LiGNA: F1: Grand Prix Wielkiej Brytanii - wyniki i wypowiedzi kierowców
28.12.0815:35
1860wyświetlenia
Dane toru


Silverstone Circuit
Lokalizacja: Silverstone, Wielka Brytania
Liczba okrążeń: 48
Szczegółowa statystyka bez uwzględnienia ewentualnych kar
• Wyniki
Komentarze prasowe
Komentarze prasowe zespołów są publikowane w oryginalnej formie. LiGNA nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
CrowF1 Team
Figo -
Darondi -
CrowF1 Team Plus
Teliss -
Mitsubishi Ralliart Team
bioly74 -
Danley -
S&S BMW Sauber F1 Team
SoBcZaK -
SammY -
DeTomaso Ultra F1 Team
PaVeł -
MalarzF1 -
DeTomaso-Renault F1 Team
ICEman -
JR Motorsports F1 Team
Kajek -
Agharta Toro Rosso
Master -


Silverstone Circuit
Lokalizacja: Silverstone, Wielka Brytania
Liczba okrążeń: 48
Szczegółowa statystyka bez uwzględnienia ewentualnych kar
• Wyniki
Komentarze prasowe
Komentarze prasowe zespołów są publikowane w oryginalnej formie. LiGNA nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
CrowF1 Team
Figo -
Kwalifikacje ukończyłem na 3 miejscu. Trochę się zdziwiłem rezultatem Biołego, ponieważ wiedziałem że jedzie na 1 pit. Start jak zwykle miałem słaby. Wyprzedził mnie Darondi. Jednak już na wyjściu z T1 byłem przed nim, ponieważ popełnił błąd. Przez kilka okrążeń jechałem równym tempem. Tuż za Biołym, który prowadził. I nagle w T1 popełniłem błąd, którego ani razu nie popełniłem na testach. Dziwna sytuacja. No ale trudno. Wyprzedził mnie Darondi. I tak jechałem sobie 3 aż do pit stopów. Po wyjeździe z boksu okazało się, że kierowcy DTU jadą na 1 pit. Wiedziałem, że muszę nadrobić jakieś 5 sekund, aby po drugiej wizycie u mechaników wyjechać przed nimi. Udało mi się :). Wyjechałem dosłownie kilka metrów przed Pavłem. Do końca wyścigu praktycznie nic się nie działo poza kasacją Darondiego, z której mój team mate wyszedł cało. Jest to pierwszy wyścig od niepamiętnych czasów, który udało nam się pojechać bezbłędnie. BRAWO DARONDI!
Darondi -
Wyścig poszedł po myśli całego zespołu. Niestety kwalifikacje nie poszły zgodnie z planem, podczas okrążenia pomiarowego na chwilę doszło do odcięcia gazu podczas jazdy, a dodać do tego kiepskie najechanie na szykanę, dało dopiero 4 czas. Start do wyścigu poszedł dobrze, po 1 zakręcie byłem 3, tuż za Figo. Początkowo wolałem nie szarżować, bo wiedziałem, ze team ma wykonać swój plan. Gdy zbliżały się pierwszy pit, wyprzedziłem Figo, i miałem czystą drogę. Drugi stint równie udany, bez błędny, tempo bardzo dobre. Końcówka była już bardzo spokojna. Przed sobą miałem tylko Biolego, po którym ciągle się spodziewałem drugiego pit stopu - się nie doczekałem :P - Figo był tuż za mną, a więc dostaliśmy informację aby dowieźć punkty. Wyścig na pewno podniósł znacząco morale, i już razem z zespołem szykujemy się na Hockenheimring.
CrowF1 Team Plus
Teliss -
W kwalifikacjach wykręciłem czas który się spodziewałem i wylądowałem gdzieś na tyłach. Start do wyścigu nie wyszedł mi najlepiej ale mimo to wystartowałem szybciej od tych z przodu i przesunąłem się z 15 na 11 pozycję. Dalej wyścig przebiegał dość spokojnie do momentu, w którym dogonił mnie Sammy i za bardzo chciał mnie wyprzedzić. na ostatniej szykanie hamowałem po wewnętrznej przez co miałem wolne wyjście z zakrętu i Sammy na szybkim zakręcie postanowił mnie wyprzedzić. Wylądowałem na poboczu ale nic groźnego się nie stało. Potem, nie wiem przez co, ale Sammy znalazł się znowu za mną i musiałem do ostatniej szykany hamować środkiem. Nie chciałem aby doszło ponownie do manewru wyprzedzania na zakręcie za wiaduktem więc pojechałem pierwszy zakręty szykany bardzo ciasno aby przyblokować Sammiego aby też był wolniejszy na wyjściu ale on najwyraźniej myślał, że wyprzedzi mnie znowu w ten sam sposób i mnie puknął od tyłu co skończyło się spinem i lekkim puknięciem w bandę. Dalej jechałem swoim tempem i po pit-stopie udało mi się wyjechać zaraz przed Danleyem, który był zaraz za nami w tym naszym drugim zamieszaniu. Wyścig w końcu udało mi się ukończyć ale bez punktów na P9.
