Todt: Nie było wystarczających dowodów, by ukarać Ferrari
Zanim powiesz, że ktoś jest winny, musisz być w stanie udowodnić mu winę
09.09.1012:17
2339wyświetlenia
Prezydent FIA - Jean Todt powiedział, że ciało zarządzające sportami motorowymi nie mogło nałożyć dalszych sankcji na Ferrari za użycie poleceń zespołu w Grand Prix Niemiec, ponieważ nie było wystarczających dowodów na złamanie przepisów.
W tej sytuacji Światowa Rada Sportów Motorowych (WMSC) podczas wczorajszego posiedzenia w Paryżu postanowiła po prostu podtrzymać karę finansową w wysokości stu tysięcy dolarów, jaką sędziowie przyznali zespołowi Ferrari jeszcze na torze Hockenheim. Więcej - zdaniem Todta - FIA nie mogła zrobić.
Zanim powiesz, że ktoś jest winny, musisz być w stanie udowodnić mu winę- powiedział Francuz w wywiadzie dla BBC.
Wszystkie strony, które zostały zapytane w tej kwestii zaprzeczyły, że wydane zostało polecenie zespołu. Poproszony o reakcję na sugestie, że zdaniem wielu ludzi Ferrari użyło czegoś w rodzaju polecenia zespołu, Todt odparł:
Także skłaniam się ku takiej opinii.
Szef Ferrari - Stefano Domenicali z zadowoleniem przyjął decyzję WMSC o nie nałożeniu dalszych sankcji na jego zespół i podkreślił, że posunięcia mające na celu przemyślenie zakazu „team orders” są dobrym posunięciem dla tego sportu.
Doceniamy fakt, że Światowa Rada rozważa zmianę przepisu o poleceniach zespołu, aby uczynić go bardziej klarownym. To ważny krok w kierunku przejrzystości- powiedział Włoch.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE