STR chce startować nowym bolidem od GP Turcji

Giorgio Ascanelli: "Planujemy zabrać jeden bolid na testy do Barcelony na początku kwietnia"
13.03.0812:01
Igor Szmidt
1812wyświetlenia

Scuderia Toro Rosso jest nastawiona na ściganie się nowym bolidem począwszy od wyścigu o Grand Prix Turcji. Pierwsze testy STR3 zostały zaplanowane na przyszły miesiąc w Barcelonie.

Włoski zespół został zmuszony do rozpoczęcia tego sezonu z ulepszoną wersję zeszłorocznego bolidu STR2, ponieważ nie mieli środków na przygotowanie nowego bolidu do startów już od wyścigu w Melbourne.

Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli to planujemy zabrać jeden nowy bolid na testy do Barcelony na początku kwietnia, a następnie zadebiutować nim na torze w Turcji, - powiedział w środę w Melbourne szef techniczny Giorgio Ascanelli.

Na pytanie, czy zespół będzie miał jakieś korzyści z niewprowadzenia nowego bolidu od początku sezonu, Włoch odpowiedział: Nie sądzę. Myślę, że teraz poziom niezawodności czołowych zespołów gwarantuje im ukończenie wyścigu. Myślę, że udało nam się zrobić wszystko, co było możliwe w kwestii niezawodności. Prawdą jest też to, że na każdych kolejnych testach byliśmy stopniowo szybsi.

Moim zdaniem nasze maksimum osiągaliśmy w okolicach testów w Barcelonie w styczniu. Wtedy byliśmy szybsi niż większość zespołów z nowymi bolidami, ale kiedy twój zespół liczy 500, 600 czy 1000 ludzi, to od połowy stycznia do połowy marca inni są w stanie zrobić tak wiele rzeczy, których my prawdopodobnie nie możemy zrobić. Myślę, że będziemy gdzieś w okolicach 14. bądź 15. miejsca w stawce
.

Ascanelli sądzi, że zespół wciąż ma problemy z wytrzymałością nowych komponentów STR2B - szczególnie w obszarach hydrauliki i skrzyni biegów. Jednakże pomimo opóźnienia z wprowadzeniem nowego bolidu w tym roku Ascanelli uważa, że zespół nie będzie miał żadnych problemów w 2009 roku - kiedy duża liczba zmian w przepisach wymusi wprowadzenie nowego bolidu już od pierwszego wyścigu.

Kiedy masz ograniczone zasoby, musisz zacząć wcześniej przygotowania, aby zdążyć na czas. W tym roku nie było to możliwe i ja jestem za to odpowiedzialny, ponieważ przybyłem dość późno w zeszłym roku do zespołu. Musiałem zobaczyć, jak zespół reaguje i co musimy zrobić, jaką mieć strategię. Teraz już wiem, jakie są nasze słabsze i mocniejsze strony, mogę wprowadzić w życie strategię, która zapewni nam nowy bolid w Melbourne w przyszłym roku.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

5
rafaello85
13.03.2008 08:27
Nie mają się czym chwalić:/ Powinni sami budować swoje bolidy, a nie brać gotowców od Red Bulla!
jędruś
13.03.2008 06:36
Prawda . Będą lepi od Hondy , Super Agurii , Force India a może i nawet od Toyoty . GP Trucji to wciąż dosyć odległa perspektywa , lecz dobrze , że wiedzą kiedy konkretnie wprowadzą nowy bolid STR3 . Ciekawe czy będzie to zmodyfikowany klon RBR4 czy też coś zupełnie innego . Przekonamy się na testach w kwietni w Barcelonie ...
ToshibaUser
13.03.2008 05:16
Wszystkie znaki na niebie , ziemi , a nawet kangury w Australii pokazują , że STR na starym bolidzie wyjdzie lepiej na początku sezonu niż Honda na nowym he he he ;)
pro
13.03.2008 02:22
W F1 trzeba myśleć przyszłościowo. Jakby stali w miejscu skończyli by na końcu stawki po kilku wyścigach.
bambucha4
13.03.2008 12:44
[color=blue]„Kiedy masz ograniczone zasoby, musisz zacząć wcześniej przygotowania, aby zdążyć na czas."[/color] Jeszcze nie zaczęli sezonu a już myślą o Grand Prix Turcji i nowej wersji bolidu x/ Normalnie mnie dobijają tymi słowami. Trzeba poczekać na ich wyniki podczas 1,2,3 treningu oraz wypadnięcie w Q1,Q2,Q3 (jeśli wogóle przejdą) i Wyścigu. To zobaczymy czy będą mieli czas.