Schumacher dziękuje kibicom Ferrari
Niemiec podkreślił, że Ferrari wciąż jest na pierwszym miejscu w jego sercu
25.12.0922:55
3137wyświetlenia
Michael Schumacher powiedział dzisiaj, że Ferrari wciąż znajduje się na pierwszym miejscu w jego sercu po tym, jak po 14 latach współpracy zdecydował się powrócić do ścigania, ale w barwach Mercedes GP.
W otwartym liście skierowanym do włoskich mediów Schumacher przyznał, że darzy wielkim uznaniem znaczek skaczącego konika i jego fanów, a także stwierdził, że liczy na dalsze wsparcie swoich fanów.
Przez 14 lat byłem częścią Ferrari i przez te 14 lat Ferrari było częścią mnie- powiedział.
Duży fragment Ferrari jednak wciąż pozostanie we mnie. Zawsze będę myśleć o cieple, sile i poświęceniu, jakie otrzymywałem od włoskich fanów. Czułem się mile widziany przez Was, więc starałem się dać Wam radość i pasję, kiedy walczyłem na torze i kiedy wspólnie mogliśmy cieszyć się z wygranych wyścigów. Poznałem wielu przyjaciół i dużo się nauczyłem podczas tych lat spędzonych w Ferrari. Zawsze ostrożnie przyglądałem się każdej sytuacji i często w Niemczech powtarzałem to: 'Nie należy narzekać, tylko dostrzegać to, co najlepsze i piękne nawet w tym, co nieuniknione i cieszyć się z tego'.
Teraz rozpoczyna się dla mnie nowy etap. Teraz będę walczył na torze przeciwko Ferrari, które darzę największym szacunkiem. Jestem pewien, że to będzie ciężka bitwa, ponieważ jestem przekonany, że Ferrari jest w stanie pokazać swoją dawną siłę, bowiem znam tych chłopaków i wiem, co oni mogą zdziałać. Chciałbym podziękować każdemu, kto mnie wspierał. Byłbym zadowolony, jeśli poza dwójką kierowców Ferrari, dostałbym choć trochę waszego bezgranicznego uwielbienia- zakończył swoje oświadczenie siedmiokrotny mistrz świata.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE