Zander przechodzi z BMW do Hondy

"Cieszę się bardzo, że wracam do Hondy i do Anglii"
10.07.0721:03
Marek Roczniak
2530wyświetlenia

Zespół Honda Racing F1 potwierdził zatrudnienie kolejnego inżyniera w ramach restrukturyzacji swojego departamentu technicznego. Jest nim Jorg Zander, który w stajni z Brackley będzie nowym zastępcą dyrektora technicznego.

Zander nie jest osobą nieznaną dla Hondy, bowiem w latach 2002-2005 był głównym inżynierem odpowiedzialnym za układ przeniesienia napędu w zespole B.A.R, który w ubiegłym roku został przeistoczony w fabryczną stajnię japońskiego koncernu. Podobną funkcję Zander pełnił ostatnio także w zespole BMW Sauber, chociaż do stajni z Hinwil dołączył pierwotnie jako główny projektant w kwietniu 2006 roku. Wcześniej przez ponad pół roku był głównym projektantem w Williamsie.


Cieszę się bardzo, że wracam do Hondy i do Anglii, gdzie wiem, że znowu będę się czuł jak w domu. - powiedział Zander. Honda to fantastyczna grupa ludzi. Jest to także zespół z olbrzymim potencjałem i determinacją do twardej walki w celu osiągnięcia swoich ambicji. Jestem bardzo podekscytowany na myśl o tym, że będę tego częścią.

Powrót do stajni z Brackley będzie także dla Zandera odnowieniem współpracy z Loikiem Bigoisem, z którym Niemiec pracował razem w Williamsie. Bigois otrzymał zgodę na wcześniejsze zwolnienie z kontaktu wiążącego go ze stajnią Franka Williamsa i pracę w Hondzie rozpoczął już w tym tygodniu. Obaj będą podlegali starszemu dyrektorowi technicznemu w zespole F1 Hondy, którym jest Shuhei Nakamoto.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

10
4rtur4
11.07.2007 03:48
wojtassss, Roger Williamson zginął na 8 okrążeniu tuż przed Tunnel Oost uderzając wcześniej w bandę w strefie szybkich zakrętów ( tuż za hondenvlak ) na skutek "wybuchu" lewej przedniej opony. Dokładnie tam gdzie 3 lata wcześniej Piers Courage, z tym, że auto Piers'a wypadło z toru. Wypadek Piers'a to była też masakra. Pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów :)
rafaello85
11.07.2007 02:38
Ściągają do siebie różnych ekspertów, ale jak na razie efektów nie widać:(((( RA107 już chyba najwyższa pora spisać na straty i wziąć się za przyszłoroczny model aby ruszyć do sezonu 2008 z grubej rury;)
Ave
11.07.2007 08:09
Honda znow cudaczy zmieniajac sklad zespolu. Powinni zaczac od odsuniecia japoncow z wszelkich kierowniczych stanowisk, skonsolidowac personel na kilka sezonow i cierpliwie czekac na poprawe wynikow. W innym razie ten zespol zyska miano Honda - Restrukturyzacja ehe ehe.
alukas
11.07.2007 06:42
im9ulse w zupełności się z tobą zgadzam. Ten kto jest odpoiwedzialny za RA107 powinien już pakowac walizki. Mam nadzieje że RA108 będzie przynajmniej na poziomie jaki ma obecnie BMW
melex
11.07.2007 06:23
a jak sprawę komentuje BMW? Jeżeli Zander był taki ważny, to kto go zastąpi?
im9ulse
11.07.2007 03:16
no nareszcie jakies pozytywne wiadomosci...powinni rozgonic ekipe odpowiedzialna za RA107 i juz teraz zabierac sie do RA108 - tak zeby ten bolid nadawal sie do czegos od poczatku...jeszcze tylko powalczyc o sponsora strategicznego i bedzie gut...
patgaw
10.07.2007 09:22
szkoda ;/
Szu
10.07.2007 09:06
Zander jest tym człowiekiem o którym Dr Mario powiedział że ma olbrzymie doświadczenie w układach przeniesienia napędu i został specjalnie przeniesiony do Monachium w celu rozwiązania problemów ze skrzynią biegów, po tym w prawdzie były jeszcze jakieś awarie ale jednak niezawodność (odpukać) BMW się poprawiła, ciekawa jaka w tym zasługa tego Pana i czy BMW dużo straci na jego przejściu do Hondy
wojtassss
10.07.2007 08:18
Wspolpraca z laikiem-bigosem....hehehe Pytanie z zupelnie innej beczki: Czy ktos wie, w ktorym miejscu toru Zandvoort zginal Roger Williamson???
buran
10.07.2007 08:02
im więcej tym lepiej :] byle z efektem.