LiGNA: GP2: Grand Prix Hiszpanii - wyniki i wypowiedzi kierowców
02.11.0814:34
1626wyświetlenia
Dane toru
Circuit de Catalunya
Lokalizacja: Barcelona, Hiszpania
Liczba okrążeń: R1 - 38; R2 - 26
Szczegółowe statystyki bez uwzględnienia ewentualnych kar
Wyścig I
Wyścig II
Komentarze prasowe
Komentarze prasowe zespołów są publikowane w oryginalnej formie. LiGNA nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
David Price Racing Team
Nomyzs -
Siemens Force GP2 Team
Pinek -
Fly Emirates GP2 Team
Cdn -
ProDrive GP2 Team
Infospec -
Circuit de Catalunya
Lokalizacja: Barcelona, Hiszpania
Liczba okrążeń: R1 - 38; R2 - 26
Szczegółowe statystyki bez uwzględnienia ewentualnych kar
Wyścig I
Wyścig II
Komentarze prasowe
Komentarze prasowe zespołów są publikowane w oryginalnej formie. LiGNA nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
David Price Racing Team
Nomyzs -
Kwalifikacje okazały się dla mnie bardzo udane. Poprawiłem swój najlepszy czas o sekundę, co dało mi PP. Wyścig był emocjonujący, mimo że większość czasu jechałem sam. Naciskałem bardzo mocno i budowałem przewagę. Moja podstawowa matematyka zawiodła i okazało się, że muszę zjechać dwa razy na dotankowanie. Jednak przewaga pozwoliła mi wyjechać po drugim pit stopie na prowadzeniu. Myślałem, że mam wyścig w kieszeni i wystarczy dowieźć. No i na 3 kółka przed metą za bardzo zaatakowałem tarkę na T1 i zgubiłem spojler na barierze. Straciłem dwie pozycje. Później ściąłem szykanę, bo nie dało się jechać i kara przejazdu przez boksy. Przewaga okrążenia nad Kojotem pozwoliła mi utrzymać 3 pozycję. Drugi wyścig dużo ciekawszy, ale i słabszy w moim wykonaniu. Tempo miałem dość marne, ale starałem się dbać szczególnie o opony. Do tego zepsuta kierownica, która zmienia mi sama biegi i wyścig nie był czystą przyjemnością. Na szczęście był Cdn, z którym walczyłem o zwycięstwo. Ogólnie wyjeżdżam z Hiszpanii zadowolony z wyniku i z kolejnego fair jeżdżącego zawodnika. ;] Będzie ciekawiej. :)
Siemens Force GP2 Team
Pinek -
Więc w kwalifikacjach osiągnąłem taki wynik, jakiego się spodziewałem. Start do R1 był w moim wykonaniu bez fajerwerków, na pierwszych okrążeniach znalazłem się przed Kojotem i utrzymywałem tą pozycję bodajże przez 13 kółek. Kolejną pozycje zyskałem po odpadnięciu Byczka i wtedy znajdowałem się na 4 pozycji, lecz na niedługo bo chwilę potem Kojot odzyskał swoją pozycję, niestety na 2 lapy przed tankowaniem opony były w tragicznej formie i na jednym z zakrętów w 2 sektorze urwałem spojler, a na kolejnym koło. Podsumowując kolejny koszmarny weekend w GP2 w moim wykonaniu.
Fly Emirates GP2 Team
Cdn -
Nie podobało mi się zachowanie tomasza, który gadał przez cały wyścig na czacie.
ProDrive GP2 Team
Infospec -
Cóż mogę powiedzieć, kwalifikacje niezbyt nam się udały i nie wyglądało to najlepiej. 4 miejsce i prawie 2s straty do lidera nie napawało optymizmem. Jednak postanowiliśmy bez walki się nie poddać. Race1: Najściślej można to określić mianem "zastrzyku emocji". Dobry start i P3. Następnie popełniłem kilka rażących błędów, nie mogliśmy się z autem dogadać i spadłem na P6. Po kolejnym kółku dogadaliśmy się wreszcie i postanowiliśmy rozpocząć szalony pościg za liderami. Strata była spora, jednak dzięki zaciętej walce z przodu, oraz kilu błędom przeciwników doganiałem czołówkę. Poprzez dobrze dobraną strategię udało mi się cdn'a wyprzedzić "w boksach". Jednak nomyzs nakładam zabójcze tempo i wszystko zapowiadało się na P2. Jednak na 2 okrążenia przed końcem na T1 zobaczyłem iż nomyzs zaspinował i to była szansa której nie mogłem odpuścić. Jechałem szybko, ale nie ryzykując, kontrolowałem sytuację i udało mi się dotrzeć na P1 do mety. Race2: Tutaj zapowiadało się równie ciekawie. Znakomity start i awans na P2, oraz natychmiastowa walka z nomyzsem, niestety na 3 lub 4 okrążeniu zbrakło nam miejsca w T2 i nie chcąc wjechać mu w bolid zmuszony byłem przejechać po tarce. Skończyło to się spinem, uszkodzeniem auta i utratą pewności siebie. Pierwsze 2 okrążenia auto prowadziło się fatalnie, naruszony został tylny spoiler i cały lewy bok, jednak nie mogłem pozwolić sobie na stopa. Oswoiłem się z zachowaniem auta i ponownie pościg za czołówką. Niestety, tym razem strata do czołówki i uszkodzone auto nie pozwoliły mi "dopaść" konkurencji przez co "jedynie" P3 na mecie.
KOMENTARZE