Bourdais nie martwi się złą atmosferą w Toro Rosso

Francuz czeka do wtorku na decyzję od szefów zespołu STR w sprawie zatrudnienia na 2008 rok
29.07.0711:01
Mariusz Karolak
2239wyświetlenia

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami (patrz wiadomość z 17 maja 2007) zespół Toro Rosso powinien do końca tego miesiąca poinformować Sebastiena Bourdais, czy jest zainteresowany jego usługami w roku 2008, czy też nie.

Ostatnie dni były nieco kontrowersyjne dla zespołu z Faenzy, ale Bourdais wydaje się nie przejmować tym: Cóż, jeszcze nie ma wtorku (31 lipca), więc nadal czekam. Nie mam nic do dodania, czekam tak jak wy. Mam nadzieję, że decyzja została już podjęta, ale skoro jeszcze tego nie ogłosili, to być może biorą także pod uwagę inne rozwiązania.

Na konferencji prasowej w San Jose w Stanach Zjednoczonych, gdzie w ten weekend odbywa się Grand Prix San Jose na torze Redback Raceway, 28-letniemu Francuzowi zadano m.in. pytanie, czy nie martwi się, że może trafić do zespołu, w którym jeśli nie spodobasz się szefowi możesz dostać od niego pięścią? Nie wiem, najwyraźniej relacje pomiędzy obecnymi kierowcami i szefostwem nie układają się najlepiej - mogliśmy wszyscy poczytać o tym, co działo się u nich w czasie zimy. Jeśli mnie zatrudnią, atmosfera powinna być konstruktywna. Tylko w takich warunkach jestem w stanie pracować wydatnie. To wszystko, co mam do powiedzenia.

Bourdais do dzisiejszego wyścigu w San Jose wystartuje z drugiej pozycji - pole position wywalczył Brytyjczyk Justin Wilson.

Źródło: F1-Live.com

KOMENTARZE

6
Fireball
30.07.2007 12:29
"jeśli nie spodobasz się szefowi możesz dostać od niego pięścią" dosłownie, czy w przenośni? Czy kiedykolwiek kierowca dostał pięścią w twarz od swojego szefa???
stanson1980
30.07.2007 08:03
wojtassss - dokładnie też tak uważam.
wojtassss
29.07.2007 02:16
JaJacek-za cienki bolek z Brudasa, jest slaby psychicznie, kilka porazek(a zSTR ma to zapewnione), i zacznie sie obrazac, i okladac z szefostwem piesciami:P
JaJacek
29.07.2007 01:28
Bourdais wniesie entuzjazm i wole walki. Jeździ widowiskowo i agresywnie, z pewnością jest kierowcą z najwyższej półki. Głodny zwycięstw, zmotywowany pokaże sie w STR z jak najlepszej strony, licząc że zostanie dostrzeżony przez teamy z czołówki F1, a wtedy mógłby powalczyć nawet o mistrzostwo.
khey
29.07.2007 09:44
A ja coś czuję że będą z Bourdaisem kłopoty jeśli go wezmą, będzie to kolejny po heidfeldzie gość który będzie uważał że jest lepszy niż naprawdę jest. Poza tym jeśli będzie jeździł w zespole z Vettelem to będzie systematycznie przegrywał a poziom jego frustracji będzie narastał aż w końcu wybuchnie jak bomba odrzut będzie zaś tak mocny że znów wyląduje za oceanem.
sucharek147
29.07.2007 09:32
Po tym co ostatnio dzialo sie w toro rosso najprawdopodobniej i Speed i Liuzzi beda musieli szukac sobie nowych zespolow wiec miejsce dla Bourdaisa sie zwalnia. W takiej sytuacji powinni go wziasc bez zastanawiania.