Newey nie poleciał do Chin - pracuje nad dyfuzorem
"Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będziemy mieli 'nowy' bolid gotowy na Monako"
16.04.0915:17
3457wyświetlenia
Szef techniczny Red Bull Racing - Adrian Newey nie poleciał na odbywające się w ten weekend Grand Prix Chin. W zamian skupi się na przeprojektowaniu dyfuzora w RB5 w fabryce w Milton Keynes.
Wczorajsza decyzja Trybunału Apelacyjnego FIA na temat dyfuzorów użytych w bolidach Brawn, Williams i Toyota zmusza Red Bulla do przeprojektowania bolidu, co - jak sądzi zespół - zostanie ukończone na czas szóstego wyścigu sezonu - Grand Prix Monako, który odbędzie się pod koniec maja.
Już pracujemy pełną parą nad nowym rozwiązaniem- powiedział doradca zespołu Helmut Marko.
Jako, że werdykt jest już oficjalny, Adrian szybko odwołał swój lot do Szanghaju i zostanie w fabryce. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będziemy mieli 'nowy' bolid gotowy na wyścig w Monako.
Marko dodał też, że decyzja o akceptowaniu podwójnych dyfuzorów rozgniewała Red Bulla, ponieważ wcześniej zgłosili podobny projekt do akceptacji, który został odrzucony.
To, co nas złości to fakt, że poprosiliśmy Whitinga o zaakceptowanie naszego podobnego rozwiązania, ale zostało ona uznane za nielegalne, a więc nie kontynuowaliśmy już tego tematu, choć nasz zespół projektantów miał podobne pomysły- powiedział Marko.
Zastanawiam się, jaki będzie to miało wpływ na prędkość pokonywania zakrętów. Podejrzewam, że znów pojawi się problem, ponieważ bolidy będą jeździły za szybko, a strumień powietrza, jaki wytwarza nowy dyfuzor po raz kolejny utrudni wyprzedzanie. To jest przeciwko duchowi nowych zasad.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE