Bin Sulayem: FIA otwarta na przyjęcie dwunastego zespołu
Gerhard Berger przyznał z kolei, iż nie rozumiał, dlaczego F1 nie chciała Andrettiego.
12.02.2511:31
683wyświetlenia
Embed from Getty Images
Mohammed Bin Sulayem jasno dał do zrozumienia, iż jest otwarty na przyjęcie dwunastego zespołu do grona uczestników Mistrzostw Świata Formuły 1.
Po wielomiesięcznej batalii z właścicielem praw komercyjnych F1, Liberty Media, oraz dziesięcioma aktualnie uczestniczącymi w mistrzostwach zespołami, pod koniec ubiegłego roku ostatecznie osiągnięto porozumienie w sprawie dołączenia Cadillaca do stawki począwszy od sezonu 2026. Poza równaniem pozostawiło to jednak inicjatora całego przedsięwzięcia, a więc Michaela Andrettiego.
Od samego początku amerykański projekt mógł cieszyć się wsparciem FIA, które zaakceptowało zgłoszenie jeszcze wówczas, gdy na jego czele stał wspomniany Andretti. Teraz prezydent FIA, Mohammed Bin Sulayem, przyznaje, iż nie widzi przeszkód, aby wypełnić przewidziany przez regulamin F1 limit dwunastu zespołów.
W dość podobnym tonie na temat burzliwego procesu przyjęcia Cadillaca wypowiedział się Gerhard Berger.
Mohammed Bin Sulayem jasno dał do zrozumienia, iż jest otwarty na przyjęcie dwunastego zespołu do grona uczestników Mistrzostw Świata Formuły 1.
Po wielomiesięcznej batalii z właścicielem praw komercyjnych F1, Liberty Media, oraz dziesięcioma aktualnie uczestniczącymi w mistrzostwach zespołami, pod koniec ubiegłego roku ostatecznie osiągnięto porozumienie w sprawie dołączenia Cadillaca do stawki począwszy od sezonu 2026. Poza równaniem pozostawiło to jednak inicjatora całego przedsięwzięcia, a więc Michaela Andrettiego.
Od samego początku amerykański projekt mógł cieszyć się wsparciem FIA, które zaakceptowało zgłoszenie jeszcze wówczas, gdy na jego czele stał wspomniany Andretti. Teraz prezydent FIA, Mohammed Bin Sulayem, przyznaje, iż nie widzi przeszkód, aby wypełnić przewidziany przez regulamin F1 limit dwunastu zespołów.
Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że przez jedenasty zespół stałem się celem ataków- powiedział Emiratczyk.
Teraz jednak mamy już jedenasty zespół. Czy naprawdę konieczne było przechodzenie przez cały ten bałagan, aby go przyjąć? Nie wydaje mi się. Przepisy są jasne i mamy możliwość posiadania nawet dwunastu zespołów.
Czy będziemy mieć dwanaście? Jeśli pojawi się odpowiedni zespół, wówczas FIA wyrazi zainteresowanie. Nie boimy się nikogo i zrobimy to, co wydaje się słuszne FIA.
W dość podobnym tonie na temat burzliwego procesu przyjęcia Cadillaca wypowiedział się Gerhard Berger.
Nie rozumiałem tego. Może jest coś, o czym nie wiem, a co działo się za kulisami- powiedział były kierowca F1 na łamach Auto Motor und Sport.
Czego można chcieć więcej, niż amerykańskiej ekipy z amerykańskim kierowcą i wsparciem Cadillaca? Tak, Cadillac zabierze trochę pieniędzy innym zespołom, ale jednocześnie przyciągnie nowych sponsorów. Zamiast spierać się przez dwa lata, należało znaleźć lepsze rozwiązanie- dodał Berger.