DC: Button może zakończyć karierę, jeśli ekipa Hondy upadnie

Szkot dodał, że pozytywną niespodziankę może w tym roku sprawić zespół Force India
10.02.0915:26
Marek Roczniak
2633wyświetlenia

David Coulthard obawia się, że ze startami w Formule 1 może na dobre pożegnać się również jego rodak Jenson Button, chyba że Honda znajdzie kupca na swój zespół i pojawi się on na starcie w Melbourne pod koniec marca.

Nie można w stu procentach powiedzieć, że im się to uda, a trudno sobie wyobrazić, gdzie Jenson mógłby później startować, gdyby nie udało się sprzedać zespołu. To jak stąpanie po cienkim lodzie. - powiedział Coulthard agencji Thomson Reuters podczas wczorajszej prezentacji nowego bolidu Red Bull Racing w Jerez.

Przy obecnej sytuacji, w jakiej znalazł się ten sport, jest mnóstwo młodych kierowców i wiele okazji dla zespołów, aby zatrudnić tych chłopaków. Szkot dodał, że nawet jeśli Honda znajdzie kupca, to i tak Buttona będzie czekał kolejny rok startów z dala od czołówki. O ile w poprzednich latach przystępował do sezonu pełen nadziei, o tyle teraz będzie musiał rozpocząć sezon z innym nastawieniem. Musi teraz uważać się za kierowcę prywatnego zespołu ze środka stawki.

To, czy zdołają spełnić jego oczekiwania lub nie jest teraz trudniejsze do przewidzenia, a jeśli chodzi o dalszą perspektywę, to najprawdopodobniej musi starać się o awans do fabrycznego zespołu. Honda po złym sezonie, gdy tylko zapadła decyzja o wystawieniu na sprzedaż zespołu zaczęła rozgłaszać, że ich samochód na sezon 2009 to projekt dający szansę na wygrywanie, a więc jest to doskonała okazja do kupienia go. Nie wydaje mi się jednak, że można być tego pewnym. Można sobie wyobrazić, że będzie to lepsze auto niż w ubiegłym roku, ale moim zdaniem w tym roku stawkę może zamykać właśnie dawna ekipa Hondy.

Coulthard dodał, że pozytywną niespodziankę może tymczasem sprawić zespół Force India, który w tym roku będzie korzystał ze skrzyni biegów McLarena i silników Mercedesa. Myślę, że Force India może nawet okazać się sensacją sezonu. - powiedział Szkot.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