Mitsubishi Ralliart Team
bioly74 -
Wreszcie zaliczyłem wyścig w którym wszystko poszło po mojej myśli. Zaczęło się od bardzo dobrych kwalifikacji. Zająłem 2 miejsce, a zważając na to, że jechałem na jeden stop, był to bardzo optymistyczny start do tego GP. Start poszedł bez żadnych problemów i na skutek awarii Autoryteta, wysunąłem się na 1 miejsce. Przez pierwsze kilkanaście kółek cisnąłem ile mogłem, gdyż myślałem, że Darondi i Figo mają taką samą taktykę jaka ja. Jednak gdy obaj zawodnicy CF1T zjechali na swoje pit-stopy dosyć wcześnie i wtedy wiedziałem, że jadę po zwycięstwo. W drugim stincie zupełnie już odpuściłem i mogłem świętować powrót na podium po bardzo długiej przerwie. Liczę na utrzymanie tego trendu i równie dobry występ w następnym wyścigu.
Danley -
Kompromitacja!
S&S BMW Sauber F1 Team
SoBcZaK -
Po wyjątkowo dobrych kwalifikacjach musiałem zostac przesunięty o 3 pozycje w dół za incydent z Rubiqiem we Francji. Po mimo wyłączenia LC start miałem całkiem dobry, ale później na eskach potyczkowałem sie Masterem w skutek czego wyleciałem na trawe a po powrocie ponownie stuknąłem sie z Masterem i obróciło mój bolid. Szybko wrzuciłem luz a nastepnie pierwszy bieg bo bolid jeszcze sie toczył ale nie dodadłem gazu i silnik zgasł... Jestem bardzo rozczarowany tym faktem bo byłem dobrze przygotowany do tego wyścigu i kto wie czy nie zdobyłbym punktów.
SammY -
Nie mam duzo slow do pisania na temat tego GP... Qual P5 tempo bylo dobre troche gorzej z reszta przeszkod na torze (Lap 2 bolid przedemna zamyka mi drzwi kontakt i obaj out) przepuszczenie calej stawki i nadzieje na punkty z dojechaniem do mety. Mam nadzieje ze na Hocke bedzie latwiej.
DeTomaso Ultra F1 Team
PaVeł -
Po zepsutym okrążeniu kwalifikacyjnym nadszedł czas na wyścig. Na pierwszych 16 okrążeniach utknąłem za MalarzemF1 i traciłem około 1s na okrążeniu, a czasami nawet więcej. Jestem zadowolony, ponieważ zacząłem stosować nowy styl jazdy, dzięki któremu pewniej czuje samochód i jestem szybszy. Na metę dowiozłem P4. To był dobry wyścig. Szkoda tylko pierwszego stinta, straciłem na nim ponad 20s - które przekreśliły moje szanse na 2 miejsce. Mam nadzieję, że na hocke wszystko będzie już ok. Gratuluje biołemu, który w tym wyścigu było poza zasięgiem.
MalarzF1 -
Niestety cały weekend nie układał się po naszej myśli. Wiedziałem że tempo będzie słabe, jednak było gorzej niż przewidywałem. Cały wyścig bardzo mocno cisnąłem chcąc jak najszybciej jechać, ale mimo odczucia że mocniej się już nie da, czasy były bardzo słabe. Pod koniec stintów było dużo walki z przyczepnością, opony mimo małego zużycia wyraźnie nie dawały rady. Optymizmem napawa bardzo dobry start. Gratuluje bioly'emu oraz PaVłowi, bo pokazali w tym wyścigu klasę. Nie udajemy się niestety na przerwę świąteczną, ponieważ trzeba przeanalizować dane oraz czeka nas pierwszy w historii LiGNA - Race of Champions.
DeTomaso-Renault F1 Team
ICEman -
Po w miarę udanej sesji kwalifikacyjnej wyścig zaczął się od dobrego startu i przez chwile znajdowałem się na 4 pozycji, niestety na 2 okrążeniu incydent z Sammy pozbawił mnie szans na miejsce na podium, spadek na koniec stawki przy strategi na 1 pit stop nie był pożądany i wiedziałem że do końca wyścigu będzie ciężko, walka z Sergim o odzyskanie lepszej pozycji była dość trudna i trochę w niej ucierpiałem, następnie walka z Tellisem i Darondim było bardzo spektakularnie, miałem problem z dublowaniem i wykorzystał to Figo który odebrał mi wyższe miejsce. Wyścig średnio udany, to był mój najgorszy start na tym torze od 3 sezonów.
JR Motorsports F1 Team
Kajek -
Wyscig dla mnie nudny, na FL nie wiem jak wcislem gaz i troche przepchałem Telissa - sory!, jechalem wlasciwie cały wyscig sam, raz mnie Nad wyprzedzal, raz ja bylem za Sadkiem. Mialem jeden przykry incydent z Luke po moim drugim pitstopie, wjechalismy razem z zakret ja stracilem kontrole i bum. I tak dojechalem na P12, moglem byc 11 bo Danley miał problemy + kara ale sam wyspinowalem sie na przed ostatnim okrazeniu.
Agharta Toro Rosso
Master -
Wyścig z początku układał się po mojej myśli. Na starcie straciłem kilka pozycji przez co musiałem walczyć. Stawka po kilku okrążeniach się rozjechała i przede mną jechała dwójka chłopaków z Super Aguri. Nie mogłem ich wyprzedzić, ponieważ na Silverstone bardzo trudno przeprowadzić skuteczny atak. Potem niestety straciłem połączenie z serwer i zostałem wyrzucony do menu gry.
KOMENTARZE