Coulthard przypieczętował nową umowę na sezon 2008?

Informację taką opublikowała gazeta Auto Motor und Sport
05.07.0720:56
Grzegorz Więcek
2203wyświetlenia

Jak wynika z nieoficjalnych doniesień, David Coulthard uzgodnił już warunki nowej umowy, na mocy której pozostanie w zespole Red Bull Racing na czwarty sezon z rzędu.

W zeszłym miesiącu austriacka prasa poinformowała, że zarówno szkocki weteran jak i jego obecny partner Mark Webber zrobili wystarczająco dużo, aby zapewnić sobie błogosławieństwo właściciela zespołu Dietricha Mateschitza. Odpowiednie kontrakty miały zostać wkrótce podpisane i według specjalistycznej gazety Auto Motor und Sport to już się stało.

Jeśli 36-letni Coulthard ukończy cały sezon 2008, to znajdzie się tylko za Riccardo Patrese i Michaelem Schumacherem na liście najbardziej doświadczonych kierowców w historii Formuły 1. Szkot wyjaśniał w tym tygodniu: Ciągle kocham ściganie. Wykonuje dobrą robotę, która przynosi efekty. Budzę się w niedzielny poranek i ciągle chcę się ścigać.

Uwielbiam atmosferę jaka panuje tutaj w Red Bullu. Ciągle mam szybkość, ale teraz jestem uzbrojony w większe doświadczenie. Nie boję się ciężkiej pracy, a my składamy tutaj podwaliny pod przyszłe sukcesy. Nie przeszkadza mi to, że jestem 36-latkiem, i że ludzie pytają się mnie na okrągło jak długo zamierzam to jeszcze ciągnąć. O moim wieku myślę tylko wtedy, kiedy jakiś idiota pyta mnie o to. Pytania te są jednak całkiem zrozumiałe, gdyż z pewnością jestem bliżej końca mojej kariery aniżeli początku.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

15
rafaello85
06.07.2007 10:32
Cieszę się, że David zostanie jeszcze w F1:)
Provo
06.07.2007 10:20
I dobrze, że zostaje! Robi kawał dobrej roboty dla RBR i widać, że dobrze się czuje w tym team'ie. Myslę, ze mimo słabszego auta, to dla niego miła odmiana po reżimie Rona w Mclarenie!
stanson1980
06.07.2007 07:18
szugher --> co za bzdury. Przecież młodzi kierowcy poprzychodzili do F1 z innych serii, w których nie stosuje się TC. Nawet nie zdążyli się do tej elektroniki, która jest w F1 przyzwyczaić...
szugher
06.07.2007 06:39
W przyszłym sezonie kierowcy starsi kierowcy będą mieli przewagę. W końcu TC już nie będzie i młodzież wychowana na pelnej elektronice będzie musiała się trochę więcej uczyć. Życze DC wszystkiego najlepszego
rejmont
06.07.2007 06:22
Jako drugiego kierowcę powinni posadzić do bolida kogoś młodego, żeby miał się od kogo uczyć
McLuke
05.07.2007 11:42
@SirKamil Nie mam nadzieje, że Rubens nie zakończy jeszcze kariery :D Lubie go i mam nadzieje, że zostane jeszcze przez sezon 2008... a co do DC, to ja się ciesze, że ma kontrakt na przyszły rok. To jeden z bardziej doświadczonych kierowców i przyda się jeszcze RBR...
gnt3c
05.07.2007 09:27
fisico_f1_asr - nie dokonczyles ... jeszcze Giancarlo
sobczak
05.07.2007 09:16
a niech sobie jeszcze pojeździ jeszcze w F1 :) a Vettel niech jeszcze sobie poczeka na miejsce w RBR
SirKamil
05.07.2007 08:29
MAŁY błąd rzeczowy... Coulthard nawet od ukończeniu sezonu 2008 znajdzie się za Patrese i Barrichello, który to po tym sezonie zamknie(?) swoje konto 251 Grand Prix.
Lukas
05.07.2007 08:00
Bardzo lubię tego kierowcę :)
Fisico_F1_ASR
05.07.2007 07:48
Ralf David Ruben muszą odejść! F1 potrzebna jest nowa siła Ci średnio wykorzystali swoje szanse, a jeździli w niezłych samochodach.
Łysy
05.07.2007 07:45
kocha to co lubi... i to jest najwazniejsze!życze mu jak najlepiej
roomcajs
05.07.2007 07:40
"Jeśli 36-letni Coulthard ukończy cały sezon 2008, to znajdzie się tylko za Riccardo Patrese i Michaelem Schumacherem na liście najbardziej doświadczonych kierowców w historii Formuły 1." A co z panem Barrichello?? obecnie ma 242 ukonczone wyscigi,a do konca zostalo jeszcze troche wiec jego tez chyba trzeba doliczyc ;)
Rebel
05.07.2007 07:20
No prawda David chyba już czas na ciebie hehe. Najlepsze chwile Coulthard ma już za sobą (czasy kiedy ścigał się w Mclarenie) no ale może jeszcze coś wywalczy ale już nie w tym sezonie, myślę że sezon 2008 będzie jego ostatnim, a szkoda bo jest wspaniałym kierowcą.
drzymal
05.07.2007 07:15
chciałbym aby jeszcze kiedyś David został mistrzem świata.