Stella: Nadal postrzegamy Maksa jako zagrożenie
Szef McLarena przekonuje, że nie lekceważy Holendra pomimo dużej straty w mistrzostwach.
21.09.2512:00
86wyświetlenia
Embed from Getty Images
Andrea Stella uważa, że - pomimo 94-punktowej straty w mistrzostwach do Oscara Piastriego - nie można bagatelizować szans Maksa Verstappena na włączenie się do walki o tytuł w sezonie 2025.
Od miesięcy wydaje się przesądzone, że sezon 2025 zakończy się wewnętrzną walką o mistrzostwo między Oscarem Piastrim a Lando Norrisem, ale szef McLarena, Andrea Stella, konsekwentnie odmawia wykluczenia broniącego tytułu Maxa Verstappena.
Włoch podtrzymał również swoje zdanie po tym, jak Verstappen zdobył drugie pole position z rzędu, zachowując chłodną głowę w chaotycznych kwalifikacjach w Baku i wyprzedzając Carlosa Sainza z Williamsa.
Wszystko to miało miejsce, gdy inni faworyci popełniali kosztowne błędy. Wśród nich znaleźli się obaj kierowcy McLarena - Oscar Piastri wpadł na bariery w zakręcie numer trzy, podczas gdy Lando Norris nie wykorzystał swojej szansy w Q3, ocierając się o bandy w zakręcie numer piętnaście i zakończył sesję dopiero z siódmym rezultatem.
Z Verstappenem na pole position, Norrisem na siódmym miejscu i Piastrim dopiero na dziewiątym polu startowym, Holender jest zdecydowanym faworytem do odniesienia drugiego z rzędu zwycięstwa, co jeszcze niedawno - szczególnie po bardzo nieudanym GP Węgier - wydawało się mało prawdopodobne. Teraz nawet dr Helmut Marko, który wykluczał już walkę o tytuły, twierdzi, że Red Bull może być konkurencyjny na każdym obiekcie.
McLaren, analizując wyniki po Monzy, doszedł do podobnych wniosków.
Dopytywany przez Motorsport.com o to, czy naprawdę wierzy w to, że Verstappen może zagrozić Piastriemu i Norrisowi, Stella z pełnym przekonaniem odpowiedział twierdząco.
Andrea Stella uważa, że - pomimo 94-punktowej straty w mistrzostwach do Oscara Piastriego - nie można bagatelizować szans Maksa Verstappena na włączenie się do walki o tytuł w sezonie 2025.
Od miesięcy wydaje się przesądzone, że sezon 2025 zakończy się wewnętrzną walką o mistrzostwo między Oscarem Piastrim a Lando Norrisem, ale szef McLarena, Andrea Stella, konsekwentnie odmawia wykluczenia broniącego tytułu Maxa Verstappena.
Włoch podtrzymał również swoje zdanie po tym, jak Verstappen zdobył drugie pole position z rzędu, zachowując chłodną głowę w chaotycznych kwalifikacjach w Baku i wyprzedzając Carlosa Sainza z Williamsa.
Wszystko to miało miejsce, gdy inni faworyci popełniali kosztowne błędy. Wśród nich znaleźli się obaj kierowcy McLarena - Oscar Piastri wpadł na bariery w zakręcie numer trzy, podczas gdy Lando Norris nie wykorzystał swojej szansy w Q3, ocierając się o bandy w zakręcie numer piętnaście i zakończył sesję dopiero z siódmym rezultatem.
Z Verstappenem na pole position, Norrisem na siódmym miejscu i Piastrim dopiero na dziewiątym polu startowym, Holender jest zdecydowanym faworytem do odniesienia drugiego z rzędu zwycięstwa, co jeszcze niedawno - szczególnie po bardzo nieudanym GP Węgier - wydawało się mało prawdopodobne. Teraz nawet dr Helmut Marko, który wykluczał już walkę o tytuły, twierdzi, że Red Bull może być konkurencyjny na każdym obiekcie.
McLaren, analizując wyniki po Monzy, doszedł do podobnych wniosków.
Wnioski z wyścigu na Monzy i nasza wewnętrzna analiza, na podstawie której obraliśmy konkretne podejście na ostatnią trzecią część sezonu, były takie, że wynik Red Bulla na Monzy nie powinien być traktowany jako jednorazowy wyskok spowodowany charakterystyką toru czy niskim dociskiem- powiedział Andrea Stella.
Przywieźli na Monzę nową podłogę. Być może nieco inaczej ustawiają swój samochód. Słyszymy teraz, że Verstappen mówi o dużo mocniejszym dobijaniu podłogi, niż wcześniej. Być może znaleźli więcej tempa i wcale bym się nie zdziwił, gdyby Red Bull kontynuował tę serię. Pole position na Monzy, zwycięstwo, pole position tutaj - Red Bull to bardzo poważny kandydat do wygrywania wyścigów i bardzo poważny kandydat do mistrzostwa wśród kierowców.
Dopytywany przez Motorsport.com o to, czy naprawdę wierzy w to, że Verstappen może zagrozić Piastriemu i Norrisowi, Stella z pełnym przekonaniem odpowiedział twierdząco.
Zdecydowanie TAK. Możecie to zapisać wielkimi literami? Bo tak właśnie zostało zacytowane- powiedział z uśmiechem Włoch.
Oczywiście [nawet biorąc pod uwagę dużą stratę punktową]. Nie możemy zapominać, że przede wszystkim mowa tu o Maksie Verstappenie, czterokrotnym mistrzu świata, który dysponuje szybkim samochodem. Jak mówiłem wcześniej, będą wyścigi, w których McLaren nie będzie miał żadnej przewagi pod względem konkurencyjności.
Ponadto, Lando i Oscar zawsze są obok siebie, więc niekoniecznie będą zdobywać maksymalną możliwą liczbę punktów. Czasem trochę więcej zgarnie Lando, a czasem trochę więcej Oscar, więc mogą odbierać sobie nawzajem punkty.
Jesteśmy tego w pełni świadomi, ale pozwalamy im walczyć, bo obaj zasługują na to, by realizować swoje ambicje. Dlatego tak, Verstappen i Red Bull są w grze o mistrzostwo kierowców- dodał szef stajni z Woking.