Croft: Stroll uszkodził kask rzucając nim o ścianę garażu
Komentator Sky podzielił się kolejnymi szczegółami wydarzeń z Barcelony.
06.06.2516:20
58wyświetlenia
Embed from Getty Images
Komentator Sky Sports F1 - David Croft, ujawnił kolejne szczegóły dotyczące wycofania się Lance'a Strolla z udziału w Grand Prix Hiszpanii.
Po sobotniej czasówce Aston Martin opublikował oświadczenie, w którym poinformował, iż Kanadyjczyk nie przystąpi do wyścigu mimo zakwalifikowania się z czternastym wynikiem. Zgodnie z przepisami, na tym etapie stajnia z Silverstone nie mogła skorzystać z usług kierowcy rezerwowego i wystawiła zaledwie jeden bolid, prowadzony przez Fernando Alonso.
Oficjalnie Stroll wycofał się przez ból dłoni oraz nadgarstka, który miał być następstwem obrażeń odniesionych w wypadku na rowerze z lutego 2023 roku. Mimo to według informacji Andrew Bensona z BBC, kierowca był zaangażowany w awanturę na tyłach garażu Astona.
Kolejnymi szczegółami podzielił się teraz David Croft ze Sky Sports F1, którego zdaniem Stroll nabawił się urazu tracąc nad sobą kontrolę po odpadnięciu z kwalifikacji w Hiszpanii ze stratą pół sekundy do partnera.
Komentator Sky Sports F1 - David Croft, ujawnił kolejne szczegóły dotyczące wycofania się Lance'a Strolla z udziału w Grand Prix Hiszpanii.
Po sobotniej czasówce Aston Martin opublikował oświadczenie, w którym poinformował, iż Kanadyjczyk nie przystąpi do wyścigu mimo zakwalifikowania się z czternastym wynikiem. Zgodnie z przepisami, na tym etapie stajnia z Silverstone nie mogła skorzystać z usług kierowcy rezerwowego i wystawiła zaledwie jeden bolid, prowadzony przez Fernando Alonso.
Oficjalnie Stroll wycofał się przez ból dłoni oraz nadgarstka, który miał być następstwem obrażeń odniesionych w wypadku na rowerze z lutego 2023 roku. Mimo to według informacji Andrew Bensona z BBC, kierowca był zaangażowany w awanturę na tyłach garażu Astona.
Kolejnymi szczegółami podzielił się teraz David Croft ze Sky Sports F1, którego zdaniem Stroll nabawił się urazu tracąc nad sobą kontrolę po odpadnięciu z kwalifikacji w Hiszpanii ze stratą pół sekundy do partnera.
Jeśli chodzi o Lance'a Strolla, który przywalił w ścianę, to Mike Krack nie toleruje takiego zachowania w garażu- powiedział Croft.
Z tego co rozumiem, to rzucił kaskiem z tak dużą siłą, że można na nim było dostrzec uszkodzenia. Do tego było mnóstwo krzyku i przekleństw. Lance znany jest z bicia o ściany, choć do tej pory kontuzje go omijały. Słyszałem o tym jeszcze nim rozpoczął starty dla Astona Martina.
Nie kupuję jednak informacji o «Monitorowaniu urazu przez sześć tygodni», ponieważ gdyby tak było naprawdę, wówczas dla dobra zespołu nie pozwoliliby Lance'owi wsiąść do samochodu na kwalifikacje. Gdyby rzeczywiście sprawa była pod ich kontrolą, Felipe Drugovich wskoczyłby do kokpitu od czasówki. Lance w Q1 uzyskał siódmy czas, więc na tym etapie sesji był w wystarczająco sprawny.
Czy naprawdę zmagał się z tym od sześciu tygodni? Sędziowie byli zadowoleni słysząc od zespołu, że wystąpił problem zdrowotny, ponieważ to ewidentnie wskazuje na to, iż coś jest nie tak. Ale czy ekipa miała to na oku lub nie... Nie dowiemy się, ponieważ z ich strony nie było żadnego komunikatu oprócz tego, w którym potwierdzono wycofanie się Lance'a z wyścigu.
Jeżeli Stroll nie będzie w stanie pojechać w Kanadzie, wówczas jego miejsce zajmie Drugovich. Obowiązują pewne kontrakty, a on jest ich kierowcą rezerwowym. Będzie musiał zrezygnować z Le Mans. Wiemy, że zasługuje na szansę, poza tym jest mistrzem Formuły 2 i naprawdę świetnym zawodnikiem. Chce znaleźć się w Formule 1 i pominie Le Mans, jeżeli pojawi się szansa startu w Grand Prix.