12
NEO86
25.02.2009 11:17
Co do Buttona to się zgadzam że jesli nikt nie kupi Hondy w co wątpię to Jenson niestety zakończy karierę. A co do Force India to się nie zgadzam. co z tego że dostaną sprzęt od Mercedesa i McLarena jak jeszcze nawet nie testują.
Jędruś
11.02.2009 06:38
Według mnie FI będzie szybsze , być może odbije się od końca stawki ale wątpliwe by byli niespodzianką sezonu :D Co do Buttona to może niestety mieć rację. Jeśli nawet Honda sprzeda zespół ( on i tak będzie miał 3 letni kontrakt z nowym ) to musi się liczyć z kolejnym rokiem bez żadnych sukcesów. Button to bardzo doświadczony, utalentowany i wciąż młody kierowca. Jedak wątpię by największe zespoły F1 chciały go zatrudnić. Młodych jest rzeczywiście coraz więcej i wielu z nich już dawno dobija się do F1 i w końcu się dobije ...
rafaello85
11.02.2009 10:00
Z Force India to David przesadził. Ja uważam, że hinduski zespół będzie zamykał stawkę, nie ma co do tego wątpliwości. Co z tego, że dostaną części od McLarena i silniki od Mercedesa, skoro nic jeszcze nie testują? Co do Hondy - zespół nie zostanie wykupiony i na bank nie wystartuje. Z resztą ja od początku w to nie wierzyłem. Jeśli chodzi o Buttona, to tu się zgodzę z Dawidem - Jenson może już nigdy nie wrócić z tego przymusowego urlopu. W F1 jest dość duża konkurencja i coraz więcej młodych wilków dobija się do tej serii.
ferdziokiepski
10.02.2009 10:59
odwal się od Davida co z tego ze jego głowa tak wyglada,równie dobrze można się czepić Hamiltona z wiadomego powodu(nie jestem rasistą)
Maly-boy
10.02.2009 07:44
to zdjęcie Coultharda jeszcze bardziej podkreśla podobieństwo jego głowy do kwadratu
mbg
10.02.2009 07:10
Chłopak miał zdecydowanie najgorszy sezon w karierze i jego morale w stosunku do innych kierowców strasznie spadły, ale trzeba pamiętac że był załamany kolejnym słabym samochodem, jaki miał do dyspozycji i trzeba pamiętac to, że są słabsze momenty w karierze i te szczytowe, przykład w 2004 chyba był jednym z najlepszch kierowców w stawce (świadczy o tym 3p w generalce), a w 2007 był dużo lepszy od Barrichellio. Szkoda mi jego bo zapowiadał się na godnego rywala Hamiltonie w "wojnie domowej", w sezonach kończących pierwsze dziesięciolecie XXIwieku. Takie jest życie. F1 zawsze miało wielu "cichych" mistrzów.
ksAnderson
10.02.2009 06:43
korzo, owszem, Sutil co nieco pokazał, szkoda że np. w Monako Kimi go skasował, ale sam Sutil też popełnił kilka dziwnych błędów (Singapur) które go wyeliminowały z walki o dojechanie do mety. Dla mnie czy będzie to ich własna konstrukcja czy drugi McLaren to dalej będą się nazywać Force India... Ale obym się mylił ;)
korzo
10.02.2009 03:38
@ksAnderson, hmm.... ja mam odmienne zdanie co to FI, przecież oni dostaną praktycznie wszystko od McLarena, dodadzą swój mockup, może ciut odmienne rozłożenie poszczególnych podzespołów, w co wątpię, no i pewnie przednie skrzydło w trochę innym kształcie :) A tak na prawdę to będzie McLaren w przebraniu :) Dlatego uważam że będą niewiele tracić do czołówki i mogą nieźle namieszać, albo przynajmniej poprzeszkadzać :) Co do Buttona to sezon 2008 był tragiczny w jego wykonaniu, nie pokazał kompletnie nic, niczym się nie wyróżniał i w ogóle go nie pamiętam, tak jakby nie brał udziału w ubiegłych mistrzostwach :) już nawet Sutil coś tam pokazał. Pozdrawiam
ksAnderson
10.02.2009 03:18
Coś mi się wydaje że Hondy nie zobaczymy... Półtora miesiąca to za mało czasu na budowę nowego teamu na gruzach Hondy. Chciałbym żeby bolidów było tak dużo jak kiedyś, z przedkwalifikacjami itp, ale pod warunkiem że te słabsze nie będą obsadzane kierowcami pokroju Nakajimy :P Force India? Hmm, dla mnie to marketing, bicie piany a DC tak mówi bo tak ładniej niż gdyby mówił że i tak będą wlekli się na końcu stawki.
marrcus
10.02.2009 02:52
ja po Batonie wcale nie będe tesknić. Wątpie też żeby ktoś teraz kupił Honde ibędzie startować w tym roku, prędzej w następnym.
owca
10.02.2009 02:46
ja mam jednak stale nadzieje, że Honde ktos kupi i Button bedzie dalej startował (odnosząc sukcesy, jakiekolwiek) takie pobożne życzenie.
Filo_M-ce
10.02.2009 02:42
Z Force India chyba przegiął, i pisze to pomimo tego że im kibicuje z całego serca, ale z Buttonem to chyba niestety tak sie skończy :( A szkoda, dobry kierowca z niego i mówcie co chcecie...