia
Embed from Getty Images

Lewis Hamilton czuje się zagubiony po trudnym piątku na torze Marina Bay.

W drugim treningu, który został rozegrany w warunkach reprezentatywnych dla kwalifikacji i wyścigu, siedmiokrotny czempion F1 odnotował jedenasty rezultat.

Zawodnik ze Stevenage narzekał przez radio na pracę bolidu Mercedesa i nie dowierzał, gdy usłyszał, że symulację czasówki zakończył z tempem niepozwalającym na znalezienie się w czołowej dziesiątce.

W ciągu dnia team z Brackley testował różne warianty ustawień, ale żadne z nich nie zapewniły mu oczekiwanego komfortu za kierownicą.

Było bardzo ciężko. Za nami niezwykle wymagający dzień. Próbowaliśmy wszystkiego, jeśli chodzi o ustawienia, ale nic nie działało tak, jak powinno - zakomunikował przyszły kierowca Ferrari po FP2.

Jeśli sobotni trening nie przyniesie przełomu, Hamilton nastawia się na odpadnięcie z kwalifikacji na etapie Q2.

Trudno się z tym pogodzić - dajesz z siebie absolutne maksimum a później okazuje się, że jesteś sekundę z tyłu. Myślę, że jestem tutaj trochę zagubiony. Tak naprawdę nie wiem nawet, w jaki sposób moglibyśmy poprawić pracę naszego bolidu. Jeśli nic się nie zmieni, to nie wejdziemy do Q3.