LiGNA: F1: Grand Prix Wielkiej Brytanii - konferencja prasowa

12.01.0919:54
Rubiq
1734wyświetlenia
Gratuluję zwycięstwa Bioly! Opowiedz nam jak potoczył się Twój wyścig.
Bioly74 (P1): Dzięki. Wbrew pozorom wyścig potoczył się dla mnie bardzo spokojnie. Jedynie w pierwszym stincie były nerwowe chwilę, ponieważ nie wiedziałem jaką strategie mają inni zawodnicy. Gdy okazało się, że jako jedyny z czołówki jadę na jeden pit-stop wtedy wiedziałem, że zwycięstwo mam w garści. Po wyjeździe z boksów miałem dwadzieścia pięć sekund przewagi nad drugim zawodnikiem i nie było sensu wyciskać z siebie wszystkiego. Jechałem więc spokojnie, oszczędzając silnik i zwycięstwo dowiozłem do mety bez żadnych problemów.

Składam również gratulacje Darondiemu. Jak przebiegał Twój wyścig?
Darondi (P2): Dziękuję. Wyścig przebiegał po mojej myśli. Od początku z Figo jechaliśmy swoim, szybkim tempem. Mimo to, byłem szybszy od Figo, lecz nie mogłem go wyprzedzić, gdyż mieliśmy bardzo podobnie ustawione samochody - więc bardzo ciężko było wyprzedzić nawet na prostej. Figo na moje szczęście, a swoje nieszczęście wypadł z toru i byłem drugi. Od tej pory jechałem tak, jak tego oczekiwałem. Przede mną był tylko Bioly, który był nieosiągalny. Nie miałem żadnych wycieczek ani większych przygód, poza jedną - przy dublowaniu Danley źle obrał moją pozycję i w zakręcie odbiłem się od jego bolidu. Na szczęście nic poważnego się nie stało.

Figo, Tobie także gratuluję. Jak wyglądał wyścig z Twojej perspektywy?
Figo (P3): Startowałem z trzeciego pola. Cały wyścig musiałem jechać skoncentrowany. Po pierwszym zakręcie byłem drugi, a później popełniłem mały błąd i wyprzedził mnie Darondi. Przez cały wyścig jechałem za nim około dwóch sekund. To jest niesamowite, że dwóch kierowców może przejechać czterdzieści okrążeń identycznym tempem.

Darondi, ostatni raz na podium stanąłeś w Malezji. Miałeś jakąś zniżkę formy?
Darondi (P2): Sam do końca tego nie wiem. Byłem nadal szybki, ale coś zawsze stawało na mojej przeszkodzie, a przez to moje morale mocno spadło i ciężko mi było się odbudować psychicznie. Teraz jestem bogatszy o nowe doświadczenie, więc powinno być tylko lepiej.

Bioly, swoją zwyżkę formy pokazałeś nam w Kanadzie. Zająłeś tam trzecie miejsce. Co się działo w poprzednich wyścigach?
Bioly74 (P1): Łatwo jest się domyślić, iż główną przyczyną moich słabych rezultatów była fizyka, na której jeździliśmy. Po jej zmianie jakby na nowo odżyłem i wreszcie mogę pokazać na co mnie stać.

Figo, jesteś niesamowity. Kolejny raz gościsz na podium. Jakie czynniki wpływają na tak wspaniałe rezultaty?
Figo (P3): Ciężko powiedzieć. Głównym czynnikiem jest bezbłędna jazda i dobry setup.

Aktualnie prowadzicie w obydwóch klasyfikacjach. Zamierzacie sięgnąć po tytuł?
Figo (P3): Tak. Zrobimy wszystko, aby zdobyć tytuł. Myślę, że jesteśmy w stanie pokonać DeTomaso Ultra.

Bioly jakie odczuwasz różnicę pomiędzy klawiaturą, a kierownicą? Razem z Sadkiem tworzyliście duet świetnych kierowców jeżdżących na klawiaturze.
Bioly74 (P1): Tak, w poprzednim sezonie ścigałem się na klawiaturze i patrząc z perspektywy czasu to różnica jest wręcz kolosalna. Na początku sezonu moje wyniki nie były najlepsze, bo w porównaniu do innych chłopaków miałem o wiele mniejsze doświadczenie z jazdą bez kontroli trakcji, czy z manualną skrzynią biegów. Jednak z biegiem czasu ta różnica się zacierała i teraz mogę rywalizować z najlepszymi.

Różnice w klasyfikacji kierowców pomiędzy zawodnikami są bardzo małe. Darondi, jak oceniasz swoje szanse na końcowy rezultat?
Darondi (P2): Mam niewielkie szanse na tytuł. Od teraz cały zespól skupia się na Figo, który ma realne szanse na mistrzostwo, a ja będę mu się starał pomagać w jakikolwiek sposób. U mnie sytuacja jest niewiele gorsza, podium jest w zasięgu ręki i uważam, że jestem na siłach, aby zdobyć trzeci schodek podium. Pozostaje się tylko starać i prosić o szczęście.

Jak wygląda Twoja współpraca ze swoim partnerem z zespołu?
Darondi (P2): Praca między nami układa się bardzo dobrze. Nawzajem sobie pomagamy, tłumaczymy niektóre rzeczy, razem trenujemy i na razie bardzo dobrze nam to wychodzi.

W kim widzisz największego rywala w walce o tytuł?
Figo (P3): To chyba pytanie retoryczne. Oczywiście, że MalarzF1.

Bioly, przebiłeś się na dziesiątą lokatę w klasyfikacji kierowców. Jakie masz plany na dalszą część sezonu?
Bioly74 (P1): Moim celem jest to, aby na stałe dołączyć do ścisłej czołówki i zdobywać tak dużo punktów jak jest to możliwe. Fajnym dodatkiem byłaby walka o trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej, ale to może być bardzo trudne.

Master

KOMENTARZE

2
KORraN
13.01.2009 12:06
Brawo Bioly! Mam nadzieję, że powalczysz o 3. miejsce w generalce, bo Cię na nie stać. Trzymam też kciuki za Danleya, żeby się odnalazł, bo też potrafi szybko jeździć i może regularnie punktować :)
SammY
13.01.2009 12:35
`milo bedzie wiecej chyba walki o 3 stopien niz o 1 na podium zapowiada sie ekscytujaco!!! mysle ze walka o 3 miejsce rozstrzygnie sie pomiedzy Darondim, Ja, Rubiq i Bioly oczywiscie nie pominaajac MASTERA i PAvla!!! Ja moze cos wygram w tym sezonie a moze tylko bede punktowal jak to dotychczas robie............................................................A nie zdziwie sie jak Nad nas pokara na KONIC!!! Tez widze w nim to!!!