Tsunoda: To było magiczne okrążenie
Japończyk wywołał sensację, kwalifikując się na piątej pozycji, przed duetem Ferrari.
15.03.2515:19
180wyświetlenia
Embed from Getty Images
Yuki Tsunoda przyznał, że musiał złożyć
Reprezentujący Racing Bulls kierowca uzyskał swój najlepszy czas w końcowych momentach Q3, zapewniając sobie miejsce w trzecim rzędzie. Japończyk w pokonanym polu zostawił obu kierowców Ferrari, Williamsa, czy Alpine.
Tsunoda stracił również jedynie dwie dziesiąte sekundy do kierowcy Red Bulla, Maxa Verstappena, który zakwalifikował się na trzecim miejscu. Jednocześnie zdecydowanie pokonał Liama Lawsona - kierowcę, który wywalczył drugi fotel w głównym zespole Red Bulla kosztem Japończyka.
Po zakończeniu sesji 24-latek podziękował zespołowi Racing Bulls za dostarczenie mu samochodu, który pozwolił mu na uzyskanie najlepszej pozycji startowej od czasu trzeciego miejsca w kwalifikacjach do GP Sao Paulo w zeszłym roku.
Dotychczasowe sesje w Melbourne odbywały się w suchych warunkach, lecz prognozy na niedzielę przewidują opady deszczu. Tsunoda ujawnił jednak, że Racing Bulls już zoptymalizowało ustawienia jego samochodu pod kątem mokrej nawierzchni, co sprawia, że czuje się pewnie przed wyścigiem.
Yuki Tsunoda przyznał, że musiał złożyć
magiczne okrążenie, aby znaleźć się na piątym miejscu w kwalifikacjach do wyścigu w Melbourne.
Reprezentujący Racing Bulls kierowca uzyskał swój najlepszy czas w końcowych momentach Q3, zapewniając sobie miejsce w trzecim rzędzie. Japończyk w pokonanym polu zostawił obu kierowców Ferrari, Williamsa, czy Alpine.
Tsunoda stracił również jedynie dwie dziesiąte sekundy do kierowcy Red Bulla, Maxa Verstappena, który zakwalifikował się na trzecim miejscu. Jednocześnie zdecydowanie pokonał Liama Lawsona - kierowcę, który wywalczył drugi fotel w głównym zespole Red Bulla kosztem Japończyka.
Po zakończeniu sesji 24-latek podziękował zespołowi Racing Bulls za dostarczenie mu samochodu, który pozwolił mu na uzyskanie najlepszej pozycji startowej od czasu trzeciego miejsca w kwalifikacjach do GP Sao Paulo w zeszłym roku.
Mogę śmiało powiedzieć, że to było magiczne okrążenie- powiedział Tsunoda w rozmowie z F1.com.
Myślę, że udało mi się wszystko dobrze poskładać
Jakość tego okrążenia była najwyższa ze wszystkich przejazdów w tym tygodniu. Dodatkowo trochę do dziewiątego zakrętu pomógł mi Lando, dając mi cień aerodynamiczny.
Wszystko to razem sprawiło, że ten czas okrążenia pojawił się trochę znikąd. Jestem bardzo szczęśliwy, ale także tempo samochodu przez cały weekend było konsekwentnie dobre, co dało mi dodatkową pewność siebie przed kwalifikacjami.
Ogromne brawa dla zespołu, który bardzo ciężko pracował w okresie zimowym. Jestem teraz naprawdę zadowolony.
Dotychczasowe sesje w Melbourne odbywały się w suchych warunkach, lecz prognozy na niedzielę przewidują opady deszczu. Tsunoda ujawnił jednak, że Racing Bulls już zoptymalizowało ustawienia jego samochodu pod kątem mokrej nawierzchni, co sprawia, że czuje się pewnie przed wyścigiem.
Tak naprawdę jesteśmy przygotowani nawet na deszcz- dodał 24-latek.
Dostosowaliśmy ustawienia tak, aby znaleźć kompromis, więc nawet w deszczowych warunkach powinienem czuć się dość pewnie. Jestem podekscytowany jutrzejszym wyścigiem, ale jednocześnie wiem, że będzie on wyzwaniem.
Trochę ekscytacji, trochę dreszczyku emocji. Ale piąte miejsce w kwalifikacjach? Nie mogę narzekać- zakończył Tsunoda.